momentalnie mi się zepsuł humor

będę miała od południa wolną chatę, więc chciałam zaprosić przyjaciółki na wieczór. piszę do pierwszej czy ma jakieś plany na dziś, odpisała mi : 'mam :)', nawet nie zapytała 'a co?'. do drugiej już nawet nie piszę, pewnie spotykają się we dwie. zaje*iście, spędzę wieczór sama :

daj spokój, co to da?

o rany- moze ma, ale malo wazne, nie mozesz jej napisac o swoich planach? moze zmieni swoje? taka dzieciniada!

nikt już nic nie napisze?

jkkjkjkjk gdyby zapytała, to bym napisała, nie będę się napraszać

nie są PRZYJACIÓŁKI... :/ skoro krępujesz sie napisac

do smutnej ! nie jestem kaśka

@NO TO TO CHYBA są, są, ale ja jestem dziwna

co robisz dzis wieczorem i bedziesz wiedziala czy sie spotykaja dzis bez ciebie i czy ma plany na wieczor.

Było napisać od razu że nasz wolną chatę i że moglabyście coś zorganizować , a nie bawisz się w podchody

Bo tak to jest z dzisiejszą młodzieżą, że nawet za dużo nie chce im się na klawiaturze telefonu wystukać. Pytasz czy ma plany, to ci rzeczowo odpowiedziała, że ma. Należy napisać,np: "czy masz plany na wieczór, bo mam wolną chatę i może byś wpadła?" Trochę więcej ale rzeczowo, wtedy mogłabyś wnioskować czy cię olała. Przecież to nie jest żadna niegrzeczność, że nie napisała "a co?", zapytałaś, to ci odpowiedziała, gorzej gdyby w ogóle ci nie odpisała.

przynajmniej masz do kogo napisac, ja nawet nie mialabym kogo zaprosic :(