DLACZEGO NIE WROCE DO POLSKI? DAJCIE PRZYKLAD I WPISUJCIE!

Mam męża w uk i wogole jest git ;D he he

Siedze w UK. Zaczelam norlmalnie jesc. przytylam.wygladam jak kobieta. nie mam szarej twasrzy. stac mnie na: kino imprezy wyjscie ze znajomymi takie spontaniczne spontaniczne zakupy "Bo m isie cos spodobalo" W Polsce mialam staz za 790 zl. Potem moglam miec przedluzenie stazu ale ucieklam i tu mi dobrze. Pracuje w sklepie

mieszkam z agranica codzien mam kilka meil z prosba o zalatwienie pracy, to ludzi po studiach, bez szans na ckolwiek, pisza miz e kible moga sprzatac wiec to o czyms swiadczy a 4zl na h to normlka nawet w stolicy

Ja nie wierzę e 4 zł /h Ostatnio jak byłem w Poznaniu w rynku w co drugiej restauracji wisiała reklama "zatrudnimy kelnerkę /a -12 zł /h ." plus napiwki . Ale wiadomo że jest ciężko, ale bez przesady to może e jakimś miasteczku gdzie żyje 25 tyś ludzi :)

nie wrócę do Polski, bo nie chce już nigdy wegetować!

senatorze- jestes z wielkopolski?

tryggon trudno zbudować związek, zawsze pewne cechy partnera wkurzaja a inne się podobają . Na pewno warto szukać Żeby to było takie łatwe wszystko jak 2plus 2,a tu mózg popycha w jednym kierunku, popęd w innym kierunku . Nie jest łatwo :) Czlowiek się uczy rozumieć samego siebie .

tryggon w poznaniu mam "bazę ",jak ty To nazwalas kiedyś

tak, to trudna sztuka. ale mysle , ze kiedy sie wie czego sie szuka, i ma sie w miare uporzadkowane zycie- to mozna spotkac odpowiednia osobe.a wtedy pewne cechy, ktorych sie nie zmieni mozna zaakceptowac :)

tryggon a Ty skąd jesteś -z wielkopolski?

tak:)

ide spac. milych snow wszystkim....

O widzisz jaki ten świat mały :) Poznań ciekawe miasto-idealne na bazę,

Ok ja też Thx i wzajemnie

"Azjatycka gdzies pisalas ,ze do tego syfu nigdy bys nie pojechala .A teraz opowiadasz o uk .Pogubilas sie troche i jak tu takiej wierzyc????" Widac sama sie pogubilas ;) Pisalam, ze polecam UK jedynie na studia. I to wszystko. Uniwersytety maja bardzo dobre. I nigdy nie nazwalam UK "syfem". Nie uzywam tego typu slownictwa ;)

Naprawdę. Dobre stawki na sprzątaniu czy na kelnerstwie czy na kasie to rzadkość. Rok temu mogłam szczerze powiedzieć-Nie jest źle! A w tym roku na prawdę jest ciężko. Ludzie w ogłoszeniach jeden po drugim zaczynają zaniżać stawki, na dodatek jeszcze tej pracy jest nie wiele. Wiem,że w Uk nie jest też kolorowo,ale czy nie sądzicie,że tam człowiek jest się w stanie utrzymać? Ma na dom,opłaty,ciuchy,kosmetyki i jedzenie? W Polsce wybierasz albo jedzenie albo kosmetyki i proste co wybierasz. To nie jest wina Polski,tylko ludzi którzy nią kierują.

A najlepsze są ceny które idą w górę,żywność,czynsz,bilety,tylko dlaczego nie podniosą stawek w pracy? Zamiast podnieść to zaniżają:/ to już na prawdę troszkę lepiej było rok temu. Sama teraz patrzę szukam pracy (kasa,kelnerka) ale przecież nie pójdę za 6 zł za godzine jak mi oferują? Zaczęłam rozważać wyjazd bo tutaj siedzieć nie ma sensu. Tam mam znajomych,którzy pomogą,którzy żyją dobrze. Tu bida.

Dokladnie jak mowicie. To przykre jest, ze nasz rodzimy kraj nie moze nam zapewn ic warunkow do zycia. Tutaj mam pelno kolezanek, ktore mowia wprost- na nastepne dziecko w Polsce nie stac by nas bylo- krotka pilka. A tutaj rodza glownie maja po dwoje. Ale znam takie, ktore maja 3- 4 i wcale nie oznacza, ze zyja na zasilkach, normalnie pracuja, jezdza autami. Po prostu- normalne zycie, nie wegetacja z dnia na dzien i ogladanie kazdej zlotowki. Moze to dziwne, ale ja sie nie umialam przyzwyczaic, ze biore z polek w sklpeie to, co chce, a nie to co musze. I dla siebie i dla synka.

Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Ja pracuję przez agencję. raz praca jest, raz jej nie ma. W styczniu zarobiłam ok. 400 funtów, 350 funtów zapłaciłam czynszu, na zycie ( i dojazdy) zostało mi ok. 50 funtów - na miesiąc. Chodze w tej rzekomo bogatej Anglii po sklepach i tylko mogę się ślinić - bo nie kupię sobie ani warzyw, ani owocow, o kosmetykach zapomnij. I zanim ktos mnie zacznie wyzywać od nieudaczników - angielski znam i to nie problem, praca jest tylko agencyjna, na kontrakty nie ma szans, to nie te czasy, dziesiątki CV rozesłalam i osobiście zaniosłam, jestem aktywna....i d.upa. No cóż, zapewne w innym matrixie zyjecie, albo faktycznie na benefitach ciągniecie. Ja bym nie umiała, może to kwestia honoru....

kontrakt normalnie,pracuje na stale w fabryce,nie marudzi,.

Lilka_wodna Z tego co piszesz o ile zrozumiałam dobrze,nie mieszkasz w Polsce. Ciesz sie tutaj ciezko. Jedno dziecko jak masz to cud. Czasami az płakać sie chce.

No takkkk, wiem o czym moiwsz..my tez mieszkamy w UK, mamy znajomych: malzenstwo z 1 dzieckiem, ona sprzata w weekendy w hotelu , on pracuje przez agencje, raz praca jest, raz nie ma..i jest im ciezko mimo tego ze biora jakies tam swiadczenia i oboje aktywnie szukaja pracy na etat. Ja z Polski wyjechalam 15 lat temu, najpierw mieszkalam w Holanddi a od 7 lat tutaj...teraz bardzo skomplikowala mi sie sytuacja rodzinna, zmarla moja mama a tato zostal sam w domu w Pl i wymaga opieki...najprawdopodobniej na wiosne wyjedziemy wiec do Pl, bedzie ciezko bo to mala miescia, sciana wschodnia ale czasem zycie decyduje za nas...nie zamierzamy jednak calkiem zrezygnowac z Uk, bede starala sie zalozyc tutaj jakas firme zebym mogla przez internet pracowac i nadal placic skladki...

Kasialudd- :) Do pozostalych - owszem, czasem ktos sie za załapuje na kontrakt i wtedy jakos ciagnie to dalej, ale.....nie każdy ma szanse na kontrakt, obecnie jest tak,że wszyscy sie wycwanili i wola dawac prace przez agencje, bo wtedy pracownika mozna zwolnic z dnia na dzień i każdy, kto tu jest i ma jakies pojęcie o realiach zycia, wie, o czym mówię. A najzabawniejsze jest to,że ktoś, kto tu nie mieszka i nie boryka się z tymi problemami zawsze wie najlepiej. Prosze tu przyjechać i wtedy się wypowiadać.

Dlatego nie wroce z mezem i dziecmi bo kurs funta ciagle spada i sie nie oplaca, przelewam pieniadze bo musze ale jak tylko splace kredyt to sie wreszcie odlacze od Polski na dobre http://przelewydopolski.pl/kursy-walut/

Paprotko, spamujesz. Ja na spam reaguję tak,że nigdy nie korzystam z uslug polecanych przez spamera. Nigdy. Ze strony, ktora podalas zatem nigdy nie skorzystam. I będę odradzała znajomym. :)

no taaakkk a nie lepiej do tematu podejść od tyłu ? sprawdź które zawody w UK są najlepiej płatne ,wybierz ten który ci najbardziej pasuje i idź w tym kierunku :)

to jakieś bzdury

Nie wroce, bo draznia mnie ludzie w Polsce. Mamy pare dzialek budowlanych, ale po ostatnim pobycie w Polsce mamy zamiar je sprzedac w cholere I Kupic sobie cos tutaj, akurat wystarczy na maly domek letniskowy z lasem.

A ja do Polski wrócę, ale często będę wyjeżdżał i nie koniecznie tam zarabiał pieniądze . Ta piękna przyroda :lasy, łąki, jeziora -ten spokój :)

ja tez chcac nie chcac- wyladuje w Pl- w kazdym razie na tym etapie mojego zycia- mam tam najwiecej waznych dla mnie spraw. a zarabiac w najblizszym czasie i tak bede zagranica- ale obieram inne kierunki.