Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odpowiedzcie sobie.

Jaki to jest właściwie ten MĘSKI MĘŻCZYZNA ???

Polecane posty

[zgłoś do usunięcia]zyrokompas kurcze... Musze wyjść na chwile wiec powiem jedynie: źle kombinujesz " xxxx alez ja nie pytam o twoja ocene (jest mi ona obojetna), rozumiem ze masz inny poglad na sprawe i ok - ale ocenianie czyjegos jako zly bo inny wydaje mi sie dziecinne. Poza tym robisz offtopic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męski mężczyzna, to taki, który nie boi się stanąć w obronie swojej kobiety ( nie mam na myśli przemocy fizycznej), potrafi wyrazić swoje zdanie i go bronić argumentami, a nie tylko przymilać się kobiecie. Dba o siebie, jednak nie spędza więcej czasu w łazience niż ja, mówi wprost czego oczekuje, zarazem też jest empatyczny, rodzinny, traktuje z szacunkiem kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawiczek - podrasowanie wygladu to jest 5 minut roboty;-) inna rzecz ze zrobienie tego kroku - ti jest cala zmiana w psychice faceta i nie mozna byc sztuczna - bo wtedy w nowych cicuchach bedzie sie czul jak przebieraniec - najpier trzeba zmienic sobie cos w glowie. z reszta u kobiet jest podobnie - po 20 roku zycia dziela sie na mniej lub bardziej zadbane, a zkazda dekada w ich zyciu kwestia zadbania rozszerza sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrokompas
ROR jedyne co mnie dzisiaj zdominowało w naszej rozmowie to przemozne znudzenie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zyrokompas ROR jedyne co mnie dzisiaj zdominowało w naszej rozmowie to przemozne znudzenie" xxxx jasne;-) w koncu tylko winni - zlapani na goracym uczynku - sie tlumacza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrokompas
Ja sie nie tłumacze tylko prostuje Twoje błedne założenie jakobyś mnie zdominowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrokompas
Aczkolwiek rozumiem, iz chodzi Ci o to, że jestem wspólł jeżeli nie całosciowo odpowiedzialny za swoje znudzenie:P Nie no po prostu kurwa sie nie mogę wyspac ostatnio;) Póki co męscy, niemescy, meskie oraz nie męskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrokompas
zapomniałem: D jednych macham drudzy moga to odebrać jako liścia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zyrokompas Ja sie nie tłumacze tylko prostuje Twoje błedne założenie jakobyś mnie zdominowała" xxxx tak - oczywiscie:-) ;-) wierzymy ci;-) a tak ogolnie - to nie ma sie co napinac na kazdy zart;-) i tak wracjac do temtu - to kobiety nie lubia spietych facetow, bo to swidaczy o braku pewnosci siebie;-) xxxx zyrokompas Aczkolwiek rozumiem, iz chodzi Ci o to, że jestem wspólł jeżeli nie całosciowo odpowiedzialny za swoje znudzenie " xxx a tak - tak jest zawsze;-) dlatego uwzam, ze nie ma sie co tlumaczyc, nie ma takiej potrzeby;-) xxx Nie no po prostu k**wa sie nie mogę wyspac ostatnio " xxx hm - przykro mi;/ ja nie mam problemow z zasypianiem i moge ci polecic seks przed snem relaksuje i wspaniale usypia po;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrokompas
Nie sugeruj mi, że sie spinam. Spinam jedynie wlosy z tyłu od czasu do czasu jak za mocno wieje oraz przed sprawami w sądzie ale to chyba normalne I jacy "My"? Słuchaj kolezanko...Jak chcesz się kłócić to ja bardzo chetnie bo chyba myślisz, ze o to mi chodziło. Muszę Cię geoli szczerości ostrzec , że jestem w trybie pacyfistycznym na chwilę obecną co oczywiście nie znaczy, że tak musi być za powiedzmy chwilkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zyrokompas Nie sugeruj mi, że sie spinam." xxxx ja sugeruje? a gdzie tam;-) no ale glodnemu chleb na mysli;-) xxxx I jacy "My"? xxxx nie wiem - bo nigdzie nie napislam my;/ xxxx Słuchaj kolezanko...Jak chcesz się kłócić to ja bardzo chetnie bo chyba myślisz, ze o to mi chodziło. xxxx zawzse tak masz ze dopowidasz sobie cos sam - a potem bieresz to za fakt?hahhaa;-) ja sie nie kloce - pacyfistka jestem;-) xxx Muszę Cię geoli szczerości ostrzec , że jestem w trybie pacyfistycznym na chwilę obecną co oczywiście nie znaczy, że tak musi być za powiedzmy chwilkę xxx ok;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrokompas
