Mężczyźni, czemu nie jesteście dżentelmenami?

Proszę o kulturalne wypowiedzi! Zastanawiam się, dlaczego w dzisiejszych czasach tak trudno o faceta, który byłby choć troszkę dżentelmenem. Sama nie jestem wielką damą i nie wymagam, żeby ktoś przede mną rozścielał swój płaszcz, jak mam przejść przez kałużę, ale chodzi mi o okazywanie szacunku osobie przeciwnej płci. Jak można przy kobiecie przeklinać, wulgarnie żartować? Traktując kobiety z szacunkiem moglibyście zapracować sobie u nich na wielkiego plusa... Problem w tym, że obecnie mężczyźni chcą robić na kobietach wrażenie tylko po to, żeby je zaciągnąć do łóżka, a nie po to, aby uznały go za kulturalnego, fajnego faceta na poziomie. :O Wiem, że często kobiety wcale nie zasługują na jakieś specjalne względy, bo same są wulgarne i chamskie. Ale może gdybyście potraktowali je po dżentelmeńsku, to odezwała by się w nich dama? Trudno jest zachowywać się zawsze z klasą, kiedy mężczyźni wokół traktują to jak jakieś zadufanie w sobie. Oczywiście nie wszyscy są tacy źli, zdarzają się kulturalni faceci, którzy kobiety traktują elegancko nie licząc na to, że im "da", tylko dlatego, że mają trochę kultury. Niestety są to wyjątki.

Do dnia dzisiejszego uważałam siebie za osobę tolerancyjną i pełną szacunku dla drugiego człowieka Ale dzisiaj powiedziałam sobie: „Dość! nie zamierzam dłużej być miła dla osób, które na to po prostu nie zasługują! Powodem mojego ogromnego wzburzenia są osoby „starsze na oko mniej więcej 50-60-letnie. A oto kilka scenek z życia z ostatnich kilku dni: scenka 1. Poszłam do prywatnej przychodni na pobranie krwi. Przed pokojem pielęgniarek kolejka. Luz, stanęłam sobie i zaczęłam się rozglądać po osobach czekających przede mną 5 starszych kobiet, 2 mężczyzn, kilka młodych dziewczyn W pewnym momencie do kolejki podeszła kobieta w zaawansowanej ciąży, z wyrazem bólu na twarzy grzecznie zapytała czy mogłaby wejść bez kolejki, bo bardzo źle się czuje. Kilka osób bez zbędnego komentarza zgodziło się, któryś z panów zaproponował szklankę wody a jedna z owych 5 starszych kobiet przyjrzała się dość dokładnie ciężarnej i zauważywszy brak obrączki dała upust swojemu niezadowoleniu, że ktoś ma czelność prosić o coś takiego! I zaczęły się komentarze, jak jej nie wstyd z „bękartem się obnosić, że ona nie zasługuje na szacunek i tym bardziej na litość, aby ją przepuścić, bo wątpliwej moralności jest I faktycznie, ostentacyjnie wkroczyły dumne i blade do gabinetu, zostawiając ciężarną na korytarzu scenka 2. W tramwaju, po wyjątkowo ciężkim dniu w pracy, zmęczona upałem usiadłam na krzesełku i próbowałam uspokoić szarpanie serca (źle reaguję na upały). W pewnym momencie zobaczyłam jak kobieta na oko 60-letnia biegnie za tramwajem, przebiega przez skrzyżowanie i wbiega do tramwaju, rozgląda się, zauważa mnie, staje nade mną i zaczyna sapać. Gdy okazuje się to nieskuteczne, zaczyna mówić na głos „O Jezu jaka jestem zmęczona, gdy nadal siedze nieruchomo z zamkniętymi oczami czuję jak ktoś zaczyna mnie tyrpać torebką Zacisnęłam zęby i odwróciłam głowę w stronę okna. „Czy mogłabyś mi ustąpić?! nie widzisz, że starsza jestem rozległ się wrzask nade mną. Otworzyłam oczy, spojrzałam na kobietę ładnie, modnie ubraną, umalowaną, z malutką torebką na ramieniu i najgrzeczniej jak umiałam odpowiedziałam „Niestety nie ustąpię Pani miejsca. Źle się czuję Ciąg dalszy mojej podróży do domu możecie sobie wyobrazić scenka 3. Jak już kiedyś wspominałam pracuję w banku, obecnie mam w swoich obowiązkach również obsługę kasową. Mniej więcej 4 razy w tygodniu tuż przed zamknięciem placówki przychodzą osoby starsze, aby wpłacić ratę kredytu, a przy okazji : a. opowiedzieć mi historię swojego życia, b. wypytać ze szczególami o ofertę banku po to tylko, aby stwierdzić, że jestesmy beznadziejni i ze w banku X jest tak, a w banku Y jest tak, a u nas jest bee.. c. awanturować się o 3-zł prowizję za wpłatę do innego banku Jest jeszcze wiele historii, których już nawet wymieniać mi się nie chce Mam dziadków, którzy są Wspaniałymi Starszymi Ludźmi, mam również Sąsiadów, na których złego słowa nie moge powiedzieć, ale niestety większośc starszych ludzi kojarzy mi się z chamstwem, elementarnym brakiem szacunku wobec drugiego człowieka i kultury osobistej oraz ze złośliwym sposobem bycia. Niestety te czy inne zachowania sprawiają, że coraz mniej mam szacunku dla wieku osoby, a starsi ludzie budza we mnie po prostu niechęć i jesli kiedykolwiek ustępuję miejsca w tramwaju to tylko kobiecie w zaawansowanej ciąży lub osobie, którą ja uznam za osobę starszą, schorowaną/zmęczoną. I raczej nie inaczej.

