Brak okresu, nerwy i stres

Wiem,ze temat sie pojawial wielokrotnie, ale strasznie sie denerwuje i musze sie wygadac... Otoz to, ze od tygodnia spoznia mi sie okres, praktycznie zawsze byl regularny co 28-30 dni. Z chlopakiem wspolzylam w 8 dniu cyklu z zabezpieczeniem, wiec nie powinnam wpasc, a jednak... Okres sie spoznia a ja mam coraz wieksze nerwy.... W sumie w tym miesiacu mialam strasznie wysokie goraczki, bylam chora a w srodku miesiaca mialam brunatny sluz, w okolicach owulacji.... Ktos mnie pocieszy,ze tez tak mial i w koncu dostal?:p

A teścików w aptece brak ? :D

Oj wcale nie brak, brak chyba tylko odwagi:P

Wlasciwie, to tlumacze to sobie nerwami, goraczka i wgl:P to nie czas,zebym zostala mama, aczkolwiek jezeli juz, to wezme za to wszelka odpowiedzialnosc;)

Kup dwa - każdy innej firmy :) Nie sądzę, abyś zapyloną pszczółką była, ale ja jestem tu, Ty tam :) 3mam kciuki za...za odpowiedni wynik :)

3maj 3maj;) a co do sluzu okoloowulacyjnego to myslicie,ze to normalne? Bo pojawily sie na nim takie zamazy z krwi, taki byl brunatny, a pierwszy raz mi sie tak zdazylo wiec nie wiem:)

Dalej nie zrobilam testu.....