""zyrokompas Ja sie nie tłumacze tylko prostuje Twoje błedne założenie jakobyś mnie zdominowała" xxxx tak - oczywiscie wierzymy ci" ­ Powinnaś skoczyć do psychiatry:P Lepiej do psychiatry niż później wspólnie z mostu:D:D Wiem cos o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Powinnaś skoczyć do psychiatry Lepiej do psychiatry niż później wspólnie z mostu Wiem cos o tym" xxxx nie watpie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrokompas
czyli, że Cie zdominowałem?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam ze nie watpie - gdy powolalaes sie na wlasne doswiadczenia z psychiatra;-) ale niech ci bedzie - zdominowales mnie w pelni - mysle i robie co sobie zazyczysz - od teraz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrokompas
No dobra...Co by tu... Pożycz na flaszkie:P Ok. Spadam zdominować swoją bezsenność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu...;/ nie pije z ludzmi ktorych na to nie stac ;-) wyspij sie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem części facetów jest taki, że trudno podrobić męskość x No właśnie! Brdzo mądre zdanie. Nie każdy facet ma to coś co czyni go mężczyzną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrokompas
ale ja nie chce z Tobą pic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fritzl - meskosc mozna u siebie wyrobis - specjalnie nie pisze ze sie nauczyc (bo to wtedy puste i laski to wyczuja) ale wyrobic , jak naturalnie brakuje - to taka zmiana mentalna musi zostac zaincjowana. Podobnie ejst z kobiecoscia - a wlasciwie w przypadku kobiet - z uwalnianiem wlasnego erotyzmu i doskonaleniem go (kobietom akurat to zabiera wiecej czasu i wymaga skupienia energii na tym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia]zyrokompas ale ja nie chce z Tobą pic " xxx ojej;/ straszna szkoda;-( a juz sie cala podekscytowalam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow jak się rozkręcił temat
a możecie pisać na temat? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"(kobietom akurat to zabiera wiecej czasu i wymaga skupienia energii na tym)" x Moim zdaniem kobiecość jest o wiele łatwiejsza do wyrobienia niż męskość. Ja przynajniej nie znam faceta, która z bycia typowo "niemęskkim" za młodu wyrobił się. Od dzieciaka widac, kto będzie kim w przyszłości. Z kobiecością jest inaczej, gdyż w dużej mierze opiera się ona na wyglądzie, który kobieta może poprawić, a za tym pójdzie adoracja ze strony płci przeciwnej, większa pewność siebie. x Ponadto męskość jest bardzo często poddawana próbie. Co widać na przykładzie, jak często druga strona wysuwa argument o niemęskości. Natomiast kobieta raczej na własne życzenie może sobie tylko odbierać kobiecość, zachowując się i wyglądając(u kobiety jedno nie wystarczy, by nie była kobieca), jak chłopczyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moim zdaniem kobiecość jest o wiele łatwiejsza do wyrobienia niż męskość. " xxxx no to akurat jest bez sensu co napisales - bo nie masz porownania;/ xxxx Ja przynajniej nie znam faceta, która z bycia typowo "niemęskkim" za młodu wyrobił się. Od dzieciaka widac, kto będzie kim w przyszłości." xxxxx mylisz sie to kwestia dojrzalosci - zmainy w psychice, wszyscy znam beznadziejnych ludzi za czasow np. skzoly kt potem spotykamy po latach i jestesmy zszokowani ich przemiana na plus;-) xxx Z kobiecością jest inaczej, gdyż w dużej mierze opiera się ona na wyglądzie, który kobieta może poprawić, a za tym pójdzie adoracja ze strony płci przeciwnej, większa pewność siebie. xxxx i tutaj sie mylisz - ale to dlatego ze nie jestes kobieta, wiec widzisz to tylko z zewnatrz;/ xxx Ponadto męskość jest bardzo często poddawana próbie. Co widać na przykładzie, jak często druga strona wysuwa argument o niemęskości. xxxx porownaj to z tym jak wysokie wymagania wzgldem urocy 0 i nie tylko urody samej (w polaczeniu z inteligencja, dorobkiem, ogarnieciem wielu sprawa naraz) sa wysnuwane pod adresem drugiej ze stron xxxx Natomiast kobieta raczej na własne życzenie może sobie tylko odbierać kobiecość, zachowując się i wyglądając(u kobiety jedno nie wystarczy, by nie była kobieca), jak chłopczyca. xxxx bo to ze