Facet bez emocjii.Nie okazujacy zadncyh emocji.

Moj facet nie okazuje zadncyh emocji. W rozncyh sytuacjach- strata pracy, dostanie pracy , choroba, gniew ,zlosc- zachowuje sie tak samo. Czy to jest normlane zachowanie?

ciekawe czy tylko tobie czy w ogóle :P, :P, :P

Cały czas zachowuje sie tak samo.Czyli stoicki spokoj.

A dlaczego nie

Gniew i złość to emocje, jak będąc zagniewanym i złym można nie okazywać emocji?

zachowuje sie tak samo. Dostanie prace- zero emocji.Strace prace- to samo zachowanie.

Da sie z tym zyc;)

u niego jest ciągle spokoj. OPanowanie.A jak ja sie zdenerwuje to potrafi tylko powiedziec- spokojnie , niedenerwuj sie. Wtedy mam cohote mu dac w pysk. Drazni mnie takim zachowaniem.

To jest typowa pizda a nie facet. Radzę nie wiązać sie z nim na dłużej. Znam takiego ,to nawet nie cieszy sie ze bedzie ojcem, a jak sie go spytał mój facet czy długo sie starali to powiedział ze jemu to było obojętne, on sie nie starał, on tylko sie spuszczał do środka. Jak stracił pracę to zero smutku, chodził jak ciota, kupił sobie grę z tej okazji i grał. W dniu ślubu też widać było ze mu to wio jedno. MOj facet go kiedyś opierniczył bo mu cos popsuł, zrobił głupią pizdowatą minę i nic. W tym człowieku żona nie ma oparcia, nie może z nim pogadać tylko ma powierniczkę mamusię z którą uzgadnia sprawy, które powinna z mężem. Jesli ci to juz teraz nie odpoiwada, to odpusc sobie , ja bym w takim związku nigdy nie tkwiła.

to sie lecz jakbys dwa razy dostala w pysk to bys doceniła co znaczy spokój w domu widocznie nie miał kto zgłaszam sie na ochotnika

z tym oparciem masz racje. Wszystko na mojej glowie. Nie moge na nim wogole polegac. Z problemami zostawia mnie sama. I jego rekacja na problemy- to a co mam ci powiedziec.

W żadną stronę odchyłki nie są pożądane, ani agresja i nerwowośc, ani obojętność.

Masakra, współczuje. Długo z nim jestes?

ok. 1, 5 roku. Nie czuje z jego strony zadnego wspracia a ni nie czuje sie bezpiecznie przy nim.