przeczyszcze ci komin moim żylastym kindybałem

Rozwalają mnie faceci którzy przepuszcają w drzwiach tylko te kobiety, które lubią :D

Dziękuję za tak wiele wnoszące do tematu odpowiedzi. :P

ja jestem gentlemanem ale tylko dla prawdziwych kobiet, dla feministek niestety nie jestem bo one są za równouprawnieniem, a poznać je można po tym że chodzą w spodniach

a poza tym to dlaczego chcesz aby mężczyzna nie przeklinał skoro same klniecie nie gorzej niż faceci

Mam brutalne gazy i one odstraszają mężczyzn

"a poza tym to dlaczego chcesz aby mężczyzna nie przeklinał skoro same klniecie nie gorzej niż faceci" Znasz mnie? Skąd wiesz, że przeklinam przy mężczyznach?

jak to niema? Mnie nieznasz i dlatego dałaś ten temat.rozejrzyj się

nie musisz przy mężczyznach, wystarczy że przeklinasz przy kobietach

Mało przeklinam, ale uważam, że w kobiecym gronie to jeszcze uchodzi. Facetom też nie bronię przeklinania i wulgarności w gronie kolegów (oczywiście bez przesady).

i z przykrością muszę napisać, że owe przypadki są tylko przykładami jak chamskie i niekulturalne są kobiety

Nie rozumiem?

ja przeklinam tylko przy rodzicach i przy sobie samej

Znajomi więc uważają mnie za cnotliwą i kulturalną osobę Ale w domu muszę się wyzyć

masz pretensje do mężczyzn a twoje przykłady chamstwa są ze strony kobiet

a gdzie ty mieszkasz że masz upaly w styczniu? :D

pewnie w afryce

Dalej nie rozumiem, o jakie przykłady Ci chodzi. ;) Może jeszcze jakiś pan się wypowie?

Nie przeczytałem tego, ale na główne pytanie mogę Ci odpowiedzieć. Dawno dawno temu było sobie dużo dżentelmenów, lecz Ci zauważyli, że kobiety lecą tylko prostaków, chamów, dresów, skurwieli, troglodytów, hiphopowców, skejcików i inne pokraki, więc postanowili, że już nie będą dżentelmenami. Dziękuję za uwagę, ciąg dalszy nastąpi. A nawiasem to w czym kobiety są lepsze? Są miłe tylko dla przystojnych i wysokich facetów, a brzydkich i niskich olewają, są dla nich chamskie i gadają z nimi tylko na odpierdol się.

Ja również pomyślałam o tym upale -piersza rzecz jaka wysuneła mi się na myśl czytają-;)

o te scenki z Twojego życia mi chodzi,

@szefszefówmafii, nie zgadzam się z Tobą. Poza tym zanim się wypowiesz w jakimś temacie, to wypadałoby przeczytać pierwszy post.

@Elektronikełe ausf.I Ten drugi post to nie ja napisałam. :P

Wypowiadajcie się, proszę. Jestem ciekawa Waszych opinii. :)

Podnoszę!

Nikt nie ma nic do powiedzenia na ten temat? :)

bo wy jesteście tempymi,zakłamanymi szmatami,to po co i dla kogo się dżentelmenić

Prosiłam o kulturalne wypowiedzi. Sam pokazujesz w tym momencie swój poziom. :O Prawdziwy dżentelmen jest dżentelmenem dla siebie, a nie dla kogoś. Po prostu ma wewnętrzną potrzebę zachowywania się z klasą i nie robi tego dla osiągnięcia jakichś korzyści.