Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdara?

Chyba chcę się tylko wyżalić

Polecane posty

Gość niezdara?

Witajcie. Zamiast gadać do mojego niemowlaczka, znajomych czy rodziny postanowiłam, że pożalę się tutaj. Wybaczcie, a jak możecie, dodajcie coś od siebie. Mam męża, dziecko i pracę. Tej ostatniej mogę nie mieć za 2 lata jak nie napiszę doktoratu (warunek pozostania na uczelni). Mam blokadę (nie ważne jak się dorobiłam) i nie mogę pisać. Mam z tego powodu duży stres. Dzieciuszek ma pół roku. Dom jest na mojej głowie: gotowanie, sprzątanie, opieka nad dzieckiem, zakupy itp. Mój mąż dojeżdża do pracy, więc nie ma go w domu przez cały dzień. Wczoraj zapytałam się (nie ważne czemu), co mu się we mnie nie podoba. Nie umiał powiedzieć, ale.... po raz kolejny wyszło, że moją główną wadą jest brak osiągnięć. Strasznie mi z tym źle, bo wiem, że to moja wina, ale boli mnie to, że tak jestem odbierana i że głównym czynnikiem świadczącym o mojej wartości jest to, czy "osiągam cele" czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
napiszcie coś proszę. Czuję się samotna a nie chcę dzielić się takimi sprawami nieanomimowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
NEddq No właśnie. Niewątpliwie nie byłoby tak różowo. Rzeczy, które zrzuci na podłogę w czarodziejski sposób nie znajdą się na półce, obiadku nie będzie, a małe, strasznie żywe dziecko (2-3 razy dziennie drzemki po 20-30 min) wejdzie mu na głowę. Wiem, ona zarabia większe pieniądze, a za chwilę może ja żadne, ale ja też robię pracę, która jest ważna, i właśnie dlatego on może się rozwijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicka
twoj maz to palant :O dziecko do babci, cioci a ty bierz sie za doktorat !!! do konca zycia bedzie i wypominal ze nic nie osiagnelas :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
Sama nie wiem, może się nie dobraliśmy. Mam wrażenie, że on widziałby kobietę potulną, zapatrzoną w niego jak w obraz, niepodważającą nigdy jego zdania i kompetencji, która jednocześnie byłaby prezesem/ambitnym doktorem/itp. z 10 pasjami. Hobby - jeździectwo musiałam na razie odstawić, jak mówię o podróżach (zwiedziłam całą Europę i pół Azji) to oczywiście nie, bo dziecko maleńkie (częściowo racja), więc za granicę nie pojedziemy, a wycieczka zadupie, którego jedyną zaletą jest położenie 40 km od naszego miejsca zamieszkania (nie, nie chodzi o jakąkolwiek choć trochę znaną miejscowość, weźcie cyrkiel i trafcie na mapie). W sumie przed dzieckiem też chciałam jeżdzić, on za granicę absolutnie nie. Czyli jak hobby, to takie, które pochwala i w sposób, który pochwala. Ehhh zaczynam się złościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
Nie wiem, czy palant. Jak pisałam, moja w tym wina, że stoję w pracy. Ale przykro mi, że patrzy na mnie tylko przez ten pryzmat. Może ma za dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
co rusz czytam, że faceci patrzą tylko na wygląd, albo przez żołądek do serca, albo byleby w sypialni nie mieć bólu głowy (śpi w 2 pokoju a ja już mam dość proszenia o seks) a tu lipa. Jestem rozliczana jak facet - z osiągnięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez sie zezloscilam, ale na Ciebie.Jakim prawem Ty sie dolujesz? O wartosci czlowieka nie swiadcza tytuly naukowe, a jego postawa wobec innych.Jak szanuje innych i jak szanuje siebie . Zaden tytul naukowy nie zastapi madrosci zyciowej. Oczywiscie warto sprezyc sie i napisac doktorat w twoim przypadku , ale dla siebie samej i ewentualnej pracy.On moze tylko motywowac Cie, ale nie negowac twoich osiagniec.Nawet gdybys ich nie miala, to on jako twoj maz musi Cie szanowac, ze chcesz poswiecac swoj czas, milosc , troske dla niego rowniez . Zrozum , ze jakiego szacunku wymagasz dla siebie , taki masz szanse otrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
