jak nie tyc zima?

czy macie skuteczne sposoby? i czy w ogole warto sie przejmowac jak sie tyje 3-4 kg ? moze przy takich mrozach organizm sie broni w ten sposob? chociaz mi ten ltuszczyk na brzuchu nie wyglada najlepiej. z tego co pamietam to prawie zawsze tylam w zimie i chociaz juz 4 rok chodze na aqua- aerobik , nic to nie zmienia, nawet na nartach nie chudne. Naswietlam sie lampa, lykam suplementy jak spirulina np i nic, tyje. potem musze na diete ckd przechodzic...

up

zima sie juz konczy ;p0

podnosze, moze odezwie sie ktos kto mial taki problem i go rozwiazal. Zastanawiam sie w sumie czy z niedogrzania to sie nie bierze. Wg medycyny chinskiej i ajurwedy sa osoby ktore latwo traca energie i powinny w kazdym posilku jej dostarczac. Jesli nie dostarczaja wystarczajaco zaczynaja sie zaburzenia- np tycie.

Chcesz jeść mniej- pij Yerbę! :) Schudłam dzięki Yerba Mate i szczerze polecam wszystkim, by także spróbowali zastąpić kawę Yerbą ! Ten napój bardzo zmniejsza apetyt, a przy tym pobudza, wzmacnia koncentrację i przyspiesza przemianę materii. Yerba pomaga mi rano zwlec się z łóżka i obudzić, powoduje, że jem dużo mniej niż kiedyś i przede wszystkim regularnie ( nie trzeba dodawać, że mam całą szafę do wymiany, bo zrzuciłam wszystko, co mi zawadzalo-nawet w święta się nie złamałam;), Yerba pomogla mi tez zaliczyc semestr na studiach- zawiera magnez i witaminy, dodaje energii, idealna na calonocne zakuwanie ;) Duzo wiecej dowiecie się na stronie na FB, bo Yerba to temat rzeka ;) POLECAM ZAJRZEC : http://www.facebook.com/yerbomania a także blog na ktorym jest więcej info o prozdrowotnym wplywie Yerby na organizm :http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Dzieki j :) Probowalam pu er, ale yerby jeszcze nie, tzn nie regularnie, jest to jaks mysl. I tej energi by sie do cwiczen przydalo. Czekam na nastepne porady. Moze ktos sie o jodze wypowie- czy pomaga?

Malena, napisz coś więcej o cdk, ja dziś zaczęłam i jestem ciekawa. Na tycie zimowe nic ci nie poradzę, bo ja zawsze zimą się odchudzam, bo latem nie mam czasu. Mieszkam na wsi i od wiosny do późnej jesieni zawsze jest coś do zrobienia, a zimą mam czas na dietę i ćwiczenia. Może zimą więcej podjadasz, nawet nieświadomie i stąd te kilogramy?

Hej Aga :) Cykliczna dieta ketogeniczna to w skrocie Atkins przeplatany dniami weglowodanowymi. Ja robie 5 dni z weglami na poziomie 20-30 g/ dzien i weekendy bez ograniczen wegli ale ze zmniejszona iloscia tluszcu. Mozna robic 14 +1, 6+1, 10+1 - kombinacje sa rozne. Polecam przyjmowanie wapna, magnezu lub potasu dla odkwaszenia i picie siemienia lnianego dla unikniecia zaparc. Na tej diecie jesz do syta, gubisz sam tluszcz i masz przyplyw energi ( no moze nie w ciagu pierwszych 3 dni kiedy sie dostraja organizm). Bialko koniecznie trzeba jesc z ltuszczem bo to pobudza stan ketozy potrzebny do spalania tluszczu. Co do podjania zima pewnie cos tam jest ale z reka na sercu najwiekszym obzarstwem moim bylo zjedzenie przez 3 godziny 7 ciastek owsianych ( domowych na fruktozie) zazwyczaj zjadam jedno, dwa na powieczorek i nie co dzien w dodatku. Zadnymi czekoladami sie nie objadam, nawet chleb zastapilam owsianka na sniadanie .

