Spotkałem kobietę bliską ideału, jest urocza, kobieca,

Więc krótko mówiąc :p http://twojanuta.pl/mp3,uh38,jane-birkin-amp-serge-gainsbourg-je-t039aime-moi.html

"xT: Aby skupić się na robocie nawet nie trzeba dodatkowych pasji. Należy natomiast: a) przestać podrywać laski na kafe, b) zamknąć stronę z kafe, c) zamknąć przeglądarkę, d) po prostu wziąć się za te papiery v Bułka z masłem!" x Tak; to mi uświadomiło,że zapomniałem Areoslawowi pzypomnieć o ważnym szczególe: takie oddalenie się,kiedy widzicie się codziennie,to można o kant d... rozbić (to jak ze znajomościami na Kafe,po prostu jedno z dwojga powinno z Kafe odejść,a przynajmniej na jakiś czas... i chyba tak zrobię). Areoslaw,jesteś w stanie jej w ogóle nie widywać przez jakiś czas?

ja tez taka jestem...rok temu zakonvzyl sie moj zwiazek i teraz nie chce sie wiazac a jak na zlosc faceci garna do mnie strasznie i nawet mam super przyjaciela,bogatego,z klasa przystojnego,ale ja nie szukam zwiazku a on dwoi sie i troi by mi dogodzic:O

xT: Spokojnie, nie trzeba od razu uciekać. Wystarczy nie wchodzić sobie w paradę i się wzajemnie nie zaczepiać. Tylko trzeba tej drugiej stronie wyraźnie powiedzieć, że sobie tego nie życzysz, bo sama się może nie domyśleć. A potem ona na pewno zrozumie i się na przyszłość powstrzyma od wszelkich komentarzy!

Karol z emeraldu: chyba lepiej jednak się wynieść; tym bardziej wtedy,gdy ta druga strona trafia regularnie do tych samych wątków (czasem nawet w tej samej minucie,jakby przyciagnięta jakąś dziwną siłą) ;)

popycham bo nie widzę

xT: Jakaś racja w tym jest. W takim wypadku jednak to świeżak powinien ustąpić pola mistrzowi.

pchamy

pyk

Karol z emeraldu: absolutnie nie będę odbierać Kafe tak elokwentnej i błyskotliwej konwersatorki.Bardziej tu pasujesz,więc chyba z końcem weekendu... A Ty będziesz mogla w spokoju zaprzyjaźnić się z innymi kafeteriuszami; może będą pisać jeszcze ciekawsze maile...? Miłego urlopu; przełom czerwca i lipca,tak? Ja na ten okres chyba sobie zaplanuję jakiś fajny koncert,tylko musze bilet kupić zawczasu ;)

xT: Ach, to przecież godzina kryzysowa! no tak! to dlatego tak dramatyzujesz (znowu)! Dobrze, że jutro z rana, po kilku godzinach snu wrócisz do formy i podejmiesz walkę, zamiast oddawać pola wrogowi! (normalnie wstydziłbyś się...)

Nie oddaję pola wrogowi,tylko ustępuję damie :P

Tutaj akurat, w tym Kraju Kwitnącej Pomarańczy, nie ma co opuszczać gardy tylko trzeba się lepiej zakamuflować. I śledzie mogą sobie spokojnie egzystować, bez obawy pożarcia przez kota.

Ale śledzie nie obawiają się (rudego) kota; po prostu muszą się wynieść z kafe żeby skutecznie pobyć osobno,bo tutaj co chwilę na siebie wpadają ;)

Jak uważasz.

Widzę,ża plany wakacyjne masz już prawie dopięte? Możesz sobie wykorzystać ten pomysł z piknikiem,winkiem itd ;) Chętny już chyba się znalazł ;)

Tak to już jest, że jeden pomysł pasuje do jednej osoby, ale do innej już nie. Więc piknik pod drzewem pozostaje tam, gdzie był, i nie zmieniamy w nim ani scenografii ani bohaterów. Nie psuje się doskonałych obrazów.

No tak,to na pewno będzie wypad nad wodę z prawdziwym przyjacielem; jedyny scenariusz w swoim rodzaju ;)

Że też jeszcze nikt nas nie zbanował za te pogaduchy kompletnie nie na temat...

Raczej nie zbanują; może modki patrzą na nas przychylnym okiem,może jest im nas żal...? Tak swoją drogą,to to rozstanie nam wychodzi,że niech to normalnie :O

xT: Hmm... jak na razie to zamiast uciekać z Kafe, wydaje się jakbyś co najmniej miał zamiar dołączyć się do tych planów wakacyjnych, lekko zmodyfikując plan 1M+2K...... :P :P :P

*modyfikując

Chiałabyś.Miałaś okazję,proponowałem wspaniały piknik,widoki,lekki zefirek w gorący dzień... Nie chciałaś,trudno.Ale trzeba Ci przyznać,że kobieta zmienną jest; pełna zmiana zajęła Ci 20 godzin.Pogratulować tempa...

popycham

Wow. Ok, xT. Nic już nie musisz dodawać.

A to "wow" to którego fragmentu dotyczyło? ;)

Finskaczarownica: jakież to pasje pozwalają całkowicie nie myśleć o facecie,na którym Ci zależy? Musi to być bardzo zajmujące Ano mam ich trochę ;) Żyję aktywnie, jestem energiczna, żywa, ciekawa świata, lubię pogłębiać wiedzę, uczyć się nowych rzeczy. Z drugiej strony w głębi duszy tęsknię za uczuciem,za bliskością drugiej osoby. Mam świadomość, że nawet najbardziej wciągające pasje nie są stanie zastąpić miłości. Mimo to ciągle się waham, uciekam...

Finskaczarownica: a jesteś pewna,że za kilka lat nie dojdziesz do wniosku,że przechytrzyłaś samą siebie?

Finskaczarownica: Czy jesteś może z północnej Polski i lubisz wysokich brunetów?

po prostu jej powiedz o co ci chodzi i będziesz mial spokój z problemem