Dlaczego ludzie tak narzekają na wakacje?

Jestem na etapie zastanawiania się gdzie wybrać się na wakacje.... czytam opinie o hotelach na różnych stronach i jestem coraz bardziej zdziwiona... jak bardzo negatywnie ludzie się wypowiadają np. "... jak coś mi się rozlało w pokoju to sprzątaczka przychodziła dopiero po 2 godzinach.." albo " nikt nie wycierał podłogi w łazience po naszym prysznicu..." błagam trochę kultury chyba za sobą można co nieco zrobić Poza tym jak ktoś planuje 2 tygodniowe wakacje all inclusive za 2tys zł to niech nie oczekuje, że ktoś będzie go witał szapmanen i przynosił sniadanie do łóżka. Sama jeżdże możliwie jak najtaniej, ale do tej pory zawsze byłam zadowolona. Może poprostu część z nas nie umie cieszyć się wakacjami? Co Wy myślicie?