Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malena=-=-

jak nie tyc zima?

Polecane posty

Hej Malena, nie zauważyłam twojego ostatniego wpisu i nie odzywałam się. Pytasz od czego utyłam do 90kg? Trochę zostało po porodzie, a resztę zrobiło jedzenie, zwłaszcza ciasteczka, ciasta, chleb i inne tuczące rzeczy. Nie miałam wagi, więc nie zdawałam sobie sprawy, że jest aż tak źle. Większość czasu chodziłam w dresach, a spodnie wyjściowe miałam na gumce. Latem zawsze trochę chudłam, wiadomo, więcej ruchu, a zimą znowu tyłam i tak błędne koło. Na szczęście opamiętałam się i teraz nie zapuszczę się tak nigdy w życiu. Hubsa, ja rok temu przeszłam na optymalną z diety dobrych kalorii, na której jadłam mało tłuszczu a dużo węgli i dobrze się czułam. Oczywiście organizm potrzebuje trochę czasu, zeby przestawić się na energię z tłuszczu, ale to już sprawa indywidualna, niektórzy przestawiają się wcześniej, inni później. Może ci być ciężko na początek, a równie dobrze możesz być pełna energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba powinnam poczytac o tej diecie optymalnej...czy to nie dr,kwsśniewskiego? w sumie to liczy sie weglw tluszcze bialka jak w ckd tyle ze nie ma dni z ładowaniem myle sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mylisz się, tylko proporcje są trochę inne. Wejdź na ten topik, którego link podałam wczesniej i poczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena*_*
hej Aga, myslalam ze cie rozlozylo chorobsko :) No to te same masz slabosci, ciasta i chlebek :) Ja specjanie nie kupuje bialego zeby mnie nie kusil :) Czarnego jakos mniej mozna upchac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena*_*
Moja kumpela utyla 12 kg od lekow w 2-3 mce i jej facet NIE ZAUWAZYL! Zapytal tylko co tak ciagle w getrach chodzi hehe ona szczuplutka , 57 kg wiec zauwazyc raczej mozna :) Moj tych 4-5 kg zima to tez chyba nie widzi, raz cos wspomnial ze brzuch mam heh, zdziwiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choróbsko mnie już opuściło, na szczęście, mogę ćwiczyć, apetyt też niestety wrócił :D Podniosłam sobie limit wegli tak w granicach 30-40g i jak dziś zmierzyłam poziom ketozy, to nie uwierzysz, dwa plusy. A przy 20g wegli ledwo miałam jeden plus. Chleb już mnie nie kusi tak bardzo, choć dziś zjadłam jedną kromkę o wadze 30g ze smalcem, tak mnie coś naleciało. Myślałam, ze mnie wybije z ketozy, ale na szczęście nie. Ciastka tez już potrafię sobie odmówić, nawet postanowiłam przez post w ogóle słodkiego nie jeść, będę na ładowaniach zastępować słodycze dżemem. Przynajmniej beztłuszczowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak badacie poziom ketozy domowym sposobem i po ilu diach to sie sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hubsa, kup w aptece paski do mierzenia ketozy, nazywają się Keto diastix, kosztują niecałe 20zł. Mierzyć możesz od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziekuje. Przymierzam sie ostro do tej diety. Chce zdobyc niezbeda wiedze, przygotować sie psychicznie i zaczać z mocnym postanowieniem poprawy. ketoze moge mierzyc od razu, rozumiem. Powiedzmy , że diete rozpoczynam od poniedziałku, to ja rozumiem, że msze jesc tak kilka dni , zeby organizm wszedł w stan ketozy. Chciałam rozpocząc diete dwoma tygodniami ketozy a potem pierwsze ładowanie. Tak będzie efektywniej czy lepiej zacząć 6+1? nie jestem sportowcem chodx dzień mam aktywny a dwa razy w tygodniu chodze na zumbe pio godzinie. Powiedz od jak dawna jestes na ckd? jakie osiągnełaś efekty. Podoba mi sie ta dieta ale