Po co do sprawy o alimenty adwokat??

Mój eks dzis na sprawie wniósł o adwokata z urzędu przez co sprawa nie mogła sie odbyc i znowu została odroczona. Po jakie licho adwokat potrzebny do takiej sprawy? Co innego morderstwo itp,ale alimenty?

bo chce Ci jak naj mniej dac, proste

hmm...podałam go o 1300 alimentów bo chciałabym dostawać ok 500 zł. Wiadomo że sąd zbija zawsze z tej kwoty. Nie wiem czy nie napisać do niego listu,on siedzi teraz w więzieniu...żeby poszedł ze mną na ugode. Wiem że bał się że będe żadać od niego pieniędzy za poprzednie lata. Ale nic nie chce. Jestem w kryzysowej sytuacji,od lipca nie pracuję i byłam zmuszona podać go o alimenty. Nie życzę mu źle,ale niestety musiałam tak postąpić. Gdyby od samego początku interesował się dzieckiem to tej sprawy by nie było. Ehh Ja bym się nawet cieszyła jakby po prostu był w życiu naszej córki zamiast pieniędzy. Czemu życie jest takie pomylone? :(

po to żebyś nie mogła utrzymac dziecka z alimentów jaki ci sąd zasądzi - proste :)

Najgorsze jest to że mimo jak go zobaczyłam po 6 latach to serce podchodziło mi do gardła. Ciągle jestem sama bo jakoś nie potrafie sie z nikim związać. Założe się że jakby tylko kiwnął palcem to poleciałabym za nim jak głupia :(