Natrętna dziewczyna syna

Już sama nie wiem co mam robić. 1,5 roku temu syna poznał na imprezie pewną dziewczynę,a ta się przyczepiła jak rzep do psiego ogona . Zaczęła nas nachodzić non stop! Dziewczyna ma 23 lata i 2 letnie dziecko . Już na pierwszy rzut oka widać,że nie jest to typ spokojnej dziewczynki. Faja w gębie, piwko prawie codziennie , wyzywający dosyć sposób ubierania się. Najgorsze jest to,że gdyby mogła siedziałaby u nas dzień w dzień. Po miesiącu przyniosła swoje papcie, swój kubek - jednym słowem zadomowiła się ! Jest to pierwsza poważna dziewczyna mojego syna . Do tego ta dziewczyna kompletnie nie zajmuje się dzieckiem ! NIC ! Robi wszystko z przymusu. Wszystko robi za nią mama ! Nawet na spacer nie chce z nią wychodzić .... Prosiłam ją żeby zajęła się małą bo jej potrzebuje ,żeby ją do nas czasem przyprowadziła i na moich prośbach się skończyło. Ostatnio miała próbę samobójczą bo syn zerwał z nią. Nie chce z nią być i widzi ,że nic z tego nie będzie bo ona jest niestabilna emocjonalnie. Myślałam,że po tej tragedii syn da sobie spokój... A jednak nie ! Ona znowu zaczęła przyłazić mimo,że mówiłam o zakazie spania !!! Dałam jej ultimatum. Albo zmądrzeje i zacznie zajmować się dzieckiem albo WYNOCHA. Nie minęło 3 dni i znowu przylazła spać. Nie mam już siły, mąż pracuje w Hiszpanii i jestem zdana tylko na siebie. Syn jej tłumaczył ,ale jak grochem o ścianę.Ta dziewczyna nie ma żadnych zasad moralnych... a syn chyba boi się znowu z nią zerwać myśląc,że zrobi coś jeszcze gorszego niż próba samobójcza , CO MAM ROBIĆ??????

to on jej nie chce a ona przychodzi do was i wchodzi mu do łóżka??? - normalni jesteście??? - jak przyjdzie następnym razem zadzwoń na policję, zgłoś najście i porzucenie dziecka!

powiedz babiszonowi co o niej myslisz. oddaj w reklamowce jej rzeczy i wiecej jej nie wpuszczaj do domu.

a moze wartoz jej rodzicami porozmawiac?i powiedziec o probie samobujczej???moze sie wystraszy rodzicow;)