Jestem gruba ale mam bardzo ladna buzie

tak uwazam! Do tego czesto sie usmiecham. Myslicie, ze ktos mnie bedzie chcial?

To schudnij i bedziesz super laska , co ci szkodzi ;)

Waze 89 kg (!!) Przy wzroscie 170. Coprawda nikt mi nie wierzy,ze tyle waze bo mam 'ubite' cialo i nie jestem 'rozlana'. Mam na czym siedziec i czym oddychac, fajne wciecie w talii. Na powodzenie u facetow nie moge narzekac:-)

przeciesz nie wszyscy musza miec 90 60 90

pewnie ze tak. sa faceci ktorzy wrecz preferuja grubsze:)

ladna buzia zawsze jest atrakcyjna . Niektorzy faceci lubia kobiety przy kosci.

Daj zdjęcie zweryfikujem

Moja dziewczyna jest puszysta i nie zamkenilbym jej na zadna inna. Kobieta ma wygladac jak kobieta a nie weieszak:-)

Ja tam lubie takie kobiety:-) musi miec bioderko,tylek, piersi. Wazne aby byla zadbana

ja bym Cię chciał

Daj zdjecie, ocenimy:-)

Nie, wybacz ale nie chciałbym mieć grubej dziewczyny. 70 kg to za dużo. Właśnie ostatnio olałem taką laskę jak Ty. Ładna buzia, 172 ale z 90 kg to na pewno miała. I mi się takie coś nie podoba. Wielu dziewczyon mógłbym dać szanse ale jeśli każda taka mówi "czekam aż ktoś zaakceptuje mnie taką jak jestem" albo "właśnie jem pierożki - poezja" to ja dziękuje.

I bardzo dobrze że się sobie podobasz:) najważniejsze byś Ty się ze sobą dobrze czuła:) a faceta z pewnością znajdziesz. Nie wszyscy gustuja w reklamach anoreksji:) i skoro się usmiechasz rób to dalej. Uśmiech daje kobiecie bardzo dużo uroku

ja też lubię pierożki, z mięsem lub z serem albo z truskawkami i wiśniami

Nie kazda ma nadwage wynkajaca ze xlych nawykow zywieniowych tudziez braku sportu. Ja sama waze ponad 85 kg ale nie mam figury- grubaski, mam bardzo dobre proporcje i o dziwo brak " waleczkow''. Moja waga jest wynikiem chorej tarczycy. Rowniez nie moge narzekac na brak powodzenia. Kazdy lubi co innego:-) pozdrawiam:-)

Wielu jest fetyszystów.

Tak, według autodiagnozy 99% otyłych ma chorą tarczycę albo problemy hormonalne.

Tak se mów :P

Dobra dobra, ja też mam chorą tarczycę, mam niedoczynność i chorobę Hashimoto, a ważę 51 kg przy wzroście 164cm i mam 25 lat:P Nie przytyłam od liceum, mogę nawet założyć spodnie z ostatniej klasy gimnazjum, ostatnio znalazłam takie w szafie:D Także choroba to nie wymówka, nie każdy tyje od tarczycy:P

swego amatora, bo potwór nie potwór byle miał otwór :D

lubie kurpulentne, przy kosci, grubaski :) ale bez przesady :P z takimi to mozna cuda robic :D

Ja tez jestem przy kosci, ale mam ladna buzke, dbam o siebie, uwydatniam to co fajnie, a zakrywam to co nie i wierzcie lub nie, ale naprawde nie narzekam na brak zainteresowania (i to wcale nie chodzi o sex). Pozytywne nastawienie, lubienie siebie i usmiech sa najlepszym sposobem na przyciagniecie innych ludzi do siebie.

Powinnas sie cieszyc, ze mimo chorej tarczycy nie utylas, ale nie mierz wszystkich swoja miara, poza tym nie cieszylabym sie na Twoim miejscu zbytnio, bo ja na poczatku hashimoto tez nie tylam (wrecz chudlam), ale jak mi waga po 2 latach skoczyla, to niestety, ale tylko glodowa dieta udalo mi sie troche schudnac. Wiecej pokory!

Wierz mi, ze sa na swiecie jeszcze faceci dla ktorych wyglad to nie wszystko :-)