NIE MOGĘ SIĘ PRZYTULIC DO MOJEGO FACETA

Bo jak się przytulam to np gdy już idziemy spac to on myśli że chce się z nim kochac i on od razu jest wtedy pobudzony i chce seksu a ja nie chcę tylko mówię mu że chciałam się tylko przytulic to on się obraża i mówi że mi się znudził skoro ja nie chcę seksu, a z drugiej strony jak mam chciec skoro on nie przykłada się o tego żeby mnie pobudzic, rozpalic, zrobic najpierw dobrze a dopiero potem taki czysty seks, a on na pobudzenie mnie poświęca dosłownie parę sekund i już we mnie wchodzi! masakra:O Twierdzi wtedy że nie może mnie dłużej pobudzac bo już nie może wytrzymac i musi we mnie wejśc, nie wiem już jak mam z nim rozmawiac

Ja mam tak z calowaniem - 1 kiss a ten juz ready- faceci ;) A swojemu powiedz ze albo zrobi to tak jak trzeba albo niech jezdzi na recznym

Spoko, nie jesteś sama, z tym że ja mam bardziej łatwo :-) przyzwolenie równą się sex więc jak mnie boli głowa to lepiej nie kusić losu :-) ale za zwyczaj rozumie jak mu wytłumaczę dlaczego nie. Po prostu zwał konika, dziękuje, dowidzenia.

Prostactwo.

Mówiłam mu wiele razy żeby się postarał mnie bardziej pobudzac i poskutkowało na trochę ale potem znów to samo, tłumaczył się potem że ja loda nie robię a on by chciał żebym to częściej robiła ja mogę ale on musi najpierw iśc do łaienki i go umyc dobrze ae mu się zazwyczaj nie chce więc ja mówię dobranoc mu