Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jndfgkzkl\

nie po to wychodziłam za mąz żeby pracować

Polecane posty

Gość jndfgkzkl\

Nie po to wychodziłam za mąż żeby pracować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granatowa sukienka
to ty tak twierdzisz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitka83
Każdy ma jakiś sposób na życie :) Tylko nie zaniedbuj męża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuujngg
no,a baby są musowo przez mężów wyrzucane do roboty a pieprzą,że chca pracować bo im się wstyd przyznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kobieta pracuje to przynajmniej jej starcza na zachcianki za swoją pracę, a jak musi się dziećmi zajmować to na nic sobie nie może pozwolić. Dlatego nie warto rezygniwać z pracy dla miłości, chyba że facet dużo kasy ma i chce ją w rodzine inwestować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marilenka Jak kobieta pracuje to przynajmniej jej starcza na zachcianki za swoją pracę, a jak musi się dziećmi zajmować to na nic sobie nie może pozwolić. Dlatego nie warto rezygniwać z pracy dla miłości, chyba że facet dużo kasy ma i chce ją w rodzine inwestować. " 1 Ty chyba sobie zartujesz! To jak ja nie pr acuje tzn , ze nie mam na nic pieiedzy? ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko zależy od związku też i od ich życia. -Są pewnie kobiety które muszą pracować,bo inaczej muszą prosić się dniami i nocami o kaskę męża:P. -Są takie,które chcą pracować,bo chcą być nie zależne,bo chcą mieć jakieś doświadczenie. -Są i takie które nie chcą,ale muszą bo z jednej pensji (męża) by nie dali rady. -Są też takie,które są leniwe i pomimo,że wiedzą,że ich pensja by podniosła sumkę i by było lżej, to dalej siedzą w domu i się cieszą a mąż musi zasuwać i słuchać narzekania,mało kasy:) Proste. A pisanie,że mąż wygania do pracy...hmmmm no cóż jeżeli ktoś tak ma...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granatowa sukienka
Znalezienie i utrzymanie dobrego sponsora to też praca. :D, :D, :D, :D, :D Jesteś boski :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyska89
A ja nie musze ale chce, bo kocham moja prace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
za 1200 to nie opłaca się,żeby kobieta szła wogóle do pracy... nie dosyć,żę kwota poniżająca to więcej w domu by zrobiła przez ten czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
A tak wogóle to jak można kochać prace? Śmieszne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaaaaaa......
Jestem mężatką, dentystką. Jak wyszłam za mąż miałam skończone studia, odbyty staż, miałam w planach otworzenie swojego swojego gabinetu. Wiedziałam, że chce pracować, że nie będzie takie czegoś, że będę w domu siedziała i obiadki gotowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pot Dla Ciebie to śmieszna kwota a dla innej kobiety bardzo przydatna. Sama bym nie poszła za 1200 zł,no ale nie oceniam też z góry. Są kobiety,które na prawdę muszą pracować za te 1200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaaaaaa......
pot Ja kocham swoją pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokocha z
robie oszałamiająca kariere na kasie w supermarkecie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaaaaaa......
Przynosi mi wielkie pieniądze i mogę pomagać ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnn
*-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnn
(B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djskjdfjfdjk
Jak można kochać pracę dentysty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djskjdfjfdjk
co daje Ci większą satysfakcję - borowanie czy wyrywanie? Kochać to mozna te duże pieniążki (bo wierzę, ze niemało zarabiasz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem z tych kobiet, które nie chcą ale muszą. Urodzona Matka-Polka, kura domowa (bez pejoratywnego wydźwięku :) ). Póki co szukam pracy, ale na bezrobociu mi dobrze. Piorę, gotuję, sprzątam, piekę, mąż wraca ma ugotowane, posprzątane, koszula wyprasowana. Nic tylko zjeść i rozpieszczać żonę :) no ale nie możemy na dłuższą metę sobie na to pozwolić niestety. W złych czasach się urodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaaaaaa......
Handluje majtkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaaaaaa......
Kocham w niej to, że mogę pomóc ludziom, żeby np. bolący ząb nie bolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jestem jakaś nie normalna :P bo lubię swoją pracę :P i temat mojej pracy to była wielka wojna: najpierw z rodzicami (o zgrozo dlaczego podjęłam prace na studiach), potem z mężem z("po co?" - zresztą do dnia dzisiejszego mój Pan Mąż chyba tego nie pojmuje, ale powiedzmy że przyjął do wiadomości.. ja mam chyba jakieś ADHD czy coś - bo im więcej mam "obowiązków" tym lepiej się czuję, poprostu wtedy czuję, że żyję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×