Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agatanogazamiata

Teściowie za młodzi na wnuka?

Polecane posty

Gość agatanogazamiata

Tesciowa ma 54 lata, teść 56...Oboje twierdzą że są za młodzi na dziadków... Teściowa mówi do wnuka"choć do cioci"...Dodam ze syn który im dał pierwszego i jedynego wnuka ma 32 lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imitation of life
Może czują się młodzi duchem, ale moim zdaniem to dziwne zachowanie. Moja mama została babcia jak miała 51 lat i jakoś tak nie wydziwiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogazamiata
może jakaś przewrażliwiona jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem, nie wiem
Moja mama ma 42 lata i bardzo by się cieszyła jakbym była w ciąży i była babcią, więc to dziwne co piszesz :) ja mam dopiero 21 lat ale planuję z narzeczonym ślub, ale dziecko to za ładne pare lat dopiero, ale to nie zmienia faktu że moja mama mimo że młoda jeszcze to chciałaby być babcią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloizo zgadzam sie z toba
no faktycznie mlody wiek na zostawanie babcia i dziadkiem, zwykle dzieje sie to po 60-tce. Ale to nie oznacza, zeby wymagac mowienia do siebie "ciocia" kiedys czytalam artykul o jakiejs aktorce, ktora wnukom kazde mowic do siebie po imieniu, bo nie moze sie pogodzic z tym, ze jest juz stara, a slowo "babcia" jej to przypominało. Chyba wasi rodzice to taki typ, co im sie wydaje, ze sa tacy mlodzi jeszcze. Mam w pracy takiego goscia, 55 lat, jeden syn 18-letni, a facet faktycznbie - energiczny jak na swój wiek, ale tez na siłe młodziezowy - nowoczesne telefony, jakieś koraliki kolorowe na szyi, młodziezowy slang, znajomosc kwejkow, demtoow itp., a to wszystko takie na siłe, ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przykład
Bardzo dziwne zachowanie wg mnie. Mam znajomą, która aktualnie ma 40 lat a babcią została rok temu, czyli miała 39 lat. Swoją córkę urodziła w wieku 19 lat. To jest dopiero młoda babcia i ona też mówi, że jest za młoda na babcię, ale jak zwraca się do wnuka, to mówi: chodź do babci. Cyrków nie odstawia z określaniem się ciocią, tak jak teściowa autorki. 54 lata to nie pierwsza młodość i spokojnie można w tym wieku zostać babcią czy dziadkiem. Dziwna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandraopotrdddbhffbj
Moja mama miała 42 lata jak została pierwszy raz babcia, była bardzo dumna z wnuczki. Teraz po 10 latach, ma już 4 cudowne wnuczki, a ja 4 kochane siostrzenice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem, nie wiem
Dla mnie to jest dziwne jak rodzice się nie cieszą z wnuka albo nie pozwalają aby mówić "babcia"... albo ukrywać to że jest się babcią, przecież to powinna być wielka radość i duma z wnuka czy wnuczki :) Ale ludzie są różni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przykład
Z resztą moi rodzice zostali dziadkami gdy mieli po 45 lat. Mama jak się dowiedziała, że zostanie babcią w tak młodym wieku, dostała ataku histerycznego śmiechu :D ale w stosunku do wnuka od początku określała się babcią, a tato dziadkiem. Teściowa autorki to jakaś nie ten teges kobita i chyba zakompleksiona w jakiś sposób, dobrze że do wnuka nie mówi chodź do siostry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogazamiata
po cyrku jaki odstawili na dzień babci i dziadka.. mam ochotę synka uczyć mówienia do nich po imieniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przykład
Na prawdę współczuję ci tak rypniętych teściów. Jak nie chcą być dziadkami, ja bym ich w ogóle olała i dziecka do nich nie prowadzała. Jak by się brąszyli o to, to bym powiedziała, że ciotek i wujków dużo młodszych ma pod dostatkiem. Powiedziałabym im w oczy, że to co robią, to gorszy obciach niż jak by nazywano ich dziadkami. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogazamiata
oj ja małego do nich nie przyprowadzam.. bo oni za młodzi na dziadków są ale za bardzo zmęczeni na jakąkolwiek pomoc przy nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogazamiata
Naprawdę nikt nie miał podobnej sytuacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona to nie ptak
pewnie starosci sie boją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem, nie wiem
Widocznie mało takich przypadków, ja osobiście też się z takim czymś nie spotkałam czy w rodzinie, czy u znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przykład
Wiesz co, to tym bardziej bym się wypieła na takich teściów. Nie chcą być dziadkami, więc nie będą mieli wnuka i tyle. Tylko nie rób błędu i nie każ swojemu dziecku po imieniu do nich mówić. Dziadkowie są bardzo ważną częścią rodziny dla dziecka, jeśli oni nie chcą być dziadkami, po prostu niech nimi nie będą, ty ich nie zmusisz do bycia dziadkami, więc oni nie mają prawa cię zmusić do tego, aby jakkolwiek musieli widywać twojego synka. Może w końcu przejżą na oczy. Banda gburów, że tak powiem za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muka-buka
no trochę patologia. Nie są wujostwem, ale dziadkami. Już lepiej gdyby chcieli, aby dziecko mówiło do nich po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do heloizy
Jak ty to sobie wyliczylas, ze dziadkami sie po 60 zostaje?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygaaaaaaaaaaaaa
haha moi zostali w wieku 49 lat i sa bardzo szczesliwi nierozumiem twoich tesciow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przykład
Nie wiem kto wyliczał, w każdym razie wszystkie moje koleżanki, które mają dzieci i rodziły wcale nie wcześnie bo pomiędzy 28 a 30 rokiem życia obdarzyły swoich rodziców wnukami jeszcze przed 60-tką, w jednym przypadku przed 40-tką, a w wielu przypadkach tuż po 45, 50 lub tuż po 50-tce. Z reguły po 60-tce rodzice są dziadkami od dłuższego czasu. Oczywiście nie wszyscy, ale generalnie większość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogazamiata
Ja tez znam ludzi którzy zostali dziadkami przed 40 r.ż. Przykro mi zwyczajnie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość showmen
Katastrofa zostac dziadekim czy babcia w tak modym wieku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przykład
Moi teściowie pierwszy raz zostali dziadkami w wieku 49 lat. Ja sobie nie wyobrażam, gdyby teściowa kazała wnukom nazywać się ciocią. Wypięłabym się na nią z hukiem. Nie byłaby gotowa do bycia babcią, to i nie byłaby gotowa na spotkania z wnukami. Współczuję ci dziewczyno, żeby jeszcze twój syn do babci miał mówić ciociu, to jakaś farsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka1985rok
hmmm... dla mnie to pozerstwo na maska, heheh! Takie kreowanie się za wszelka cenę na młodszych, niz są. Mając 56 lat z powowdzeniem można miec już wnuki, a nawet wczesniej."Chodź do cioci" pffff - chyba parsknęłabym smiechem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogazamiata
Żadni dziadkowie nie byle zawiedzenie że zostali dziadkami????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prozzz
moja tesciowa ma 50 lat i 8 letniego wnuka i dumna jest,ze jest babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×