Zakątek Historyczny

Poza tym jestem dojrzały i sprężysty jak już

Haha, nie ma to jak poprawiać sobie samopoczucie w średnim wieku :P

Woman- miałam racje.... :D hihih wróżka jestem czy co? :D chyba wiesz o czym pisze....

A co mam sobie go psuc z tego powodu? Poza tym delkatnie mówiąc przesadzasz z tym średnim wiekiem. Moze Ty jestes w średnim wieku ale ja nie:)

zaczynają sie babskie tajemnice...o_O czas isię ewakuować

boona kurcze....no nie wiem :P Weź mi skrobnij to na maila z profilu :) Bo ja dziś lekko ogłupiała jestem :P miszczu wracaj, gdzie idziesz, boisz się kobiet ?:D

miszczu oj tam nie unoś się, ostrzegałam, że dziś mam kiepski humor :(

nie nie, ja tylko na chwile- nie mam zamiaru tu zasyfiac. Rozmawiajcie dalej, nie bede tu zabierac glosu bo moja wiedza historyczna jest zawstydzajaco niska ;)

boona masz jakiś problem. Bo nie lubie byc obgadywany za plecami a tak sie głupio składa, że właśnie w ten sposób wygląda to co robisz. Chyba nie jesteś zdziwiona, że mam takie podejrzenia?

Zdziwosław Marszczybrew Wiesz, że ja jestem chodząca szczerością - to nie o Tobie było :)

Nie o Ciebie chodzi. Miłej pogawędki

jak to szło.... to takie zaszłości, nie zrozumiesz :P

Boona nie lubie Cie

Idę. Niektórzy mają więcej roboty przy szukaniu pracy niż inni podczas jej wykonywania:O Nara

miszczu co Cię dziś znowu ugryzło ?:P Ehh widzę, że dziś na kafe to wszyscy mają beznadziejne humory.

yhm faktycznie, tylko ja od 12 będę zarzucona robotą i będę w domu na 20, już się cieszę. pa

Czesc Fogi, To dzisiaj Adolf dostał legalna władze w łapki? Ludzie pamiętają i już nigdy nacjonaliści nie dostaną wyborczego zwycięstwa. Dlatego roją sobie o przewrocie majowym, jak dobrze byłoby go powtórzyć. Jak mówił ksiaxkowy Alcybiades: historii uczymy się po to, aby wiedzieć jak żyć dziś.

Cześć njun, Dlatego trzeba o tym mówić, a nie spowijać mgłą zapomnienia ( co ja mam z tą mgłą?:)) Wtedy, można rozpoznać wczesne symptomy szaleńca u władzy. To jedyny środek aby historia się nie powtórzyła. Nie wiem kto dziś ma władzę :D

To ja zaproponuje nowy temat socjologiczny w ujęciu historycznym...czy jakoś tak:P Czy kobieta może zrobić z chłopca mężczyzne (w rozumieniu dowolnym). POdaj znane Ci Przypadki dotyczące jednostek a moze całych kultur z hitrorii. xxx System stopniowania: Wypowiedzi zgodne z moimi oczekiwaniami OCENA 6 Niezgodne.........................................

czy Duch Cafe , albo miszcz , albo jeszcze ktoś inny o 200stu nikach musi zaśmiecać , albo robić oftop każdemu na cafe ?

powiem to tylko raz w miarę grzecznie:) WYPIERDALAJ:)

miszczu obawiam się, że dyskusja na ten temat będzie miała mało wspólnego z historia :P

Wręcz przeciwnie. Mozna zacząć już nawet w tym klimacie od zarania cywilizacji czyli od wojny trojańskiej np;)

