Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martwiąca się i niewyspana

Czy wasi mężowie też chrapią?

Polecane posty

Gość Martwiąca się i niewyspana

Jestem z moim mężem od 5 lat i od początku wiedziałam, że chrapie i to bardzo głośno. A ja mam bardzo lekki sen i mnie byle co obudzi. Nigdy jeszcze nie zasnelismy razem przez cała noc. Poza tym nasze małżeństwo jest udane, bardzo sie kochamy itd... Ale chciałabym móc przytulić sie do meza i zasnąć na cała noc. Śpimy w osobnych pokojach. Od zawsze. Od początku. Zastanawiam sie czy ktoś tu ma podobny problem? Czy uważacie ze przez to nasze małżeństwo moze sie kiedyś rozpaść? Acha, dodam ze próbowaliśmy specyfikow na chrapanie, jakieś klamry, plastry na nos, spraye do nosa, zatyczki do moich uszu, ale maz i tak chrapie a ja wszystko słyszę nawet przez zatyczki. Chrapie w każdej pozycji, nawet na brzuchu. Czy nasze małżeństwo jest udane? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż chrapie jak spi na plecach ale nie jakoś starsznie i nie zawsze. No i kiedyś nie chrapał. Nie przeszkadza mi to kompletnie i nie wyobrażam sobie by mieszkac razem i nie spac razem :( Po prostu musisz pilnować by mąż spał na boku , jak moj zbytnio chrapie to go prowokuje do odwrocenia się na łyzeczki i tak spimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska2112
ajć. Nie wiem, chrapanie to raczej normalna sprawa. Ale moj mąż nie chrapie, no moze raz na jakis czas, sporadycznie. Juz predzej mnie sie podobno zdarza:P Sprobuj sie przyzwyczaic! Co to za malzenstwo, w ktorym spi sie w osobnych pokojach!? Skandal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dacena
mój chrapie a ja spac nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chrapie się z przyczyn kilku ale chodzi o zapadanie się gardła, po prostu powietrze nie ma jak przeplywac bo jest ciasno, ale na boku to gardło się nie zapadnie, tzn nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martwiąca się i niewyspana
No właśnie tez zaczynam sie martwić czy nasze małżeństwo jest normalne, ale dziewczyny moj maz naprawde chrapie baaardzo głośno i żadne zmiany pozycji nie pomogą, bo on chrapie w każdej pozycji. Próbowaliśmy wszystkiego już. A ja mam lekki sen, zawsze taki miałam, mnie nawet muszka czy byle pierdniecie obudzi. Jak kiedyś byliśmy z mężem razem w hotelu to była katorga normalnie. Nic nie zasnelam. W końcu zaczęłam sie denerwować i maz poszedł spać do łazienki. A w druga noc hotelowa to spalismy na zmianę. Ja trochę, potem on. :o Ech nie wiem sama co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uslyszalam dzisiaj taki sam tekst w serialu "pierwsza milosc" i zdziwilam się. Nie widzialam, ze tak glosne chrapanie może być powodem chorób tj cukrzyca czy nadcisnienie. Moze Twoj maz ma tendencje do tycia i ma za "duzo masy" ? skonsultuj to z lekarzem bo niby takie zwykle chrapanie ale moze byc przyczyna roznych rzeczy. A jak nie to poszukaj w necie jakis sposobow na zniwelowanie tego chrapania. Moze pomoze. Ja nie wyobrazam sobie spac osobno tym bardziej, ze jestescie mlodym malzenstwem. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martwiąca się i niewyspana
Maz ma cukrzyce i niedoczynnosc tarczycy, bierze leki na to. I ma nadwagę rownież ale walczymy z tym, chodzi na siłownię. Na początku jak go poznałam tez był przy sobie a chrapal tak samo jak i teraz. Dziś mu powiedziałam ze będziemy spać razem, ze spróbuje, moze sie uda. Gdzie tam! Nie zmruzylam oka. Maz teraz śpi na lewym boku i daje czadu, a ja z telefonem na kafeterii :o Wkurzam sie sama na siebie ze mam taki lekki sen. Po mamie pewnie, bo ona tez budzi sie nawet jak ktoś głośniej westchnie. Maz nigdy nie narzekał ze śpimy osobno. Czułości sobie nie żałujemy w ciagu dnia. Ale nie wiem jak to jest obudzić sie rano wypoczeta u jego boku. Był kiedyś u lekarza z tym chrapaniem, to mu przepisał jakiś spray do nosa. Nic nie pomogło. Maz tak ogólnie zasypia zawsze z otwarta buzia. Jak dziecko. Nie ma problemów z oddychaniem przez nos, ale jak tylko przylozy głowę do poduszki, 3 minuty i już otwarta buzia i chrapie na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martwiąca się i niewyspana
Ok, dziewczyny, widzę ze poszlyscie spać. Pewnie u boku meza. Ach, zazdroszczę :( No nic, ja sobie jakieś newsy poczytam. Dzięki za porady. Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąz pracuje? pewnie tak.. jezeli ma cukrzyce i niedoczynnosc tarczycy (zreszta jak ja) to wiąze się to z szybkim męczeniem się jak to przy tych chorobach... a przez zmeczenie najczesciej czlowiek w nocy chrapie.. Ja tu doradzac Ci kochana nie bede bo nie znam się na tym, piszę to co wiem i co mogę Ci przekazać. Piszesz, ze chodzi na silownie, to bardzo dobrze. Ruch zawsze pozytywnie wplywa na zdrowie. Tylko, ze tu tez otwiera się forma - zmeczenia. Co wiaze sie z czym? z chrapaniem jak pisalam wyzej. To nie wina Twojego meza, ze tak sie dzieje.. widzisz, niby tak błahy problem, robi się tak duzym. Coż wiecej moge napisac.. ja korzystam ze stoperów w nocy, chociaz nic specjalnego mnie nie budzi. I spie spokojnie. Tobie one nie pomogly. No trudno. Napisalabym Ci " wez srodki nasenne" ale nie napisze, bo nie powinnas sie faszerowac jezeli problem nie lezy po Twojej stronie. Co zrobisz, nie wiem.. Zyczyc Ci moge tylko powodzenia. A tak na marginesie.. moze wykorzystujcie noc na cos szalonego ( jezeli wiesz co mam na mysli ).. po wszystkim bedziesz napewno równiez zmeczona i zasniesz jak dziecko :) heh, wszystkie proby dozwolone ;) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×