płyn micelarny rozpuszcza mi krem na twarzy, czy któraś z Was tak miała?

Używałam różnych płynów micelarnych a krem od dawna używam Ziaja Bio z olejkiem awokado, teraz kupiłam Płyn Micelarny BeBeauty z Biedronki (skuszona wieloma pozytywnymi opiniami), jest ok, ale dzieje się coś dziwnego, mianowicie, gdy zmyję wacikiem twarz tym płynem a potem nakładam ten krem, krem od razu się ROZPUSZCZA! robi się z niego woda dosłownie! to samo miałam, gdy usta miałam nieco mokre w tym płynie a potem chciałam je posmarować kremem Bambino, również się rozpuścił! Na dzień używam kremu Ziaja matująco-nawilżającego i tu nie ta takiego problemu, ale ten krem jest lekki, a ten z awokado jest dość ciężki (podobnie krem Bambino). Inne płyny micelarne nie rozpuszczały mi żadnych kremów. Nie piszcie, ze ten płyn jest dziadowy bo z Biedronki, bo mnóstwo osób go chwali, poza tym jest produkowany przez jakąs niezłą firmę.(Tołpa bodajże). CZY KTÓRAŚ Z WAS TAK MIAŁA?

zmien krem albo płyn i po kłopocie :p

bo sie nie nakłada kremu na mokrą skore... musisz poczekac az wyschnie...

próbowałam odczekać, aż płyn się wchłonie ale to nic nie dało, płyn micelarny zostawia i tak taki niewidoczny i niewyczuwalny film, i nałożony na to krem się rozpuszcza, ślizga się po tym i się całkowicie rozpuszcza