kilka pytań dotyczących...

1 pytanie dość intymne (proszę nie wyzywać mnie od idiotek) Mam problemy z nadżerką... co za tym idzie krwawienie międzymiesiączkowe, krwiste upławy... 3 dni temu poniosło mojego chłopaka i ... i zrobił mi palcówkę - dodam że aktualnie przyjmuję antybiotyki dopochwowe i krwawienie ustąpiło do momentu właśnie palcówki... od niedzieli na nowo krwiste upławy i pytanie - czy palcówka jest tego przyczyną? (ginekolog zalecił najpierw antybiotyki i probiotyki ginekologiczne z kwasem mlekowym i terapie hormonalną - a następnie kolposkopię i cytologię (wyszło że mam bakteriobójcze zakażenie pochwy)) 2 pytanie - czy was również antybiotyki dopochwowe pieką? - mnie niemiłosiernie 3 pytanie - od kilku lat staramy się o dziecko - bez skutku teraz ta terapia hormonalna - z wpadki dziecka nie będzie - ale czy myślicie że właśnie to zakażenie i nadrzerka jest przyczyną że nie mogę zajść w ciążę? 4 pytanie - nie związane z tematem - czy wy też jecie jecie i jecie w sytuacjach stresowych - ja tak mam od tamtego tygodnia - w pracy kocioł (rozliczenie za poprzedni rok) więc pracuję nie 8 - 16, tylko 7 - 19 i wyjść nie mogę i jem jak przestać jeść?

halo

no trudno stwierdzić skąd krwawienie, możliwe że z podrażnienia mechanicznego, ale tak samo mozliwe że z nadżerki. Mnie antybiotyki dopochwowe nie pieką. Ale może tak reagujesz bo masz dużą nadżerkę. jeśli jakies pieczenie czujesz tez przy probiotykach dopochwowych to przejdz na doustne-są równie skuteczne-ja biore provag. Co do płodności i jedzenia to nie umiem odpowiedzieć, ale o ciążę powinnaś dokładnie wypytać lekarza.Ja moge tylko dodać jeszcze że dwie ciąże "przechodziłam" z nadżerką, ale nie dawała żadnych objawów.