z czym można sie pożegnać mając komornika na plecach?? z własną firmą? i??

:( jutro mam do zaplaty 3 tysiace :( juz nigdy nie otworze wlasnej dzialalnosci??? z czym jeszcze sie musze pożegnać??

nastepna osoba, ktora nie wie jak wybrnąć z komornika, masakra...

jak mam wybrnac kiedy komornik to juz wyrok prawomocny z sadu :( co Ty za bzdury gadasz, jak wybrnąć..zreszta moi rodzice wiedza i nie odpuszczą, zaplaca chocbym miala im oddawac do konca zycia..

jaki to biznes?

ale nie mam pracy. Zamkną mnie w więzieniu chyba bo dzieci mam na utrzymaniu i żyję z alimentów.

ogolnie mam na mysli dzialalnosc, glupi sklep dziezowy..chust z zakupami na raty, kredytu raczej tez bym nigdy w zyciu nie wziela bo to glupota, ale marze o wlasnem firmie :(

przepraszam za literówki, lekka załamka :(

spłacisz w ogóle te zadłużenie? Bo ja też mam, rośnie z dnia na dzień, pójdę siedzieć albo się powieszę.

ja pierd*** sami nieudacznicy, znam ludzi co mieli komornika i po roku z braku dochodów (tych legalnych) umorzono sprawę a oni na Kanary jeździli:D

i jeszcze jedno, nikt nie zamyka w więzieniu za takie rzeczy:P

sprawa w sądzie dług rośnie a ja nie mam pieniędzy.

lato, ciesze sie za Ciebie z posiadanej wiedzy i za Twoch znajomych. tak spłace, muszę, ojciec mi te pieniadze pozyczy bo sam nie odpusci, nie bedzie kombinował bo to nie jest sprawa do kombinowania, a Ty ile masz do splacenia???

Jak nie zamyka? To co robi? Jak nie może ściągnąć pieniędzy? Przecież odsetki od długu rosną.

Ja mam ponad 4 tysiące. Wzięłam kiedyś pożyczkę dla znajomej. 1000 zł - spłaciła połowę, ja straciłam czujność po 10 latach komornik się odezwał, bo przez 10 lat żaden list, żadna informacja z banku nie przyszła. Sąsiadkę znalazłam (bo w międzyczasie się przeprowadziłam) ale babsko się śmiało mi w twarz...podobno nie jedną osobę tak przekręciła. Jak byłam na wypowiedzeniu w pracy to się komornik odezwał ale kadrowa napisała, że jestem na wypowiedzeniu. Od tamtej pory nie pracuje. I w życiu nie pożyczę nikomu ani złotówki!

ale ja też zalegam z płatnościami i też komornik siedzi mi na plecach.Jestem bez pracy. Mąż tylko zarabia ale mamy też dzieci. Nic tylko skończyć ze sobą.

a masz coś na siebie? jakieś dochody teraz?

sluchajcie no to trzeba isc gdzies po porade i zaczac to splacac na dogodnych warunkach, chcecie miec prawdziwe problemy??

mam na siebie i mieszkanie i prace ale jako ze ojciec nie odpusci kazal mi to natychmiast zaplacic bo pismo poszlo na adres do nich gdzie mam meldunek, pozyczy mi te kwote i jutro zaplace.

ja mam dom, w którym mieszkam, na siebie i na męża.

no to lipa jak macie cos na siebie, w innym przypadku komornik moze się bujac, tak jak ktos powyzej pisal, to prawda, jak nie ma z czego ściągnąc to sprawa jest umarzana

a komornik ma wyrok sądowy...powieszę się. Zostawię dwoje dzieci.

niepracuję, mąż nie wie o długu a ja już z tym żyć nie mogę. Osierocę dzieci.

sory ale w tym wypadku jakby Ci zalezalo to poszlabys i na 3 etaty i nanke wynajela..

@podlasianka, no ale w momencie kiedy jutro pojde splacic nalezna kwote sprawa zostanie zamknieta? tak?

Mieszkam na wschodzie. Na wsi tu nie ma pracy to gdzie mam iść?

tak, jak spłacisz wraz z odsetkami jak takowe pewnie masz to tak, za jakis czas przyjdzie pismo o zakończeniu postępowania

na trzy etaty iść a za ciebie ojciec spłaci pomimo tego, że pracujesz. Zamknij lepiej twarz.

nie ma pracy to gdzie mam iść? W PUP jestem zarejestrowana od trzech lat i ani razu nie było oferty dla kobiet. To czego i gdzie mam szukać?

dziwie Ci sie, no mysl, zrob cokolwiek, przeciez masz dzieci! :/ sprzedajcie dom (dom macie)? kupujecie mieszkanie w centrum wiekszego miasta, za to co zostanie splacicie czesc dlugu, druga czesc pozostalosci przeznaczcie na zycie do czasu kiedy nie znajdziecie pracy i tyle, w takich sytuacjach trzeba robic co sie da..a nie czekac az sie wszystko zawali.

z calym szacunkiem dla Ciebie ale wkurwia mnie pieprzenie o tym ze nie ma pracy, tyle osob pracuje a Ty akurat nie mozesz znalezc, no jak czekasz az z nieba spadnie to na pewno nie znajdziesz. jak czlowiek chce to znajdzie i pojdzie chocby sprzatac.