Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooojjjjaaa asia

włączcie dzień dobry TVN- będzie o tym czy rodzić z mężem czy bez

Polecane posty

Gość ooojjjjaaa asia

sama jestem ciekawa co powiedzą, pewnie będą odradzac. Mój mąż był przy porodzie i powiem wam, że bardzo mi pomógł, wachlował mnie, a to naprawde pomaga....i co...przedewszystkim był ze mną.... a jak to z Wami jest?byli mężowi/lub chcecie aby byli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co prawda do mojego
porodu jeszcze daleko, ale nie wyobrażam sobie tego, żeby nie było przy mnie męża, który ma mi przede wszystkim zapewnic poczucie bezpieczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof z Rybnika
po chuj ogladasz to tvenowskie scierwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . Mama dwójki
Tez jestem ciekawa. Do mnie położna w połowie porodu powiedziała-dzwoń po męża będzie ci łatwiej. I było. Masowa, polewał wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojjjjaaa asia
masz racje bezpieczeństwo to właśnie to!!!! Wspólny poród duuużo nam dał, widział mąż , że to wszystko nie jest takie proste. A to , że mnie wachlował był boskie, bo byłam caaaaaała mokra, a kiedy rodzisz??/rozmawiałaś już z mężem??nie będzie się bał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojjjjaaa asia
podszywaczowi dziękuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała kłótnia polega tu na tym
u mnie nie było i tak chciałam. Poród to nie ejst sprawa dla faceta. Całe wieki kobiety rodziły z innymi kobietami. Teraz facetów sie kastruje na wszystkie mozlwie sposoby, przez to mamy zastępy ciot. Jeszcze niedługo będą Wam podpaski zmieniać. Przecież poród to wasza wspolna sprtwa, wasze wspolne dziecko - no ale okres tez jest po to, by rodzic, wiec facet powinien wam tampony zmieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co prawda do mojego
tak, rozmawialismy o tym wiele razy, kiedys twierdził, że padnie tam, no bo tyle krwi itd., ale ostatecznie przekonał sie wtedy, kiedy nasz bliski znajomy opowiedział mu o swoich przeżyciach podczas narodzin córki- powiedział, że nigdy by sobie nie wybaczył, gdyby go przy tym nie było, a dodam że nie byl przekonany do porodu rodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co prawda do mojego
do cała kłótnia polega tu na tym - to jest wyłącznie Twoje zdanie, które szczerze mówiąc niewiele mnie interesuje, a my mamy prawo do własnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Mi mąż podpaski zmieniał po CC i jakoś nie czuje się przez to ciotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała kłótnia polega tu na tym
"a jak to z Wami jest?byli mężowi/lub chcecie aby byli???" umiesz czytać czy nie, ty wyzej? tu masz cytat z pierwszego postu autorki. Nie musi cie moje zdanie obchodzic, ale czytanie ze zrozxumieniem powinno cie jednak zainteresować i to dawno temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż był też przy porodzie ze mnąi całkiem inaczej mnie obsługiwały, latały go mnie było inaczej, sama to chyba bym nie urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojjjjaaa asia
mój mąż też teraz mówi, że nie wyobraża sobie tego jakby go nie było ze mną):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie kazdy ma wlasne zda
nie i nie mozna tu nikomu nic narzucic. moj maz chce byc, najwyzej wyjdzie w trakcie jak sie ktoremus z nas nie spodoba. bedzie stal za mna, postara sie mi pomoc- masowanie, wspieranie slowne(a w takiej gadce motywujacej jest dobry!) ale nie dam mu zajrzec miedzy nogi i tyle. ani ja tego nie chce ani on. niech zobaczy ile to wysilku, niech powita swoje dziecko na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie kazdy ma wlasne zda