To może zacznijmy od określenia tajemniczego pojęcia jakim jest mężczyzna? Na przestrzeni wieków pojęcie mężczyzny się zmieniało tak samo zależne to było od kultury. Patrząc np. na wikingów to mężczyzna był: silny jak stal, twardy jak dąb i wysportowany (wikingowie uprawiali dużo sportów dla podtrzymania siły i kondycji). Z drugiej strony można wziąć przykład mężczyzny, który się wyłonił w dobie emancypacji kobiet. Wtedy to męskość i siła podmiotu zostały zanegowane i niejako odebrane mężczyznom zostały ich przymioty, bo nagle kobiety zaczęły twierdzić, że są w każdej materii równe. W tym czasie ideał mężczyzny się zmienił bowiem bardziej pożądany był mężczyzna mądry, z odpowiednim zapleczem finansowym, do tego z pewnymi cechami kobiecymi. Zeszła na dalszy plan siła fizyczna jako taka. Odpowiadając na pytanie w pierwszym przypadku czyli mężczyzny przed emancypacją, odpowiadam nie. Przecież wiele nacji miało nawet tradycję odpierania chłopców matkom, aby wychowywali się wśród mężczyzn i wyrośli na silnych, odważnych i twardych wojowników. Czy słaba kobieta, miękka i czuła dla dzieci mogła ich tak wychować? Oczywistym jest, że nie. Natomiast jeśli weźmiemy pod uwagę czasy bardziej współczesne, to jak najbardziej. Teraz mężczyzna pożądany ma posiadać wiele cech damskich, więc kobieta z powodzeniem takiego wychowa. Który mężczyzna lepszy? Na to pytanie nie odpowiem, osobiście jednak myślę, że nawet w dzisiejszych czasach chłopcy powinni wychowywać się przy ojcach, może nie dostaną tyle czułości co u matki, jednak nauczą się twardości, dyscypliny i tego jak być dobrym ojcem ( tu mam na myśli oczywiście rozwodników). Ale się rozpisałam, możecie teraz się kłócić :D

Dodatkowo dochodzi to, że w dzisiejszych czasach, chłopcy uważają, że mężczyzną się stają w momencie inicjacji seksualnej, jeżeli patrzymy pod tym względem to owszem, kobieta robi z chłopca mężczyznę( tego nie rozumiem, ale tak jest). Dawniej chłopiec stawał się mężczyzną w momencie zabicia pierwszych wrogów, wyruszenia na polowanie.

ja tam uważam że chłopiec staje się mężczyzną w momencie kiedy jest w stanie utrzymać siebie i swoją rodzinę. a te "inicjacje seksualne" które sprawiają że chłopak staje się facetem to jakieś bzdury lansowane przez lewactwo. 123 "Z drugiej strony można wziąć przykład mężczyzny, który się wyłonił w dobie emancypacji kobiet. Wtedy to męskość i siła podmiotu zostały zanegowane i niejako odebrane mężczyznom zostały ich przymioty, bo nagle kobiety zaczęły twierdzić, że są w każdej materii równe. W tym czasie ideał mężczyzny się zmienił bowiem bardziej pożądany był mężczyzna mądry, z odpowiednim zapleczem finansowym, do tego z pewnymi cechami kobiecymi." 123 no i dzięki emancypacji ten system jaki panował przez tysiące lat się sypie. a kobiety się dziwią dlaczego sobie faceta nie mogą znaleźć.

I wydawałoby się, że temat został wyczerpany:) Jednakże nie zaskoczę Cię zapewne jeżeli powiem, że nie do końca:P Otóż podeszłaś do tej kwestii od strony przystosowania do wymogów chwili i wychowania jako narzędzia do tegoż przystosowania służącego:) Myślę jednak, że wykazałas się sporą dozą skromności jako kobieta nie wspominając o mniej bezpośrednim wpływie kobiet na mężczyzn:P Chodzi mi tu głównie o tzw miłośc i całą jej otoczkę. Martwi mnie też, ze bierzesz pod rozwagę jedynie tzw wyższe warstwy ówczesnych społećzeństw. Tak się składa, że Wikingowie byli społecznością niezbyt hierarchiczną a i tak zajmowali się głównie handlem i rolnictwem wbrew obiegowej opinii. Natomiast w krajach typowo feudalnych walka zajmowali się jedynie nieliczni wybrańcy w razie potrzeby zmuszając chłopstwo do chwytania za broń. Otóż typowy mężczyzna tych czasów nie był ani silny ani wysportowany a co najwyżej wytrzymały z powodu wieloletniej harówy na roli i niedostatków w żywieniu. Tak więc stawia to pod znakiem zapytania Twoje usciślenie dotyczące "męskosci":) a co za tym idzie również nie mogą byc prawdziwe wnioski dotyczące wpływu na nią kobiet:)

Mogłeś po prostu napisać, że się ze mną zgadzasz :P Bo potwierdziłeś wszystko co ja napisałam :)

Woman-Lubisz duze czy male kutasy?:-D

Offerma..."lewactwo"? o_O