potrzebuje wiecej wiedzy praktycznej na temat. Z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na cdk dopiero 2 tygodnie, dodatkowo na pierwszym ładowaniu zrobiłam masę błędów, więc niewiele ci pomogę, ale Malena robiła tę dietę już wczesniej, więc na pewno napisze więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnissia no tak własnie czuje ze to nie jest do konca proste ale pewnie teraz czujesz sie juz mocniej w temacie:-) jak sie czujesz na tej diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hubsa, czuję się super, ale ja przeszłam na nią z low carb, czyli tylko ograniczyłam węgle i dodałam ładowania. W ogóle super się czuję na dietach tłustych, jem same dobre rzeczy i chudnę. Nawet do słodyczy mnie już tak nie ciągnie jak dawniej, myślę, że to tez zasługa diety. No i o wiele mniej mnie kosztuje niż inne diety. Poza tym, jak już pisałam wczesniej, odżywiam się zdrowiej, bo mieszkam na wsi, więc jajka, mleko, masło, śmietanę i sery jem takie prawdziwe, nie sklepowe. Dziś zrobiłam pyszny serek topiony ze szczypiorkiem, z twarogu robionego w domu, a nie kupionego w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez do sportowców nie należę :D Dietę zapalnowałam tak, że przez 5 dni i pół soboty jem wegle w granicach 20-40g, w sobote po południu przed ćwiczeniami jem dwa owoce, potem godzinę ćwiczeń i zaczynam ładowanie, które trwa przez całą niedzielę. Na ładowaniu musisz pamiętać, żeby ograniczać tłuszcz, więc trzeba się pilnować ze słodyczami. Pierwsze ładowanie zrobiłam w tłusty czwartek i popełniłam ten błąd, że jadłam sporo pączków, a nie pomyslałam, że mają tłuszcz. Więc takie prawdziwe dietetyczne ładowanie dopiero mnie czeka pojutrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychodzi na to ze z tym ładowaniem to tez nie do końca taki luz. efektywniej jest na tej diecie wnioskuje, niz na low carb skoro przeszłas. mysle ze nie moge tak od razu zastartowac z chudej i węglowodanowej diety bo rozwale sobie metabolizm. Muszę sobie chybazafundowac tydzien wprowadzenia. Mysle , że białko, tłuszcze z umiarem i wegle z umiarem. Wszystko juz sobie obliczyłam, całe zapotrzebowanie. Wszystkie słodycze maja duzy procent tłuszczu wiec tak naprawde to ładowanie to tak bez bujania;-). Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie przeszłam ze względu na ładowania właśnie. Nawet nie tak zalezy mi na słodyczach, jak np na makaronie, owocach, kanapkach z dżemem. Z tymi słodyczami nie do końca jest tak źle, trochę tłuszczu można zjeść. Na tej stronie pisze, że można tyle gram, ile się waży http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=475 ale na innych pozwalają połowę tego. Dla chcącego nic trudnego, zawsze coś można znaleźć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena*_*
hej dziewczyny :) Aga, spokojnie mozesz jesc 30 wegli, ja mam nawet wrazenie ze do 50g mozna jesli ketoza sie utrzymuje. Ja szczerze mowiac zawsze robilam diete na luzie, tzn wegli pilnowalam zeby nie przekroczyc limitu ( ale tez jak np glowa bolala to dorzucalam sobie jakis owoc maly) a w dni ladowania zupelnie nie uwazalam.. Tylko nie walilam majonezu do wszystkiego, ale ciasta, smazone placuszki jadlam, Tluste sery... U mnie dzialalo i mysle ze u Ciebie tez powinno, bubsa -przynajmniej na poczatku kiedy kg masz wiecej. Jak juz bedziesz te ostatnie dobijac to pewnie trzeba sie bedzie bardziej postarac. Gdzies tam u kulturystow czytalam ze w ladowania jedza pizze, lody , nalesniki, ciasta moze to czarna owca pisala, ale mi nie zaszkodzilo :) Wzielam sie wreszcie za cwiczenia