Była infekcja, zdaniem lekarza już nie ma ale kaszel został. Co teraz?

Jak w temacie, moja córka była chora (coś jakby zapalenie oskrzeli, w każdym razie jakieś przeziębienie) a teraz na kontroli lekarka stwierdziła że dziecko jest już całkiem zdrowe, może wrócić do przedszkola, i mam odstawić syrop (Mucosolvan). Ucieszyłam się tyle że córka ciągle kaszle, zwłaszcza w nocy. Macie jakieś rady? Już nie wiem czy traktować ją jak zdrową czy chorą (np czy może wychodzić na dwór przy tej pogodzie) i czy podawać coś przeciwkaszlowego, czy czekać aż kaszel sam minie (ale ona się męczy w nocy).

Autorko,mam ten sam problem.Moj synus rowniez mial zapalenie oskrzeli i kaszel pozostal.Synka bardzo meczyl,az sie dusil,poszlam do lekarza jeszcze raz i niby nic nie bylo,jako,ze byla to niedziela bylismy w pomocy doraznej.Mialam podawac mu flegamine 1 raz dziennie a na noc atussan(syrop przeciwkaszlowy).Kaszel z kazdym dniem byl silniejszy,wiec w czwartek udalam sie do przychodni i okazalo sie,ze ma zapalenie krtani i kolejny antybiotyk plus syropy.Na Twoim miejscu jeszcze raz udalabym sie do lekarza

ś jakby zapalenie oskrzeli, w każdym razie jakieś przeziębienie -to sa dwie rozne rzeczy!nawet bardzo rozne rzeczy po drugie kaszel po infekcji moze sie utrzymywac nawet 3 tygodnie. Robiłabym inhalacje z soli fizjologicznej i jesli masz mozliwosc potrzymala dziecko jeszcze z tydzien w domu (ale wychodzilabym z nia na dwor)