Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalunaaaq

co sądzicię o rozszerzeniu diety 4 miesięcznego dziecka?

Polecane posty

Gość lalunaaaq

Co sądzicię o rorazszerzeniu diety u 4 miesięcznego dziecka. zaczynać wprowadzać nowe pokarmy czy zaczekać do 6 miesiąca. Dodam ze karmie tylko piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co karmić dziecko
czymś innym skoro w Twoim mleku jest wszystko czego potrzebuje? skoro jest zalecenie do 6 miesiąca tylko piersią, to uważam, że lepiej się tego trzymać i tak będziesz musiała zaraz zacząć wprowadzać gluten więc tak sama pierś do ukończenia tego 6 miesiąca i tak to nie będzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też karmię piersią i mój synek jak skończył 4mies dostał już jabłko, potem marchewkę z jabłkiem, później te różne zupki jarzynowe po 4mies , ponieważ nie chciał jeść moich zupek to dawałam mu te ze słoiczka, teraz już je moje. Możesz spróbować najpierw jabłuszko tak z 6-7 łyżeczek zobaczysz czy nie będzie mu nic tzn czy go brzuszek nie będzie bolał. Ważne żeby po woli wprowadzać i patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też............
Ty znasz swoje dziecko najlepiej i będziesz wiedziała czy juz czas. Ja miałam zamiar rozszerzać dietę po 6 miesiącu, ale zaczęły się problemy brzuszkowe i lekarz zlecił nam wprowadzenie marchewki i jabłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam tylko jeszcze że mam koleżankę która to strsznie trzyma sie tych "zasad żywieniowych" jej dziecko dostało po 6mies dopiero jabłko itp te różne inne po 4mies to teraz prawie nic jej nie je ma już ponad rok, mój ma 11mies i je wszystko. Myślę że maluch od mała przezwyczaja się do nowych smaków. Ja do tej pory karmię mimo że moje dziecko je już wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak sobie myślę
niektóre dzieci jeżeli nie ostaną czegoś innego niż mleko w trakcie rozwijania się kubeczków smakowych,potem nie chcą nowych smaków, moja w 4 mies jako pierwsze dostała ziemniak ze szpinakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie nie ma coś szaleć. Jak poczekasz do 5 miesiąca to nic się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
ja zaczełlam dawać inne pokarmy niż mleko jak córka miała 7 miesięcy. Przez pierwsze 4 miesiące była na piersi później mm. Jeżeli dziecku wystarcza mleko to po co dawać inne pokarmy na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po to żeby dziecko poznawała smaki, nic sie nie stanie jak maluch 4miesięczny zje te 6 łyżeczek jabłuszka. To już indywidualna sprawa ja dawałam, moje koleżanki też (oczywiście nie wszystkie) , mam 2 dzieci i jakoś żyją nic im nie jest, jedzą wszystko i niemam problemu że tego "nie lubię" itp . każdy robi jak uważa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka idąc Twoim tokiem rozu
mowania można podawać kilka łyżeczek jabłuszka czy marchewki juz dziecku miesięcznemu czy kilkudniowemu czy Ty w ogóle masz pojęcie dlaczego dietę dziecka rozszerza się na danym etapie? niemowlę ma niedojrzały układ pokarmowy i najbardziej właściwe jest żywienie dziecka mlekiem matki, bo zawiera wszystko co jest dziecku potrzebne, jest lekkostrawne i nie obciąża układu pokarmowego dziecka nie bądź mądrzejsza od specjalistów w dziedzinie żywienia niemowląt skąd możesz wiedzieć w tej chwili jakie konsekwencje w przyszłości będzie mieć dla dziecka to robisz z nim teraz? i nie rozśmieszaj mnie z tym poznawaniem smaków, bo na to dziecko ma całe życie, a już na pewno nie stanie mu się żadna krzywda, gdy spróbuje nowych smaków wtedy, gdy powinno, a nie wtedy, gdy Ty sobie to wymyślisz, bo chcesz być mądrzejsza od kogoś kto się w tym specjalizuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie rozszerzała do 5-6 miesiąca ale rób jak uważasz. Mój pierwszy syn tylko na piersi był 9 miesięcy - sporadycznie dostał jakąś marchewkę czy jabłko. Był b.gruby więc nie chciałam go dobijać ziemniakami czy zupami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjbjh
taaaa bo specjaliści wiedzą na 100 % tylko czemu schematy się co jakiś czas zmieniają. Każdy niech sam decyduje czy się ich trzymać czy nie... Ja podawałam truskawki wcześniej niż to zalecane bo był akurat sezon na nie... I moje dziecko nie ma żadnych alergii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak sobie myślę
na siłę można wpychać w dziecko jedzenie , na siłę .... tu chodzi o rozszerzenie diety , rozszerzenie , czyli podawanie dziecku stałego pokarmu w odpowiedniej ilości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enkepenke
ja dawalam jak skonczyla 3 mies soczek z jablka uwazam ze czym predzej tym lepiej wydaje mi sie ze dziecko na piersi takie 4 mies potrzebuje wiecej niz tylko mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak sobie myślę
mleko matki dostarcza dziecku wszystkiego czego potrzebuje, z wiekiem dziecko ma wyższe zapotrzebowanie kaloryczne więc i mleko się zmienia. Każdy powinien robić wedle własnego uznania i w porozumieniu z lekarzem, a jak wiadomo co lekarz to inna opinia. Mam 2 lekarki , jedna ma 70 lat, druga około 50 lat, mają trochę inne podejście do sprawy , ale żadna nic mi nie powiedziała jak dałam 4 mies dziecku cokolwiek innego niż mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunaaaq
A jak przygotowujecie posiłki i soczki same czy kupujecie w sklepie?? Bo takie jabłko jest sens kupować w sklepie przecierz można to samemu zrobic w domu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×