zachowuje sie jak chlopczyca - moze wynikac m.in. z braku dojrzalosci, akceptacji ciala, niesmialosci i miliona innych. Podobnie jak lista jest dluga u facetow kt nie maja naturalnej pewnosci siebie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no to akurat jest bez sensu co napisales - bo nie masz porownania;/" Ty również, nikt nie ma. Opieram się jedynie na tym co widzę. Jedyny przypadek, w którym kobieta zostaje nazwana np. babochłopem to sytuacja, gdy wygląda jak chłop. Na pewno nie każda kobieta jest super kobieca, jedna bardziej, druga mniej ale mało która jest na tyle niekobieca by ktoś ją w ten sposób ocenił. Zresztą można to zaobserwować na przykładzie kafe, gdzie faceci non stop są wyzywani od niemęskich z każdego powodu(choć zdaję sobie sprawę, że babskie forum akurat rządzi się swoimi prawami :P) x "porownaj to z tym jak wysokie wymagania wzgldem urocy 0 i nie tylko urody samej (w polaczeniu z inteligencja, dorobkiem, ogarnieciem wielu sprawa naraz) sa wysnuwane pod adresem drugiej ze stron" No własnie tych legendarnych wielkich wymagań wobec kobiet to ja nie widzę. Tzn. zdaję sobie sprawę, że są faceci wymagający tego, żeby kobieta była idealną kochanka, matką i gosposią, a przy tym wyglądała jak seksbomba. Natomiast są to faceci, którzy od kobiet opędzić się nie mogą, więc i wymagania mogą sobie stawiać. x Z tymi wysokimi wymaganiami co do wyglądu to dawno i nieprawda. Mit ten pochodzi jeszcze z "dawnych" czasów, kiedy to kobieta pelniła funkcję reprezentacyjną i dbała o ognisko domowe, a mężczyzna był jedynym żywicielem rodziny. Kobiety lecą na przystojniaków, jak muchy do gówna i to nawet bardziej niż faceci. Kobiety maja tak, że poniżej pewnego poziomu nie zejdą, ponieważ chętny zawsze się znajdzie. Faceci często muszą obniżać wymagania co do wygladu. Ponadto atrakcyjność fizyczna faceta mierzona jest kryteriami na które specjalnie nie ma wpływu. Realnie jedyne co może zrobić to drobna pielęgnacja twarzy, schludny ubiór oraz praca nad sylwetką. No ale jak ma 170 cm w kapeluszu, wąskie barki, łysy łeb i niefajne rysy twarzy to swoich ograniczen nie przeskoczy. x http://www.youtube.com/watch?v=OYpwAtnywTk x Taka transformacja jest niemozliwa w przypadku faceta :P x Natomiast dyskusja co do wyglądu jest w sumie bez sensu, bo zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn nie jest to rzecz wymagana do bycia męskim czy kobiecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzbietka101
prawdziwy facet to taki co woli zrobić minetkę niż sam walić konika przed monitorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Prawiczek bez wiary "no to akurat jest bez sensu co napisales - bo nie masz porownania;/" Ty również, nikt nie ma." xxxx zgoda - daltego ja nie dywaguje co jest trudniejsze. Jedno i drugie wiaze sie z delikatna psychika i pewnie jest podobnie ciezkie. xxxx Opieram się jedynie na tym co widzę. Jedyny przypadek, w którym kobieta zostaje nazwana np. babochłopem to sytuacja, gdy wygląda jak chłop. Na pewno nie każda kobieta jest super kobieca, jedna bardziej, druga mniej ale mało która jest na tyle niekobieca by ktoś ją w ten sposób ocenił. " xxxxx dzieczynki nie rodza sie , przynajmniej nie wszystkie, ze swiadomosia wlasnej kobiecosci to sie wyrabia - i czesto jest bolesne;// Z twojej perspektywy - faceta- moze to wygladac na super latwe i ze wszystko sie zalatwi makijazem, ale tak nie jest. Z reszta poczatki makijazu tez bywaja rozne;-) xxxx Zresztą można to zaobserwować na przykładzie kafe, gdzie faceci non stop są wyzywani od niemęskich z każdego powodu(choć zdaję sobie sprawę, że babskie forum akurat rządzi się swoimi prawami ) x dokladnie - posluchaj co mowia faceci w przyslowiowj meskiej szatni - myslisz ez arzucanie laskom ze maja - nie wiem - np. grube lydki, nietarakayjne tylki (co mozesz z tym zrobic - nie az tak wiele itd.) nie godzi w samo-atrakcyjnosc kobiet? Godzi tak samo - jak wyzywanie facetow od mieczakow;/ xxxx No własnie tych legendarnych wielkich wymagań wobec kobiet to ja nie widzę. Tzn. zdaję sobie sprawę, że są faceci wymagający tego, żeby kobieta była idealną kochanka, matką i gosposią, a przy tym wyglądała