co z tymi chłopakami ???

Pisze żeby przemówić facetom do rozsądku, wiem że to babskie forum ale dużo się ich tu kręci i narzekają że nie maja dziewczyn !!! Jestem jeszcze całkiem młoda (15 lat ) i nie oczekuje poważnych związków nawet nie oczekuje związku ! Tylko strasznie mnie denerwują takie zachowania.Wszyscy w koło zgodnie twierdzą że jestem inteligentna i ładna.Wiele razy prawiono mi komplementy: przez kobiety,młodsze dzieciaki (pomagam w lokalnej świetlicy) miłe uwagi na temat wyglądu słyszę od studentów i dorosłych mężczyzn.Nie jestem wulgarna,niekulturalna uważam że jestem dobrym człowiekiem, jestem raczej nieśmiała i wrażliwa.Ale do szału doprowadza mnie zachowanie chłopaków w wieku 15-20 lat myślałam że mając np.18 lat to się ma więcej w głowie :O Jechałam ostatnio tramwajem i jakiś koleś mniej więcej w moim wieku gapił się na mnie calutką drogę, odwróciłam się, uśmiechnęłam-on cały czerwony uciekł wzrokiem.Inna sytuacja miałam kolegę znałam go od dzieciństwa typowy no-lifer cały dzień przed kompem i na prawdę niezbyt z wyglądu,inteligencją też nie grzeszył...ale bardzo sympatyczny chłopak lubiłam go...próbowałam zagadać na przerwie czy coś a on tylko się czerwienił i jąkał (a kolegom się skarżył że dziewczyny lecą tylko na charakter).Drugi był przeciętny z wyglądu ale również bardzo sympatyczny i według mnie również inteligentny (tym mi zaimponował) na wszelkie próby zwyczajnej rozmowy czerwienił się i uciekał wzrokiem...Odpuściłam bo ileż można czy to tak trudno napisać chociaż na fb co słychać ? I znowu skargi do kumpli że facet zawsze musi wykonać pierwszy krok...no ręce opadają.Nawet 10 letni sąsiad przysłał mi laurkę na walentynki starsi faceci mogą powiedzieć że ładnie wyglądam a młodzi NIC,zero,null !!! Jeszcze raz napisze że nie szukam wielkiej miłości chodzi tylko o to żebyście się tak nie zachowywali a potem jeszcze płacz że laski puste bo tylko kasa,wygląd,seks i zdrady.

ja sie krece,ale baby nie szukam bo to samo zło,a do ruchawki jest tego bez liku i to wystarczy

no przynajmniej nie narzekasz :)

brak mi słow ..

dziecko weź się lepiej za naukę a nie amory głowie do tego dodam że facet jest tak od 25 roku życia poniżej to chłopcy a 15latek to jeszcze podlotek :O

ale napisałam że nie chodzi mi o żadne amory i o moją nauke się nie martw :) tylko o to że koledzy z którymi znam się od dzieciństwa zachowują się w wyżej podany sposób a to jest przykre :(