Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LALA32

Zrobiłam z siebie idiotkę?Jak to odkręcić :)

Polecane posty

Gość LALA32

Witam Poznałam faceta na imprezieu wspólnych i znajomych,były tańce przytulańce i całusy ale % było że oboje mamy luki w pamięci. Spotkaliśmy na tzw 1 randce,ale wyszło tak że wylądowaliśmy u niego....ja to zaproponowałam bo zwyczajnie mialam blizej potem do domu wracać.Wpuscił mnie do siebie po 3 minutach tylko coś tam ogarnął.Zachowaliśmy dystans 1,5 metra pijąc winko i rozmawiając , powiedział mi bardzo wiele o sobie wlacznie z pokazywaniem w temacie.Nie doykalismy sie nie całowaliśmy nie zrobił kroku w tę stronę.Ja też.Wróciłam do domu - dostałam smsa na dobranoc.Wychodząc zaproponowałam ze jutro moze wpaść do mnie.Powiedział że da znać.Dał znać dnia następnego że ma ochtę wpaść ale nie ma jak bo robi cos w garażu z ojcem.więc odpisałam mu że spoko że nic straconego.Potem wiem że miał przez dwa dni młyn w robocie - to napewno - wiec liczylam że sie odezwie a on milczał.Więc kolejnego dnia nadal milczał i kolejnego też mineły 4 dni ja zaczepilam go na nk co tam słychać....potem znów co tam czy wogóle czyta to....a potem znów ze zdaniem że szkoda że sie nie odzywa.......wiem że odczytywał te wiadomości w ciągu dnia ale odpisał kolo 22 wieczorem że nie zagląda w net czesto - wiem ze nie lubi komunikatorów- ja już podminowana sytuacja pytam go wprost czy ma ochote n kolejne spotkanie....bo nie odzywal sie to zaczełam myslec ze nie.....odpisywał półsłówkami zabawnymi tylu nie mysl tyle bo zjedza cie motyle......w koncu zakonczylam temat i napisalam ze ok bede sie kierowac swoja inuicja .....a na koniec coś że pozytywna wariatka jestem i ze miłego wyjazdu bo wyjechal na drugi dzień bardzo daleko na miesiąc za granicę.........i tyle. Jest to jedyny facet który mnie poruszyl od 3 lat.....działa na mnie taka chemia na niego że najchętniej od razu bym go do łóżka zaciągneła.....przy nim sie poczułam jak krucha kobieta....niel wiem czy chce miec z nim dzieci chce go poznać lepiej .....pospotykac sie spróbować! Czy spieprzyłam wszystko zanim sie zaczeło?Czy to możliwe że on chciał przeczekac swoj wyjazd i dopiero po powrocie zacząć sie na serio spotykać?Jak bylam u niego to nawet plan wyjazdów pokazywał i marudził ze cholera ze zły czas ma teraz ze wcale nie chce mu sie wyjezdzać...........i w trakcie trwania naszego spotkania powtarzał że jest mu dobrze nawet bardzo dobrze. Dodam że to kawaler 36 lat z 4 letnim stażem związkowym jakieś - 8 lat temu a tak wolny strzelec w dodatku ex barman. Olać to sobie czy czekać na jego znak sygnał?A może da sie to jakos obrucic w żart....i samej doprowadzic do koejnego spotkania.Poprawić sie.Dodam że pisząc mu te maile wypiłam sobie troche za duzo wina..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poproszę streszczenie
Przepisz powyższy tekst używając max. 3 zdań. Z poważaniem, wierni czytelnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Z tego co tu napisałaś to za bardzo się narzucałaś. Takie coś bardzo niszczy atrakcyjność. To nie Twoja rola była żeby się odzywać. Jakby chciał to by się odezwał. Najwidoczniej stwierdził że nie ma sensu. A Ty jeszcze bardziej to zniszczyłaś, pisząc raz, drugi, trzeci. To wieje mocno desperacją. Na mnie osobiście takie zachowanie kobiety działa odrzucająco. Po co mam się starać, skoro ona już napiera na następne spotkanie. To nie działa. Jakbyś milczała, to nawet jak on mu nie wpadłaś do gustu to by się zastanawiał co Ty do niego czujesz i choćby z samej ciekawości by to ciągnął. Lepiej zapomnij o nim, odezwie się to dobrze, może coś z tego będzie, nie to trudno. Weźmiesz nauczkę na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po kolejnej imprezie
nie wbijaj sie od razu do mieszkania faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na moje oko chłopak chciał łatwego sexu przed wyjazdem liczbac na to ze przez miesiąc jego nieobecności Ty sobie darujesz te znajomośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LALA32
Hmm tak właśnie to będzie nauczka na przyszłość nic po % nie wypisywać chłopowi i pogodzić się z tym że nie każdy facet za mną musi od razu latać :D a przywyczajona jestem do adoracji męskiej bardzo .....tyle że wtedy mam tych wszytskich gości za nic....a jak mnie ktoś olał to ja SZALEJE powinnam zgłosić sie do najbliższej poradni hehe najwyraźniej mam niepokolei :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekają jjjj
To pytanie na przyszłość a nie teraz Jak uniknąć tego by wyjść na idiotke z innym gościem Teraźniejszości nie zmienisz a ta jest spalona Desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LALA32
spoko przyznaję zachowałam się jak..... nie ma czego odkręcac wstyd ale do desperatek nie należę choć pewnie zachowałam się jak takowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×