Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mummy-to-be

karmienie a praca

Polecane posty

Gość mummy-to-be

mam taki problem. pracuję dorywczo w weekendy (jest to na razie moja jedyna praca) prowadząc zajęcia w szkole policealnej. niedługo rodzę ale chciałabym kontynuować pracę bo jak poproszę o semestr przerwy to boje się, że już nie będę miała do czego wracać :O stąd moje pytanie odnośnie produkcji pokarmu i odciągania go - jak szybko się on produkuje a co za tym idzie jak często będę zmuszona go odciągać (myślę o sytuacji, w której piersi będą na granicy wybuchu ;)). wolałaby uniknąć odciągania go w miejscu pracy ale to pewnie niemożliwe. ile trwa taka sesja z "dojarką" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy-to-be
haloo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvclkjh
To zalezy jaki laktator bedziesz miala... Recznym to ja sie meczylam... I po prostu wolalam skonczyc karmic niz sciagac nim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy-to-be
myślałam o ręcznym ale jak często się karmi? czy 4-5 godzin bez opróżniania piersi da się wytrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvclkjh
Jak czesto to zalezy od dziecka.. Mi sie zdazylo wytrzymac dluzej ale produkcja sie zachamowala i znacznie zmniejszyla sie.ilosc pokarmu.. Po prostu nie mialam czasu.sie.bawic w odciaganie, bylam na uczelni na zjezdzie a przerwa miedzy zajeciami to zdecydowanie za malo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piersia przeważnie karmi si ena rządanie. ja bez odciagniecia pokarmu wytrzymywalam 4 h. potem jak przetrzymalam to bylo mi ciecko odciagnac pokarm bo piers byla twarda i obolala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxzi
Pokarm pojawia się wg potrzeby czyli jak często dziecko ssie. Na początku ejst go sporo i trudno może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy-to-be
kurde ale to w sumie tylko weekendy i plan zmienny już sama nie wiem co robić bo muszę się zadeklarować żeby ich na lodzie nie zostawić z szukaniem innego wykładowcy a nie jestem w stanie przewidzieć jak to będzie wyglądało...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . Mama dwójki
Dasz rade tylko kup porządny lokator i smoczek aktywny do butelki. Problemem może być że dziecko nie zechce piersi jak pozna smak butli, albo jak nie nauczysz od razu pić z butli to nie zechce z niej pić. Ważne dlatego jest uczyć od razu z butelki i piersi jednocześnie. A do tego smoczek który imituje picie z piersi. Ja mam taki z medeli calma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się na zapas
jeszcze nie urodziłaś, więc nie wiesz jak będzie z karmieniem, jest możliwość że mimo szczerych chęci nie będziesz karmić piersią. Rozumiem ze od razu po porodzie wracasz do pracy? Jeśli tak to możesz mieć problemy zanim laktacja się nie unormuje, to może potrwać do 2 miesięcy. ja ściągałam raz dziennie, po 6h od karmienia, ale ja miałam mało pokarmu i nawet nie musiałam używać wkładek laktacyjnych. Ty też nie wiesz jak będzie u ciebie, możesz mieć mało pokarmu tak jak ja, albo w normie, ale i wtedy spokojnie wytrzymasz te 5h. Moja koleżanka karmi przed pracą czyli kolo 6.30, a potem około południa ściąga i jeszcze raz ok 16. laktator polecam elektryczny z możliwością przejścia na ręczny. Ja miałam Philipsa isis i byłam zadowolona. ściąganie trwa to 30 m w trybie 3-5-7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×