Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co robić w życiu

Co studiujecie/studiowaliście? Czym kierowaliście się przy wyborze kierunku?

Polecane posty

Gość nie wiem co robić w życiu

Mam ostatnie chwile na podjęcie decyzji jakie przedmioty zdawać na maturze. Skłaniam się głównie ku rozszerzonej biologii, ale nie ma po niej zbyt wielu możliwości, które by mnie interesowały. Wszyscy doradzają teraz kierunki inżynierskie, albo takie po których jest pewna praca, ale ja nie chcę w ten sposób. Gdybym chciała pracować, od razu po maturze zatrudniłabym się na kasę w markecie i miałabym z tego tyle samo satysfakcji co jako księgowa, po pięciu latach wkuwania. Jak Wy się na to zapatrujecie? Co wybraliście i dlaczego? Przejrzałam listę kierunków dostępnych w Polsce i zainteresował mnie tylko jeden, kompletnie abstrakcyjny, z bardzo małą możliwością znalezienia pracy z nim związanej, ale za to niezmiernie dla mnie ciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co robić w życiu
Nikt nie odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sądzę, że
ja skończyłam resocjalizacje i profilaktyke społeczną, mgr z pedagogikii rodzinno opiekuńczo-wychowawczej, a teraz robie jeszcze jeden kierunek z psychologii zasobów ludzkich dlaczego? dwa pierwsze kierunki ponieważ chciałam pracować w ZK albo być kuratorem ale po praktykach już nie chcę być, mimo to studia bardzo ciekawe, teraz mam trochę inną pracą, po części w zawodzie,ale przyjemną z dużymi dodatkami więc nie narzekam... a taka mała rada studia nie zawsze gwarantują nam prace w danym zawodzie powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecę bo chce
Ja robiłam lic z edukacji wczesnoszkolnej i wychowania przedszkolnego (na nic mi się to zdało, bo w edukacji kryzys), mgr z resocjalizacji (resocjalizację bo miałam nadzieję na pracę z dziećmi niedostosowanymi społecznie ale okazało się, że nie ma szans na wolny etat) i teraz żeby te moje studia miały sena i na coś się wreszcie przydały to robi ę podyplomówkę z oligofrenopedagogiki i logopedii. Generalnie nie warto robić (przynajmniej mieszkając na prowincji jak ja) studiów pedagogicznych. Zresztą (bardzo nad tym ubolewam) ciągle słyszę, że na pedagogikę idą ofermy życiowe, które nie dostały się nigdzie indziej. Ale jak się pojawiają problemy z dziećmi to do pedagogów po radę przychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsfsfs
prawo i do tego FiR ale zastanawiam sie czy ma to jakikolwiek sens... bo i tak i tak pracy nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka lemoniada
Ja studiowałam logopedię i edukację przedszkolną i wczesnoszkolną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhfryyhh
Ten niezmiernie ciekawy kierunek to ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak miałam 18 lat nie myślałam
o tym :). Polonistyka i filologia klasyczna - teraz zajmuję się starodrukami w bibliotece, co jest moją pasją i marnie opłacaną pracą, ale myślę, że miałam życiowego farta, szczególnie gdy słyszę co przeżywają ludzie po studiach humanistycznych. Ale jak wybierałam te studia to miałam fiu bździu w głowie i myślałam, co chcę robić i czego nauczyć, a nie po czym będzie praca. Teraz wzięłabym pod uwagę oferty pracy: wejdź na forum dla osób wykonujacych interesujący Cię zawód, przejrzyj opinie, nastroje, oferty pracy. Moim zdaniem dobry jest taki kierunek, który da Ci możliwie szeroki obszar późniejszych poszukiwań pracy, a jednocześnie potem możliwość specjalizacji. Przeczytaj programy studiów, ale nie bierz ich bardzo serio, bo to reklama. Np. na golden line możesz porozmawiać z osobami wykonującymi dany zawód - popytaj ich nawet jak było z pracą itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studia wybieralam zgodnie z zainteresowaniami ale tez bralam pod uwage swoje mozliwosci - filologia slowiańska. niestety, na medycyne mnie intelektualnie nie stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w trakcie nauki właściwej, zaliczyłem dwa semestry Fizyki i Techniki Jądrowej... ...muszę przyznać, że była to dla mnie "dziecinna igraszka":classic_cool: chuja mi to dało, ale przynajmniej wiem co jest tronfem w tej bajce i czym jeść rewelacje z gatunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×