goscie ktorych nie zapraszam - wejdzcie, poradzcie

Dziewczyny, mam taki... hmm... problem? Może nie problem, może ja sama szukam sobie problemu. Mam dawną znajomą, kiedyś koleżankę, dzisiaj tylko odległą znajomą, właściwie nas nic już nie łączy, gadamy raz na rok... i ona się dowiedziała że ja wychodzę za mąż. Wie, że nie zapraszam jej na wesele, ale ostatnio ni z tego ni z owego oznajmiła mi, że ona przyjdzie do kościoła a ja... nie wiem jak zareagować... Czy to nie będzie dziwnie wyglądać, jak ona tak przyjdzie sobie do kościoła i tyle? Sytuacja dla mnie odrobinę niezręczna... Jak Wy to widzicie?

złoży życzenia i pójdzie-pewnie chce zobaczyć, czy nie za dobrze wyglądasz heheh,masz robienie z siebie ofiary we krwi? chcesz zrobić dobrze całemu światu-bo masz takie symptomy

nie, nie :) żadne tam robienie z siebie ofiary :) po prostu trochę mi się głupio zrobiło bo nie wiedziałam jak zareagować na tą wiadomość. U nas raczej się nie zdarza żeby tak ludzi przychodzili tylko do kościoła i ona raczej będzie jedyną taką osobą. Nie chcę i nie zamierzam jej zapraszać na wesele, bo już nic nas nie łączy, najzwyczajniej w świecie było mi niezręcznie i nie wiedziałam jak zareagować.

Ciesz się, że chce przyjść, to miłe z jej strony. Skoro widujecie się tak rzadko i nie jesteście sobie bliskie, to nie dziwię się, że jej nie zaprosiłaś, więc niech nie będzie Ci głupio. To ona jest jakaś nadgorliwa. :)

mi się wydaję, że ona do tego kościoła to nie z sympatii chce przyjść, ale dlatego, że ma nadzieję, że zaprosisz ją na wesele :O Ale Ty oczywiscie tego nie rob jesli nie chcesz :) Niech przyjdzie do kosciola i dowidzenia.

ja też nie zapraszałam dawnych koleżanek, na slub i wesele zaprosiłam tylko dwie z którymi mam lepszy kontakt a z tych dawnych szkolnych żadnej nie zapraszałam, mimo że czasem się kontaktujemy ale głównie na gg. I jedna z nich też jak dowiedziała się o ślubie to napisała do mnie, że przyjedzie do kościoła żeby zlozyc nam życzenia. Odpisałam, że będzie nam b.miło jesli przyjedzie ale pózniej już sie nie odezwala i nie przyjechala tak jak mówiła. Ale w sumie nie zalezalo mi az tak na tym. jej wybór uwazam że nie musisz zapraszac jej na wesele bo po co, jesli chce to przyjdzie złoży zyczenia jesli nie to nie. U nas na slubie tez bylo parę osób które przyszły tylko do kościoła z kwiatami głownie znajomi moich rodziców lub nasi jacys dalsi znajomi. to miłe z ich strony, że się pojawili ale nie zobowiązuje nas to do zapraszania tych osób na wesele

dziękuję Wam Dziewczyny za opinie :) Na wesele jej nie zaproszę, i tak nie wszystkich zapraszam których bym chciała bo nie stać mnie na to... Tak zrobię - jeśli przyjdzie i będzie chciała złożyć życzenia to jej podziękuję ładnie i to wszystko.