Malena, to faktycznie dziwne, że tyjesz. Dzięki za odpowiedź, na atkinsie byłam w zeszłym roku, teraz ostatnio ogólnie na low carb. Szukając informacji o manipulowaniu węglami trafiłam na cdk i postanowiłam spróbować. Planuję 6 dni niskowęglowodanowych i 1 na ładowanie. A jesz jakieś słodycze na ładowaniu, bo czytałam, ze można ? Jeszcze chciałam cię zapytać o kawę, bo Atkins zabraniał, a ja piję jedną dziennie i nie wiem, czy mi nie zaszkodzi w przejściu w ketozę. Jakby co to paski mam, będę sprawdzać.

sportowcy za to kawe polecaja jako swietny dopalacz, ja pilam 1 dziennie i spoko. Co do slodyczy to im zdrowsze tym lepiej, ale... generalnie wszystko co zjesz na poczatku ladowania pojdzie na uzupelnienie zapasow glikogenu w miesniach i watrobie - okolo 800g- wiec, twoja wola, ciasta, torty co tam chcesz :) Jest to jedyny moment kiedy jesz slodkosci bezkarnie :)

Ja właściwie już odwykłam od słodyczy, tak że to nie jest taki duży problem, ale czasami coś skusi :) Pierwsze ładowanie planuję w tłusty czwartek, ale raczej obżarstwa nie będzie. Na dni ładowania bardziej cieszę się na ryż z jabłkiem i makaron razowy z białym serem, niż na słodycze. Poza tym przed świętami wypracowałam sobie kilka przepisów na ciasta węglowodanowe, a nawet tych za dużo nie jadłam. A ty jak się odżywiasz po cdk? Chodzi mi o to, czy zmieniasz jadłospis przed zimą, czy cały czas jesz to samo, a waga rośnie?

Ja generalnie nie mysle o dietach poki nie przytyje :) Jem normalne porcje, staram sie zdrowo, np jak placki to z pelnoziarnistej maki orkiszowej, jak cos trzeba poslodzic to fruktoza. Ale zrobilam ponownie rachunek sumienia i znalazlam 2 zmiany : 1 - dodawalam do czarnej herbaty konfiture z rokitnika i przez ten chlodny okres 400 g zuzylam. 2- kupilam pyszny miod tymiankowy i tez srednio po 2 lyzeczki dziennie wsuwalam- dla zdowia, a jakze :) Kawy i wszelkich herbat poza czarna nie slodze.

Weszlam na twoj blog i od razu pytania- gdzie takie rzeczy kupujesz? 4 szklanki zmielonych otrąb owsianych 1 szklanka mąki z pestek dyni

dodam jeszcze ,ze ten rodzaj diety stosuje okresowo od jakichs 11 lat, zrzucalam z nia 6 kg po ciazy. Waza obecnie 61 kg/164 cmm. Latem waze 57-58

Malena, mąkę z pestek dyni kupuję na allegro, a otręby pszenne w sklepie i mielę w robocie wielofuncyjnym, kiedyś mieliłam ręcznie w maszynce do mielenia kawy, ale odkryłam, że w robocie jest szybciej. Może spróbuj po cdk przejsć na low carb, spróbuj ustalić sobie limit węgli, na stabilizacji można chyba od 100 do 150g. Postaraj się w ogóle nie słodzić, a jak już to słodzikiem. Wiem, że tyle się pisze o ich szkodliwosci, ale ja przez 2 ciąże używałam i wyniki miałam idealne.

