Badanie penisa przez lekarke

Witam. Mam 18 lat. Dzisiaj bylem na wizycie u mojej pani doktor. Pojawiłem się tak z takim problemem: od 2 tygodni odczuwam delikatny ból przy zsuwaniu napletka. Po omówieniu jej wszystkiego kazała iść za parawan i powoli sie rozbierać, a sama poszła umyć ręce przed badaniem. Gdy przyszła za parawan ja leżałem na leżance opuściłem tylko bokserki. Zaczęła badać zsunęła mi kilka razy napletek sprawdziła więdzidełko, potem powiedziała, mam taki delikatny stan zapalny czy coś takiego bo żołądź ma zmienioną barwę na leciutko filetową, ale ogólnie nie czeka mnie żaden zabieg ani nic w tym stylu. Przy okazji zbadała mi jądra. Przepisała mi tylko jakąś maść i ocetnisept. Moje pytanie jest takie ponieważ nie powiedziała mi czy mam przyjść jeszcze pokazać jej penisa czy znika to czy nie, czy mam do niej iść po jakimś czasie smarowania maścią żeby zobaczyła czy też nie. Pytam bo to dosyć krępujące rozbierać się tak często. Jeszcze jedno pytanie czy mogła mnie tam badać nie zakładając rekąwiczek myjąc wcześniej rece? Proszę o szybką odpowiedz :)

Siemka, jak nic nie będzie sie działo z żołędziem i będzie miał prawidłową barwe to raczej nie musisz, powinna mieć założone rękawiczki ale cóż raczej sie niczym od niej nie zarazisz :) Pozdr.