jak seksbomba. " xxxx to poprobuj;-)) ;-) ;-) nawet te trzy rzeczy polacyzc;-) ja osobiscie jestem od tego wolna - bo nie trawie tradycjonalistow, ale mam kolezanki wiec widze jak to wyglada - zwlaszza jak masz male dziecko - ktore sie do ciebie klei, z biustu saczy ci sie mleko i cie zywcajnie boli, do tego masz nadwage - i zero osiagniec na polu zawodowym - a twoj facet kt posrednio sie do tego przyczynia uwaza ze nic nie robisz poza obijaniem;-) ;-) ;-) xxxx Natomiast są to faceci, którzy od kobiet opędzić się nie mogą, więc i wymagania mogą sobie stawiać. x czy ja wiem? ja jestem zdanie ze u jedenj i drugiej plci - zupelnie inne rzeczy decyduja o atrakcyjnosci - na przyklad wysoka samoocena wlasna, pewnosc siebie itp. xxxx Z tymi wysokimi wymaganiami co do wyglądu to dawno i nieprawda. Mit ten pochodzi jeszcze z "dawnych" czasów, kiedy to kobieta pelniła funkcję reprezentacyjną i dbała o ognisko domowe, a mężczyzna był jedynym żywicielem rodziny." xxxx nie zgodze sie - pracuje z facetami i slysze ich rozmowy - jak wchodzi kobieta - to zeby byla czyjas matka/siostra - najpierw widza a niej kobiete - czyli jej fizjonomie. nie mowie ze to zle - tylko ze tak jest - jak dzieczyna jest gruba - to czsaami kolesie nie pamietaja jej imienia ale pamietaja ze jest otyla np. xxxx Kobiety lecą na przystojniaków, jak muchy do gówna i to nawet bardziej niż faceci. Kobiety maja tak, że poniżej pewnego poziomu nie zejdą, ponieważ chętny zawsze się znajdzie. xxxx kobieta kobiecie nierowna - te ktore sie podobaja wiekszej ilosci maja szerszy wybor - to dziuala tez w drug str, koles ktory ma do wyboru sliczna kobiete, srednio-ladna, i bardzo brzydka - razej wybierze te piekna. Gdy tego wyboru juz nie ma to inna sprawa;/ Kobiety leca na tych kt je uwodza nie zawsze na przystojniakow - poptarz jak czesto widzi sie faceta brzdkiego ze sliczna laska, i nie zawsze leca na pieniadze - wylaczam tutaj pewne grupy celowo, zeby pokazac - ze przecietny facet moze spokojnie uwiesc pomadprzecietna laske - tylko o tym nie wie... xxx Faceci często muszą obniżać wymagania co do wygladu. Ponadto atrakcyjność fizyczna faceta mierzona jest kryteriami na które specjalnie nie ma wpływu. xxxx a mysliusz ze waga 50 kg przy wzroscie 175 cm sama sie utrzymuje?;-) ;-) ;-) po 20 roku zycia kobiety dziela sie na zadbane i niezadbane - te pierwsze uchodza za ladne (prz czym zadbana bie rowna sie wytsrojona, zmalaowana jak na bazarze;-) xxx Realnie jedyne co może zrobić to drobna pielęgnacja twarzy, schludny ubiór oraz praca nad sylwetką. No ale jak ma 170 cm w kapeluszu, wąskie barki, łysy łeb i niefajne rysy twarzy to swoich ograniczen nie przeskoczy. x tak ale moze nadrobic cala masa innych rzeczy - a kobieta kt nie ejst silna i nie trzyma diety a ma natuiralna nadwage niczym tego nie nadrobi - ani stanem konta, ani inteligencja, ani nawet urokiem osobistym nie bardzo;/ xxx uwazam ze obie plcie maja ciezko na tym polu - ale bardzo inaczej - i tym ktorym sie nie udaje - zaczyna kombinowac ze coii drudzy/te drugie maja lepiej;/ a to tak nie dziala;/ i jeszcze jedno - przecietni faceci tez nie celuja w przecietne dzieczyny, np. te z nadwaga (sorry ze tak sie czepiam;/) - oni celuja w sama gore - w te najladniejsze dziewczyny (ogolnie najfajnijeszjsze) i sie dziwia dlaczego ich nie moga zdobyc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 24
Moor - inteligencji i kasy to ja bym w ogole do tego topiku nie mieszala bo to jednak zupelnie inna dzialka. Jesli juz mowimy o kobiecosci/meskosci to mysle ze nalezy zaczac od samej definicji. Co sie na to skalada. Po czym poznajemy ze ktos jest meski7kobiecy i co tak naprawde to okreslenie zawiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meskosc/kobiecosc - to pewnie umiejetnosc zapanowania nad druga plcia - czyli umiejetnosc uwodzenia/czy tez podobania sie, a przez to realziacji wlasnych celow - np. wyboru najlepszego partnera/partnerki. Definicje beda sie ciut roznic w zaleznosci od osoby - charakteru, srodowiska, wyksztalcenia, poziomu inteligencji itd. - ale mysle ze beda one nakladka jedynie do tego co napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×