Mowiac slodzik masz na mysli stewie lub ksylitol? Bo aspartamu itp nie trawie, nie dosc ze nie smakuje to ponoc szkodzi. Powoli sie przygotowuje do ckd od pon, jak pozrzucam co trzeba to zacze pic regularnie pu er i yerbe. I ruszac sie wiecej zaczne :) dostalam dzis @, wiec moze po bedzie 60 kg :)

Mam na myśli normalny słodzik, ale nie na bazie aspartamu, tylko zawierający cyklaminian sodu. Chyba dobrze napisałam :) Tego z aspartamem tez nie używam. Mam jeszcze do ciebie pytanie odnośnie cdk, czy liczyłaś wszystko dokładnie, tzn białko i tłuszcz, czy tylko węgle? Bo ja nie lubię liczyć, węgli pilnuję, staram się jeść więcej tłuszczu niż białek, ale nie chce mi się wszystkiego ważyć i przeliczać.

Wybierz raczej stewię niż ksylitol, bo ona nie ma w ogóle węgli.

jem na oko, kiedys sobie podliczylam i mi wyszlo 1300- 1500 kcal. Po prostu pamietam zeby do chudego miesa lub tunczyka dodac tluszcz. Jak bys chciala latwo sprawdzic to jest kalkulator optymalny w necie, moze znasz? Jutro zrobie zakupy na poniedzialek i juz sie ciesze :) A faworki dzis zjadlam, zeby w czwartek odpuscic :) Najlepszy jest ten efektu utraty tluszczu na brzuchu- 3 cm w 5 dni, dla mnie super.

Moze Aga masz jakies dania warte polecenia w ckd? Moje przeboje to : smazony w sezamie camembert i salatka z tunczykiem ( 2 liscie salaty, kawalek papryki, pomidor, ogorek , oliwki , majonez) Widzialam parowki zapiekane na twojej stronie, trzeba wyprobowac bedzie :)

Malena, ja właściwie jem bardzo prosto na ckd, bo gotuję dla rodziny i nie chce mi się osobno dla siebie. Ale bardzo lubię caprese, a najchętniej jadłabym jajka, smażone lub gotowane z majonezem. Smażę na słoninie oczywiście. Poza tym zamiast chleba używam liści kapusty pekińskiej lub sałaty lodowej, a wiosną szpinaku, jak miałam swój w ogródku. Z brzucha mi na razie nie schodzi, bo akurat okres dostałam, nawet waga poszła ciut w górę, więc na rezultaty muszę trochę poczekać :) W porównaniu ze mną to ty mało jesz, a nie myślałaś o diecie Kekwicka, podobno można w 4 dni schudnąć 3kg, myślę o niej, ale 1000kalorii z tłuszczu to trochę mało jedzenia jak dla mnie :D Ale nic mi nie ruszy to może spróbuję, po tłustym czwartku :) Ponieważ później planuję robić ładowania w niedzielę, to może ze trzy dni poświęcę się na Kekwicka :) Tak, żeby znowu od poniedziałku zacząć ckd.

hej Aga przy naszej wadze nie da sie zrzucic 3 kg tluszczu w 4 dni, co najwyzej 0,5 tluszczu i reszte wody. Poza tym ja sie boje gwaltownie odchudzac, zeby nie miec luznej skory potem.Lepiej 0,5- kg na tydz a w sumie to dla mnie centymetry wazniejsze, czasem waga mi nie spada a cm leca. Zakupy na ckd zrobione, od jutra start :) Czekam na dostawe wagi z pomiarem tluszczu i miesni, wreszcie jakies konkretne rezultay bede mogla porownac, bo teraz mam taka stara wersje wagi i nigdy nie wiadomo czy dobrze pokazuje :) Zarazilam 2 osoby ta dieta i tez sa zadowolone z efektow. Dziwne ,ze jakos malo popularna jest.... fajnie ,ze Ty tez na niej jestes, zawsze razniej :) Dzis bylam na nartach 2 godzinki, wczoraj sie ruszylam wieczorem na spacer godzinny, wiec ruch zaliczony. A suplementy jakies bierzesz?