i cellulit, cwicze codziennie i masuje sie banka chinska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:-) jakbypomalutku wchodze w temat . Obliczenia sa. Będzie troche trudno dobic mi tłuszcz do wskazanego zapotrzebowania. Nie mam woreczka żółciowego i nie wiem jak bede reagowac na taka dawke. Z drugiej strony na początku diety zalecane jest troche mniej tłuszczu niż zalecana dawka. Ten poziom ketozy...te paski o których mółaś Aga (jeszcze nie kupiłam) to z moczu?;-P pewnie na pasku sa jakies parametry , które mi wskażą czy to już ketoza czy nie prawda? Sprawdze po 3 dniach. W poniedziałek polece do apteki. na razie traktuje to jako dieta pilotażowa bo pewnie popełnie mnóstwo błędów. Dzieki dziewczyny i licze na wsparcie. Pozdrawiam cieplutko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hubsa, na pasku masz dwa kwadraciki, jeden do mierzenia poziomu glukozy, a drugi ketozy, sikasz na pasek i po 15s porównujesz wynik z kolorem na butelce. Wyglada to tak http://www.mojacukrzyca.org/?a=text&id=837 Tylko tu jest mierzona glukoza, ale to te same paski. Trzymam kciuki, ja dziś zaczęłam ładowanie, wcinam chleb tostowy z dżemem. Jeśli nie masz woreczka, to zapytaj na topiku optymalnych, czy mozesz tak tłusto jeść, Anusia na pewno ci odpowie. Żebyś sobie nie zaszkodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki:-) nie drgnęłabym w temacie bez Was. Na razie dobrze się czuje:-) dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hubsa, to jesteśmy obie takie początkujące :) Ale mam nadzieję, że dobrze nam pójdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę aż trudno uwierzyć żeby tkanka tłuszczowa po jednym dniu spadła o cały 1%? na wadze tylko 30 dag mniej. szok! to chyba rzeczywiście działa. Musze znaleźć metr co by sie mierzyć bo na wadze to chyba tylko mogę obserwowac tłuszcz:-) pozdrawiam. Aga widzę, że uczę sie od najlepszych. Dzięki i buziaki dla Was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś ładuję drugi dzień, zaczęłam dzień od 4 małych kanapek z dżemem z czarnej porzeczki. Wczoraj wieczorem zjadłam 10 pierogów z serem, a na wskaźnik wagi ciut się cofnął, więc nie robię błędów widocznie. Miałam problem z tym tłuszczem wczoraj, bo ładowanie zaczęłam po południu i nie wiedziałam, ile go jeść. Postanowiłam więc ograniczyć tłuszcz do ok.70g, a dziś połowę z tego. Upiekłam wczoraj jabłecznik, ale nie jem, postanowiłam przez post nie jeść słodyczy i muszę wytrwać. Zamiast tego jem chleb z dżemem. Nadrobię w święta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena*_*
hehe, co to za roznica czy chleb z dzemem , czy jablecznik, to i to slodkie :) A w ciescie jabluszka z blonnikiem masz, daj spokoj, laduj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena*_*
to jest ten plus diety , ze w ladowania mozesz bezkarnie slodkiego podjesc i latwiej potem te dni bezweglowe wytrzymac.. tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malena, ale ciasto to większa przyjemność :D I dlatego obiecałam sobie, że w poście nie będę go jeść. Odbiję sobie w święta. A czarna porzeczka tez ma sporo błonnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja zamieniłam ckd na dietę chronometryczną, jakoś ciężko mi było ograniczać się między ładowaniami. Teraz wreszcie jem co chcę, tylko w okreslonych godzinach, no i latem będę mogła jeść owoce bez liczenia węgli. Schudnąć na razie nie schudłam, ale organizm musi się przestawić. Na razie postawiłam na ćwiczenia, a kilogramy niech sobie lecą powoli, byle na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×