Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maxisss

źle mi z tym co zrobiłam :(

Polecane posty

Gość mysia pysia09
ktos sobie jaja robi w wy lykacie jak pelikany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro ona też w ciąży, to wasze dzieci byłyby z tego samego rocznika, może do klasy razem poszłyby? Ale byłyby jajca, jakby jeszcze uderzająco podobni byli hahaha nie mogę:D no ale chyba za daleko wybiegłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqw
Palcówy za mało sobie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle, że z czasem sumienie się uspokoi postaraj sie nie traktować tego jak zbrodni narodowej, sama pisalas, że prowadzisz pub i wiele rzeczy widziałaś na zewnątrz udawaj i przed nim i przed nią, jakby nigdy nic ise nei wydarzyło i postaraj się samą do tego przekonać wiem, że musi ci być trudno i chciałabyś cofnąć czas, ale skoro był to jednorazowy wyskok to ciesz się, że nikt o niczym nie wie i martwisz sie wyłącznie o swoje sumienie a nie o opinie, biznes, przyjaźnie i plotki..no i ciesz się, że mąż koleżanki nie chce o tym rozmawiać - napewno też dręczą go wyrzuty sumienia nie jest to idealne uczucie, ale nie rób tragedii, czasem lepiej pozamiatać pod dywan i liczyć, że historia nie ujrzy światła dziennego a swoją drogą, kolezanka też mnie zdziwiła - wysłała męża na cała noc do samotnej dziewczyny a Sylwestra spędziła sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxisss
mieliśmy prezerwatywę. Ja miałam, bo po nowym roku miałam iść na USG. Żałuję, że była, bo może gdyby nie to by nie doszło do niczego. W nosie mam jak on mnie potraktował, bo myslę tylko o koleżance i tym jak mogłam sie posunąć do tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic jej nie mow. To jej maz ma problem a nie Ty, jesli chcemy mowic o uczciwosci. na jego miejscu tez bym nic nie mowila, bo zadna zona zdrady by nie zaakceptowala. Zapomnij o tym co bylo i udawaj, ze nic sie nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwqwqwqwqwq
Jeśli to prowo to prowo, ale jeśli na serio - podałaś tyle szczegółów, że pewnie już pół miasta wie co zrobiłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxisss
my się znamy długo. Ona nie wiedziała, że zostaliśmy z jej mężem sami. Na pewno była przekonana, że choć moja przyjaciółka zostanie z mężem na noc jeszcze. Miała przyjść z mężem ale źle sie czuła a chciała żeby synek miał uciechę więc wysłała męża samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwqwqwqwqwq
Heheheh na USG chodzisz z własną prezerwatywą??? O ja pier dolę :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż......
cóż Ty nikogo nie zdradziłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludzie!!!!!!!!!!!!!!
prezerwatywa do USG dopochwowego tępa dzido jest potrzebna. Brak słów dla niektórych A Ty autorko zapomnij, nie Ty pierwsza a nie ostatnia on wieksza świnia niz Ty i nie wiadomo czy też ma w ogóle wyrzuty... A Wy życia nie znacie, bo piszecie że to prowo a dla mnie to normalna i częsta sytuacja. Sama przez lata sypiałam z żonatym i dzieciastym gościem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxisss
zawsze do USG mam swoja prezerwatywę. Nie wiem co w tym dziwnego. U mnie w przychodni zawsze o to pytaja a jak ktoś nie ma to mają swoje ale zwykle chcą żeby pacjentki przynosiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjlkjhmnb
waldemar a jakie to zeszmacenie. Ludzie gorsze rzeczy robią. Chyba większość tu to takie cnotki niewydymki piczki ogrodniczki bo zdrada to dla nich abstrakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie gumka
do usg dopochwowego - ale zazwyczaj lekarze maja je w gabinecie i nie trzeba przynosic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjlkjhmnb
autorko nie dręcz sie bo juz się stało i jak nikt nic nie wie to nie było zdarzenia proste, prócz twojego sumienia nie ucierpiało i nie ucierpiał nikt póki co. A co z ojcem Twojego dziecka? Dlaczego nie jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj bo pewnie
za nim ci odpowie musi zobaczyc kolejny odcinek telenoweli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxisss
z ojcem córki byłam długo bo 4 lata i juz razem mieszkaliśmy. Rozstaliśmy sie a potem wyszło, że jestem w ciąży ale juz oboje stwierdziliśmy, że nie damy rady wrócić do siebie, zupełnie nam sie popsuło i tyle razy próbowaliśmny to naprawiać, że wiedzielismy, że przy dziecku też się nie uda. Mocno to przeżyłam ale przezyłam i jest mi dobrze. Tatuś płaci alimenty i nic poza tym, nawet córki nie odwiedza o co mam żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ludzie sama jesteś tępa dzida skoro przez lata z żonatym i dzieciatym sypiałaś. Byłam już na niejednym USG i jeszcze nie zdażyło mi się, żeby ginekolog mnie zapytał przed badaniem, czy mam prezerwatywę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjlkjhmnb
jak ktoś nie ma męża i biedy i nie bzyka sie tylko na misjonarza i nie karmi piersia to tu na kafe prowokuje albo pisze telenowele. A w życiu bywa różna. Dla mnie to żadna wymyślna hystoryjka. Sama sporo przeżyła, biegałam po dyskotekach, szlaałam i uwierzcie piczki, że ludzie maja barwniejsze niż Wy życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie w tym pubie naoglądał
ś napisz jakąś ciekawą historię. Chętnie posłucham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamamamamamamamaaa
no właśnie, bo wyczerpały sie ciekawe wątki z tej historii to napisz co tam w pubie. I ile masz dochodu z tego biznesiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxisss
no mi zawsze gin o prezerwatywie mówi. A ile mam dochodu i jakie sa historie moich klientów to chyba tu nie ma nic do rzeczy i nie jest związane z tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwqwqwqwqwq
No nie mogę :D Że do usg dopochwowego to się każda nawet taka TĘPA DZIDA jak Ty domyśli, ale pierwsze słyszę, by trzeba było na takie badanie chodzić z własną prezerwatywą :D Chybabym jeb ła ze śmiechu jakbym poszła na badanie, a lekarz do mnie: "a gumeczka jest?" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie w tym pubie naoglądał
ale ja jestem bardzo ciekawa co wymyślisz ciekawego znowu bo widzę że masz wybujałą nieźle wyobraźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kjlm ja dziękuję za takie ubarwianie życia, to ja już wolę karmienie piersią i na misjonarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxisss
ale o co Wam chodzi z tą prezerwatywa. To tutaj nie ma naprawdę nic do rzeczy. Czy ktoś ma jeszcze jakąś radę bo nie chce mi się tłumaczyć z prezerwatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napisze krotko......
Dziwkarskie zachowanie. Kazdy czlowiek ma kontrole nad swoim umyslem, nawet, gdy cialo odmawia poszluszenstwa. Co innego, jakbys zostala zgwalcona (bez swojej woli), co innego, jak pchasz sie do lozka z facetem, ktory ma rodzine. Glupia jestes ty i on. Ja osobiscie po gebie bym trzaskala takie, jak ty. Takie, ktore sa latwe, jak znajdzie sie okazja. Nie czytalam wszystkich Twoich wpisow i nie wiem, jaki powod byl, ze twoj maz z toba nie jest, ale chyba sie w pore zorientowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×