Malena, nie biorę nic, wolę schudnąć naturalnie. Może i masz rację z tą dietą kekwicka, a zresztą i tak bym nie wytrzymała na 1000 kaloriach samego tłuszczu. Nadmiaru wody na pewno nie mam, bo często robiłam dietę owsianą, a tłuszcz faktycznie tak szybko się nie spala. Zostanę przy cdk, dieta jak dla mnie idealna, zwłaszcza ten dzień ładowania :D Łatwiej mi przez 6 dni trzymać dietę, kiedy wiem, że siódmego będę mogła sobie pozwolić na pyszności. Szkoda, że tak póżno na nią wpadłam, no ale lepiej późno niż wcale. Nawet apetyt mam mniejszy, jak jem mniej węgli. Wczoraj mierzyłam poziom ketozy, to miałam śladowe ilości, dziś nie mierzę, bo mam okres i od niego pasek może być bardziej czerwony :D Jesli chodzi o ruch, to staram się ćwiczyć codziennie, tylko w niedzielę robię wolne. Czytałam, że powinno się dać mięśniom odpocząć, więc ustaliłam sobie 3 razy w tygodniu ABT, a 3 razy ćwiczenia z hantlami na ramiona. No i jak mam czas to hula hop. Wiosną dorzucę kijki, ale teraz straszne błoto wszędzie, a po drodze nie lubię chodzić, żeby ludzie mnie nie wyśmiali :D Mam niedaleko las i po nim spaceruję.

Malena, mam jeszcze jedno pytanie, jakie tłuszcze jesz na diecie? Bo ja trzymam się zaleceń Kwaśniewskiego i jem więcej zwierzęcych, a na jakimś forum przeczytałam, żeby jeść chude mięso i tłuszcze roślinne. No i ciekawa jestem, jak to u ciebie wygląda. Bo ja zamierzam nadal jeść zwierzęce, na nich najlepiej chudłam będąc na Atkinsie i optymalnej. Moja waga wróciła dziś na swoje miejsce, więc od wczoraj mam około pół kilo mniej. Ciekawi mnie, jak będzie po ładowaniu:D

Z tymi suplementami to chodzilo mi o takie uzupelniacjace- odkwaszajace, bo pamietam ze w ksiazce Atkins polecal i na zdrowy rozsadek to nie da sie rownowagi kwasowo- zasowej przy tej diecie zachowac. Jak raz nic nie bralam to mnie kolana zaczely bolec po 2 tygodniach. Organizm bedzie pobieral wapno z kosci zeby neutralizowac zakwaszenie bialkiem, wiec lepiej polykac troche wapna. Ja juz po sniadanku, jajecznica i sok pomidorowy, kawke pije wlasnie :)

Co do tluszczy to jem wszystko :) maslo do jajecznicy, majonez, do salatek oliwa extra vergin. Mam jeszcze troche smalcu z kaczki i mysle jak go wykorzystac, moze mieso na tym smazyc?

Malena, mięso smażone na smalcu jest najlepsze. Ja mam zamiar kupić błonę świńską i zrobić smalec taki z cebulką i skwarkami, zamiast na chleb smaruję go na pekinkę, a latem na sałatę lodową i szpinak, jak mam swoje w ogródku. Czytałam, że warzywa odkwaszają, ale może kupię jakiś proszek zasadowy, ale czy to mi nie przeszkodzi w ketozie?

po ladowaniu moze ci podskoczyc 1,5 kg, dklatego mierzenie jest bardziej satysfakcjonujace :) Moja znajoma tracila 3 cm w biodrach w 2 tygodnie - z waga 67kg, im wiecej wazysz tym wiecej miozesz zrzucic. Ja w biodrach trace 1cm/tydz , lepiej idzie z pasem -3cm.

wapno, magnez czy potas nie zawieraja wegli, nie wiem jak z tym proszkiem zasadowym. A ogolnie jak sie czulas na niskich weglach?

Pamiętam, jak w zeszłym roku zaczęłam Atkinsa, to wagowo schudłam 2kg, a z wyglądu przyjaciółka mnie nie poznała, mówiła, że bardzo schudłam. Jak to będzie po ładowaniu, to zobaczę, trochę mnie przestraszyłaś tym 1,5kg :D Ale u mnie takie szybko przybywające kilogramy szybko ubywają :)