Eleene Jak wymagać? Na codzień nie serwuje mi tekstów typu: nie masz osiągnięć - pociągnęłam go wtedy za język. Próbował mnie motywować, ale nic z tego nie wyszło. Blokada i już. Teraz odpuścił już i uważa, że mi się nie uda. To, że poświęcam czas i troskę dla niego lata mu koło nosa. Zrobiłam wiele błędów np. jak się spotykaliśmy (mieszkaliśmy w różnych miastach), to gdy zostałam przez jakiś czas sama w mieszkaniu to mu np. umyłam niesamowicie zasyfioną wannę. TEraz bym zacisnęła zęby i nie ruszyła palcem. Ale mądry człowiek po szkodzie. Kupuję mu ubrania. Usłyszę dziękuję? :) Dobrze jak ochrzanu nie usłyszę, bo to mu nie pasuje, a co to jest, on tego nie chce, a to łaskawie może być. Np. woli rozciągnięte podkoszulki od bluzki koszulowej. Tak, tak... na wizytę u teściów najchętniej też :) Boże, ale go obsmarowałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to jest forum, by wypluc zale .Spoko wiec. Moze powinnas postawic granice: masz robic to, ja robie tamto.Masz mi pomagac w tym, bo ja zajmuje sie czyms innym.Nie mozesz dac sie zjesc partnerowi na deser, bo bedziesz nieszczesliwa .Czlowiek nie powinien za duzo z siebie dawac, tylko tyle, by nigdy tego nie zalowac.Moze zabraklo u ciebie asertywnosci ? Zreszta nawet, jak nie napiszesz tego cholernego doktoratu , to swiat sie zawali? Ja go nie mam i zyje .I to fantatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srbkr
Kochana!!!! 1. Śpi w drugim pokoju 2. Nie uprawia z Toba seksu 3. Dołuje Cię 4. Mówi, że nie masz osiagnięc, mimo, że urodziłas piękną dziewczynkę, zajmujesz się domem, do tego robisz dokrorat. Czy nie sądzisz, że on jest kawał bydlaka? Bo moim zdaniem to ten koleś cos kręci na boku, a Ciebie dołuję żeby mieć wymówki. Dla mnie Ty jestes super babka i każdy facet o takiej marzy w zasadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srbkr
Powiedz mi kochana, co Ty z niego masz?????? Oprócz dołowania Cie, żebrania o seks itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
tak sobie tłumaczę, że się nie zwali, ale wtedy będę miała obiektywne powody, by się dołować i nazwać nieudacznikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestan Kobieto z obiektywnymi powodami.Zrobisz dobrze, nie zrobisz to tez dobrze.Dolujesz sie , bo zniszczyl moze maz w Tobie poczucie wartosci , jako czlowieka.Nie umiejszaj swojej wartosci, bo osiagnelas juz wiele.Ale nawet gdybys byla "Pania Krawcowa" to i tak bylabys warta cale wory diamentow, jesli masz dobrze poukladane w glowie, dbasz o dziecko, dbasz o dom i meza" dolownika ".. Czlowiek madry szanuje kazda osobe, kazdy zawod .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
srbkr No właśnie, co ja mam. Nasz wspólny dzień powszedni wygląda tak.... Wraca z pracy, mówi dzień dobry, idzie do salonu, odpala komputer. Ja podstawiam mu obiad. Ostatnio już udało mi się parę razy mimo protestów zjeść wspólnie. Po jedzeniu on siada za swoje hobby (jak ja się mogę nie realizować, skoro to takie proste prawda?;)) tj siedzi przed kompem i sobie dłubie zajmując się dzieckiem (trzyma zwykle na kolanach). Potem kąpiel maleństwa i Młode spać, a mąż wraca przed kompa i ... no i w zasadzie tyle. Jak chcę z nim porozmawiać to mam wrażenie, że to z łaski. Co do seksu, to jak mi libido spadło po ciąży, to stwierdziłam - nigdy więcej proszenia. To się ocknął, ale nadal mam wrażenie, że to nie z miłości tylko żeby sobie ulżyć, no i żebym miała lepszy humor (jak żona przeleciana to zadowolona i nie zrzędzi nad głową).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wuzetka dfhu
