Problem z uczuciami.. Którego wybrać, czy zrezygnować z obydwu?

Witam. Otóż mam 19lat. Uczę się w maturalnej klasie. Pochodzę z małej miejscowości, ale mieszkam w większym mieście (z powodu lepszej możliwości nauki). Niecały rok temu rozstałam się z moją największą miłością (niestety nie szanował mnie, często się kłóciliśmy ), ale nie o to tu chodzi. W drugiej klasie do mojej klasy doszedł Maciej, miły chłopak, który zaczął się o mnie starać. Teraz jesteśmy całkiem blisko, ale nie czuję tego co z byłym chłopakiem. Po za tym Maciej to chłopak bogaty mający wysokie mniemanie o sobie. 3m-ce temu poznałam Damiana. Chłopak z mojego miasteczka 3lata starszy. Bardzo nieśmiały, przeciwieństwo Maćka. Maciej wie co chce robić w życiu, chociaż jest młodszy, a Damian ani nie pracuje, ani się nie uczy... Mimo to nie wiem, którego mam wybrać pewnego siebie, cwaniaczka Macieja, czy nieśmiałego, potulnego Damiana. Do żadnego z nich nie czuję tak wielkiej miłości i empatii jak do byłego chłopaka, ale takie życie... Czekam na Wasze propozycje.

niech ktoś dojrzaly doradzi :(

Jak nie wiesz, którego wybrać, to daj sobie spokój z obydwoma.

Kłócił się ze mną...... Ale to że się kłócił wcale nie oznacza że nie szanował. Widać jesteś jeszcze bardzo dziecinna skoro już pocieszyłaś się drugim chłopakiem. Więc z tym pierwszym to chyba nie miłość. Teraz dziewczyny szybko podejmują decyzję a później płaczą, płaczą i płaczą. Dawniej bywało trochę inaczej. Chłopak się starał, zabiegał. A dzisiaj rozpaczającej po rozstaniu dupek zaproponuje bzykanko to ona już wali mu się do wyra. No i płacz. Kopnij tego nowego w dupę. Wróć do miłości swego życia i zapytaj się się tego łajzę jak długo będzie robił ci w poprzek. Co usłyszysz od niego to się dowiesz. Masz pomieszanie pojęć co oznacza szacunek, duma, honor. Jeżeli zaszargasz swoją opinię to nigdy nikt cie nie uszanuje. Jeżeli kłócisz się sama ze swoim chłopakiem to nie mów że on cię nie szanuje. A jak "duma" nie pozwala ci się przyznać do własnych błędów to znaczy że nie masz honoru.

Babciu klozetowa ;) (nie szanowal, kłócił się ze mną) kłania sie czytanie ze zrozumieniem ;) Napisałam to w skórcie, bo nie chciłam się rozpisywać na ten temat. Nie szanował, bo po alkoholu wyzywał mnie, szarpał się ze mną. Często się kłóciliśmy przez jego mamusię, ale nie mam zamiaru sie w to zagłębiac, bo było, mineło. Nie pocieszyłam sie szybko nowym chłopakiem, tylko zaczełam się spotykać 8 mcy po rozstaniu. Także nie mów, że jestem dziecinna, bo wcale mnie nie znasz ;)

Nie świruj, wiadomo, że chcesz Macieja.

Żadnego z nich. Poszukaj miłego chłopaka koło 30-tki zamiast brać się za smarkaczy. Oni wykorzystają cię i rzucą. Nigdy nie wiąż się z facetem poniżej 25rż

Ale ty oczywiście mnie nie posłuchasz bo sama wiesz lepiej. Ale powiem ci że gówno wiesz i przekonasz się na własnej skórze. Pocierpisz to zrozumiesz.

Maciej hmm... jest zarozumiały, ale zależy mu na mnie. Tylko, że ja nie lubie szpanerów kasą etc. A Damian nie ma pomysłu na siebie, po za tym jest nieśmiały...bardzo. Nie wiem już sama.. Boję się samotności.

ok. 30tki to nie za stary?:P

Mysląc możesz pisac co chcesz, ale uczuciami ciągnie Cię strasznie do Macieja , wiadomo.

Cóż wiemy o miłości mając 19 lat ? Nic albo prawie nic..........:(