Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idealnie

kilka nowych koleżanek chłopaka

Polecane posty

Gość idealnie

Mój problem jest taki: ja, chłopak oboje 21 lat w związku od 1,5 roku. Ostatnio rozmawialiśmy o tym, że nie mamy takiej osoby na studiach z którą można o wszystkim pogadać zwykłeś przyjaciółki. Moja studiuje w innym mieście i to nie to samo gadać przez internet zresztą inne kierunki czasami nie możemy ponarzekać na ten sam przedmiot. Co z tego wyszło? Znalazł sobie takie osoby tylko przeszkadza mi, że wszystkie to dziewczyny (4). Nie mówię Mu tego bo przez ostatni napad zazdrości chyba bezsensowny z mojej strony pokłóciliśmy się. Powiedziałam, że może mieć koleżanki ale jednak nie chcę żeby miał Ją za koleżankę. I tak to się właśnie kończy. Teraz ma 4 koleżanki z czego ciągle mi mówi o jednej. Spotyka się z nimi chodzi na imprezy, do klubów. Ostatnio Mu nawet zasugerowałam spokojnie czy nie może jak normalny chłopak znaleźć sobie kolegę, ale on mówi że lubi towarzystwo dziewczyn. Przecież nie mogę (nie powinnam) mu wybierać znajomych.. Jednak z mojej strony uczucie niepokoju zostaje, kiedyś zostałam zraniona przez zdradę. I teraz tak ukrywać w sobie te uczucie kiedy ciągle mówi o swoich nowych znajomych (przyznam, że ciągle jestem wyrozumiała nie denerwuje się, tłumie w sobie emocje) czy może zachować się inaczej, tak jak do tej pory jakby nigdy nic. Powiem jeszcze nie wiem czy istotne ale w najbliższym czasie idzie ze starą znajomą -siostrą kolegi na wesele i na prawdę w tym przypadku nie mam nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnie
Nie może nikt mi poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetka 35
Jak to idzie z siostrą kolegi na wesele?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój narzeczony nie ma koleżanek tylko kolegę jednego dobrego i to mu wystarcza. Ja na twoim miejscu lepiej bym trzymała rękę na pulsie , bo według mnie to trochę dziwne i sama bym nie pozwoliła na to a nawet żeby poszedł na wesele z inna. Także wielki szacun za odwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnie
no idzie z siostrą kolegi na wesele byli kiedyś razem na studniowce najwidoczniej stwierdziła, że dobrze się bawili, ale nie mam nic przeciwko bo ona ma teraz troch trudna sytuacje nie będę opowiadać szczegułów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnie
aa i to nie tak, że ja nie mam kolegów, jasne że wychodziłam wieczorem do klubów z koleżankami i kolegami. Ale jakoś jak zaczęliśmy ze sobą być i widziałam, że mu za bardzo nie leży, chociaż nic nie mówił.. to starałam się ograniczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta siostra kolegi nie ma kogo innego tylko twojego chłopaka? Dla mnie to jest conajmniej dziwne nie uważasz? Ja bym się nie dzieliła chłopakiem z nikim. No wybacz ty siedzisz w domu a on się bawi z tamtą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochesmutna
A ja myślę, że mimo, że to jest dziwne to przecież zawsze możesz iść z nim do klubu. Osobiście nie wiem co bym zrobiła chłopakowi gdyby w ogóle wpadł na pomysł, że może iść na wesele z inną laską...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaa...chłopaka puszczasz z inną na wesele? Nie rozumiem... A skoro jemu nie leżało, że Ty wychodziłaś do klubów, to Tobie ma pasować wychodzenie z koleżankami? W ogóle coś tu jest nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnie
Może dziwna sytuacja z tym weselem, ale skoro już się zgodziłam to nie będę teraz zmieniać zdania. Znam tą dziewczynę i myślę że akurat ona nie 'zagraża' mojemu związkowi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa jak chlopak ktory ma dziewczyne moze isc z inną laską na jakies wesele !!! Nie wyobrazam sobie tego !! Twoj chlopak powinien chcieć isc TYLKO I WYLĄCZNIE z Tobą!!! A jak mu sie chce lazic z kolezaneczkami i zamiast kumpli tez trzymac z kolezaneczkami to daj sobie lepiej z nim spokoj! No nie wyobrazam sobie tego ! Moj maz na studiach mial kolezanki owszem, ale ze wszystkimi sie znalam i albo kolegowalam albo przyjaznilam, nie bylam o nic zazdrosna bo nie łajdaczył sie znimi sam na sam, to on mnie popychał w swoje towarzystwo zebym z dziewczynami trzymala, kazda miala tez kogos. Moj facet ma łeb na karku Twoj chyba nie bardzo :O nie dziwie sie ze szalejesz jak by moj sie otaczal samymi laskami i CHCIAL isc z jakas na wesele to bym go zostawila jeszcze tego samego dnia !!! alez sie wkurzylam... sorki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak w ogole mozna puscic chłopaka, męza czy narzeczonego na wesele w towarzystwie innej kobiety!!! ?????????? ! o mamo ! Niech mi to ktos kurde wytlumaczy bo az sie we mnie gotuje. Sama mu pozwalasz na takie niedorzecznosci a potem masz pretensje ze otacza sie kolezaneczkami ahhhhhh autorko droga brak mi slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkrelf
idzie na wesele z inna ??????/ to wyglada tak jakbyscie w ogole nie byli razem, oddzielnie chodzicie na imprezy dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę w przyjaźń pomiędzy kobietą a mężczyzna i nie rozumiem jak on może wolec towarzystwo kobiet niż mężczyzn... Dla mnie też związek wasz jest dziwny. . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz że siostra kolegi jest w trudnej sytuacji. I co z tego! Jak będzie miała chęć na bzykanko to też pożyczysz jej swojego chłopaka?! To jest dla mnie dziwne. I zgadzam się z reszta dziewczyn sama jesteś sobie winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnie
Może macie rację, w takim razie muszę pomyśleć nad kilkoma sprawami. Może faktycznie coś nie halo czyli musimy porozmawiać, tylko, ze ja nie wiem jak zacząć tą rozmowę. Znowu będzie mówił o psychicznej zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaw mu warunek i tyle. Albo ty albo tamte... Niech się postawi w twojej sytuacji i zobaczysz że mu do śmiechu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetka 35
To może pokaż mu ten wątek. Niech zobaczy, że więcej jest takich "psychicznych"! A może wreszcie dojdzie do innych wniosków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealnie
Pogadałam z nim przed chwilą i powiedziałam o wszystkich uczuciach które w sobie tłumie od jakiegoś czasu. Cóż najwidoczniej traktuję wszystkie dziewczyny wokół Niego jako potencjalnych wrogów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×