Bardzo dobrze że tyle głąbów oblało nowe testy

pewnie , tak to wystarczyło się wyryć testów na pamięć , a kiedy już przychodzi do myślenia to się zaczynają schody :) im mniej debili na drogach tym lepiej ;)

no pewno, jak jest możliwość , wydymać Polaka, to czemu nie, ciemny lud to kupi

dobrze ze ja zdalam w tamtym roku bo to co zaserwowali teraz to istna masakra :p ale jak jezdzic nie umialam, tak nie umiem, ale co tam stac mnie na mandaty

trudno, niektórzy z was polubią jazdę z własnym szoferem.. komunikacją publiczną :p :p :p :p

mm akronim wie co dobre, szkoda ze nigdy nie mial na bilety to teraz psioczy wiesniak ^^

ja też sie ciesze że zdalam w sumie za pierwszym razem, ale nie umiem parkować i na rondzie jeździć, fuksior

he he sielanka, uważaj, żeby cię drzwi limuzyny marki Ikarus nie przytrzasnęły

akronim przykro mi ze taki platfus z ciebie ze normalnie z autobusu wyjsc nie potrafisz tylko w drzwi sie wpierdalasz :( :) :D

ja tam sobie chwale, jezdze poki sie jeszcze edukuje mercedesem to ja do pracy bede zajezdzac :p

umiem parkować i na rondzie jeździć, fuksior ja pierdole..praktyczny też powinni nowy opracować...

Ja też jestem za nowymi zasadami.Żeby zdać trzeba sie pouczyć.Jak umiesz przepisy i masz troche oleju w głowie napewno zdasz.Ćwiczyłam w domu na nowych testach i wczoraj za pierwszym podejściem miałam wynik POZYTYWNY.

Egzamin powinien byc trudny i w sytuacji stresowej. Podjezdzajac do skrzyzowania tez musisz uchwycic sytuacje w sekundach i podjac odpowiednia decyzje - gdzie spojrzec, komu ustapic, kierunkowskaz, jechac czy puscic - itp. Jezeli ktos tego nie opanuje to nie ma czego szukac sam za kierownica. Do nauki jest szkola - jezeli jestes kierowca to na nauke juz za pozno - masz w kieszeni "licencje do zabijania" -mozesz jedynie nabierac doswiadczenia.