Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsdsdsdadwwswdccs

wczoraj u znajomych spotkalam exnarzeczonego z ktorym bylam osiem lat

Polecane posty

Gość dsdsdsdadwwswdccs

i wyobrazcie sobie ze wchodze witam sie z wszystkimi patrze na niego on na mnie spuscil wzrok zrobil wredna mine i ani czesc ;/;/;/ czy zawsze tak jest? tyle razem przezylismy, to on mnie skrzywdzil i nie umial sie zwyczajnie, po ludzku przywitac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia sytuacja.jak żyła teściowa to ja też czasami musiałem jakoś się przywitać z moją niedoszłą.lub jej matką.z jej rodzenstwem jakoś tam żyłem bo oni wiedzieli o co poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdadwwswdccs
no powinnam miec to w dupie bo naprawde on mnie bardzo skrzywdzil, ale teraz i on i ja mamy ulozone zycie na nowo wiec po co udawac ze sie nie znamy prawda? zrobilo mi sie przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to z niego taka dupa.przecież gdyby powiedział zwykłe cześć to byś go chyba niezjadła.. Tak wlaściwie to faceci to takie większe dzieciaki. Niby wielki macho a jak przyjdzie co do czego to wypłosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdadwwswdccs
dokladnieee buu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdadwwswdccs
wyszedl za 2 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×