Powiedz mu, że jest dla Ciebie niepełnowartosciowy bo ...nie urodzil dziecka. Kurde, kazy ma jakies role do spelnienia, a akurat kariera bardziej lezy w obowiazku faceta a nie kobiety jesli jest na swiecie juz dziecko. Walnij piescia w stol to sie ogarnie, znaj swoja wartosc i nie daj sie. Jak pokazesz ze sama o sobie myslisz ze jestes wartosciowa to on tez bedzie Cie tak odbieral. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
Eleene Właśnie takie mam podejście - moim osiągnięciem jest rodzina, tak to zawsze widziałam. Ale mój mąż ma odmienne zdanie. Aż mam mu ochotę zafundować to, czego sam chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-D a wez T y wyjdz z kolezanka wreszcie do kawiarni, kina.Zostaw go z dzieckiem.Zazycz sobie troche czasu tylko dla SIEBIE.Badz wreszcie egoistka , by moc kochac siebie i sie rozpieszczac.Nie jestes tylko Matka Polka .Jestes czlowiekiem przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
Chyba brakuje mi obiektywnego spojrzenia. Ze znajomymi widuję się bardzo rzadko. Jak w 1 tygodniu potkam się z 2 osobami, nie daj Boże dzień za dniem, to słyszę, że "chyba przesadzam". Dobra, to faktycznie jest chyba chore. Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu (ale tak bez ogólników), konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dbalam, dbam o rodzine, ale na litosc Boga tez musze miec jakies przyjemnosci z tego zycia.Robie to co lubie i musze miec na to czas.A partner musi mi w tym pomoc, mimo ze duzo pracuje . Tak musi byc , inaczej czulabym sie wykorzystana i nieszczesliwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd w ogóle jeste/s?
a twoj mąż co osiągnął ?? czy zdobycie wykształcenia to szczyt osiągnięć ?? Powiedz, ze dla Ciebie najważniejsza jest rodzina, dziecko , a nie to, czy bedziesz miała doktora czy co tam jeszcze... hobby można mieć , ale na nie trzeba mieć też czas ( zarówno jak na naukę) mając dziecko i cały dom na głowie nie jest tak łatwo . Niech łaskawy mężuś zamieni się rolą chociaż na tydzien i sie okaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdara?
Wczoraj byłam u rodziców, tak bez powodu. Pretensje były, że przecież mogłam pójść jak jego nie było. I foszek. I tak poszłam. dobra to trzeba ułożyć: 1. wychodzić z znajomymi jak on jest w domu, zostawiać z nim dziecko. 2 x w tygodniu wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srbkr
Wiesz co... spytaj go wprost co jest w tym komputerze takiego wazniejszego do Ciebie i rodziny? Bo dla mnie to jest chamstwo, że przychodzi z roboty odpala kompa i ma Cię w dupie. Kochana jeżeli Cie jeszcze nie zdradza, to jest to droga do tego... Bo on Cie nie szanuję, a mówiąc wprost ma Cię w dupie. I to jest bardzo przykre!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2.zakupy ma zrobic wedlug kartki, przyniesc do domu i wlozyc do lodowki 3. dziecko kapiemy naprzemiennie , bajeczke tez czytam naprzemiennie . W tym czasie Ty robisz sobie kapiel relaksujaca po calym dniu, czytasz ulubione ksiazki, gazety , malujesz pazurki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srbkr
Kurde dla mnie to tylko terapia wstrzasowa tu pomoże!!! Napisz mu list, w którym napiszesz tak: "JESTEM Z TABĄ BARDZO NIESZCZĘSLIWA, DOŁUJESZ MNIE, NIE DOCENIASZ MOJEGO WYSIŁKU, OLEWASZ CAŁYMI DNIAMI, NIE KOCHASZ SIĘ ZE MNĄ ITD. NA TEN MOMENT ŻYCIE Z TOBĄ TO DLA MNIE KOSZMAR. W TAKIM RAZIE CZY MASZ JAKIEŚ ROZWIĄZANIE TEJ SYTUACJI? CZEKAM NA KONKRETNE PROPOZYCJE!!! W PRZECIWNYM RAZIE ZAŁATWIMY TO INACZEJ, BO NIKT NIE JEST MASOCHISTĄ, CZEKAM TYDZIEŃ!!!!!!!!!!!!!!!1"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chce sie wyzalic
niezdara? kochana nie siedź w domu czekając az pan mąz zacznie się interesowac toba......zrób doktorat jak wraca z pracy zamiast siadać za kompa niech odda ci go ty pisz ile wlezie a on niech się zajmie małą.To wazne dla twojego samopoczucia jak wrocisz do pracy wszystko sie ułoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×