Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciocia z ameryki tuż tuż

Czy Wy też tak macie przed okresem? Z czego to wynika?

Polecane posty

Gość ciocia z ameryki tuż tuż

Tydzień, półtora przed okresem, mam niepochamowaną ochotę na słodycze, normalnie, połykałabym tonami, bez umiaru. Nie przejdę obok sklepu, żeby nie wejść po coś słodkiego. Poza tym, jestem rozdrażniona i wkurzona na wszystko do tego stopnia, że wszystko mnie wkoło drażni, rozładowuję emocje przez bluzganie (do siebie), nawet dziecko mnie drażni i wszystko to , co robi nie po mojej myśli. Normalnie mam INNY CHARAKTER:). Na codzień jestem opanowana i trudno wyprowadzić mnie z równowagi a poza tym uchodzę za naprawdę cierpliwą. Na seks z mężem w tym czasie nie mam zupełnie ochoty, wręcz czuję wstręt do seksu a dzień przed miesiączką (co miesiąc tak mam), normalnie rzucam się na męża jak wygłodniała. Mam już tego dość, tego samopoczucia i tego co się ze mną dzieje w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8j7u6h5ygtr
Wiele kobiet ma takie objawy. Normalna sprawa. Tylko staraj się sobie nie pobłażać, nie mówić: "mam PMS, więc zjem sobie całe ciasto i opierdolę każdego wkoło za nic", bo niestety nie raz się spotkałam z takim podejściem. :O Ja z kolei kilka dni przed okresem mam taki nastrój, że płaczę z byle powodu, zobaczę coś ładnego i już mi łzy płyną ze wzruszenia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×