no i wlasnie slyszlaam ze polozne i personel w ogole lepiej sie zajmuja, maja jakas wieksza presje. wiec niech bedzie i w razie czego mnei broni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam wiem co powiedzą nawet bez włączania tv :D Oczywiście powiedzą że jeśli ktoś chce ma rodzić z mężem, ale jeśli nie to nie ma co sie zmuszać jeśli kobieta ma sie czuć niekomfortowo :) i inne takie, że kazda decyzja ma plusy i minusy...bla bla bla :p wiadomo co mogą powiedzieć :p No chyba że znowu zaproszą jakąś nawiedzoną babcychę, tak jak w rozmowie o żłobkach niedawno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co prawda do mojego
do cała kłótnia polega tu na tym - ja z czytaniem ze zrozumieniem nie mam problemu, natomiast jeśli masz ochotę na kafeteryjne awantury, to nie ze mną, Ty sie wypowiedziałaś, ja również i tyle w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oojjjjaaa asia
podszywaczom, świadkom jehowy i zk dziękuje za wypowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojjjjaaa asia
u mnie było jeszcze tak jak trzymałam męża za rękę, to ponoc z taką wielką siłą i teraz śmieje się jakby włożył rękę pod imadło!!! Miałam maaaaase siły wtsdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż miał być przy porodzie
ale musiał coś załatwić i się spóźnił. Ale bardzo dobrze że się spóźnił, nie musiał na to wszystko patrzeć, ponieważ to nie jest miły widok. Nie byłam sama, była ze mną moja przyjaciółka ( o dziwo wytrzymała, mimo iż młoda była 20 lat), bardzo mi pomogła, bynajmniej było śmiesznie. Mąż przyjechał chwile po tym jak urodziłam i jak córka była już zawinięta i od razu ją dostał. A lekarz który podczas porodu łaził, żartował "oj chyba Pani mąż już nie zdąży" i bekę kręcił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojjjjaaa
masz radoche podszywaczu:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bofjknfd
TVN robi wam ścierwo z mózgu!!! A wy łapiecie wszystko co do was mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchałam tej rozmowy i szczerze? nic ona nie wniosła nowego do mojego życia :D to czy rodzic z mężem czy bez to jest indywidualna decyzja każdego małżeństwa i trzeba ją podjąć we dwoje. ja rodziłam z mężem, on przeszczęśliwy z tego powodu. teraz też będziemy rodzic razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjsdak
niedługo to beda kazali kasjerkom z supermarketu rodzić na kasie i jednocześnie obsługiwać klientów,BO KLIENT NASZ PAN! PAN I WŁADCA! Do czego ten świat zmerza? Szok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cała kłótnia polega tu na t
Ale Ty wypowiedziałaś się jak było u Ciebie po czym zaczełaś pisać o ciotach itp... a to już Toje zdanie którego nikogo nie musi obchodzić. To że nie chciałaś mężą przy porodzie - ok wypowiedź w temacie, ale rozwijanie myśli że robimy z mężów cioty i jeszcze pisanie że zaraz podpaski nam zmieniać bedą to już raczej nie na temat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjsdak
większośc z was to puste baby nie macie nic konkretnego do powiedzenia bo jesteście zwyczajnie głupie.... Boli was prawda trudno, ale mordy drzeć, kłócić się to pierwsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojjjjaaa asia
fanatykom religijnym dziękuje za wypowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkanagrilu
10:17 [zgłoś do usunięcia] cała kłótnia polega tu na tym u mnie nie było i tak chciałam. Poród to nie ejst sprawa dla faceta. Całe wieki kobiety rodziły z innymi kobietami. Teraz facetów sie kastruje na wszystkie mozlwie sposoby, przez to mamy zastępy ciot. (...) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Nie widzę związku porodu rodzinnego z "kastracją". Wrecz przeciwnie - we współczesnych warunkach, kiedy rzadko który facet był na wojnie, czy chociażby parał się brudną pracą (tu juz trochę więcej) może to być prawdziwy test męskości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bofjknfd
ja oglądam tylko TV TRWAM, tam jest cala prawda podana przez obiektywnych dziennikarzy targających wora ojcu doktorowi dyrektorowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle zastaniawiam się czy autorka tematu zamierza sugerować sie tym co powiedzą w jakimś tam TVN i od tego uzależniać to jak ma wyglądać jej poród :o masakra jak dla mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×