Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytająca?

problem praca

Polecane posty

Gość pytająca?

Dostałam pracę, długo nie potrafiłam nic znaleźć, umowa na okres próbny 3 miesięczny. Problem w tym, że nie radzę sobie z zakresem obowiązków, a pracodawca oczekuje że będę już samodzielnym pracownikiem. Nie mam nic innego na oku, atmosfera mnie przytłacza, wiem że i tak nie zostanie mi przedłużona umowa. Nie wiem czy nie lepiej samemu już teraz dać wypowiedzenie. Co robić? Boję się, że znów kilka miesięcy będę szukać pracy, ale każdy dzień tam to katorga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca?
jak myślicie co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wddeedededede
co to za praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja+
a ile zarabiasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca?
nikt nie jest/był w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca?
stanowisko fizyka w firmie produkcyjnej, ale bliższe to jest pracownikowi fizycznemu. 1400 netto. Nie daję rady, fizycznie i psychicznie jestem wycieńczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca?
szefostwo mówi otwarcie, że zrobiło bląd zatrudniając mnie - jestem świeżo po studiach. Zakres obowiązków mnie przerasta, codzień zbiera mi się na wymioty na samą myśl o tej robocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca?
ferie widzę w pełni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala mądrallla
zawsze na najniższych stanowiskach jest gównianie i znajdzie się ktoś, kto bez ogródek przysra. Jak zrobili bład, to czemu ciebie nie zwolnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wddeedededede
az tak ciezko jest? to szukaj czegos innego a narazie tu pracuj. a jak masz mozliwosc zrezygnowac z tej pracy( czyli masz jakies oszczednosci) to lepiej zwolnij sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala mądrallla
nie wiem, dotrwaj tam do końca tej umowy albo możesz złożyć wypowiedzenie tak, żeby się kończyło przed końcem. Bo potem na rozmowach jak masz w cv umowy wypowiadane przez pracodawców to pada pytanie "a czemu jyz tam pani nie pracuje" połączone z takim zdegusotwanym cmokaniem często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaaaaaaaaa26
Jeżeli możesz sobie pozwolić na zrezygnowanie z pracy, tzn. mieszkasz z rodzicami i nie musisz się sama utrzymywać, to rzuć tę pracę w cholerę, gorzej, jak masz nóż na gardle, to wówczas trzeba się spiąć i pracować, a w międzyczasie szukać czegoś innego, szczególnie, że kasa też słaba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala mądrallla
jeśli masz dziecko do lat 2 to możesz na niego wziąć zasiłek opiekuńczy-o ile choruje do 60dni w roku, nie musisz mieć kogoś do opieki, bo masz prawo się zajmować sama takim małym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala mądrallla
zasiłek płaci ZUS, jak zakład mały to podczas ew.kontroli to ZUS sprawdza a nie pracodawca. Poza tym masz w roku 2dni na dziecko do wzięcia tak czy siak-takie ogólne prawo rodzica na umowie o pracę w tym kraju. Piszę, żebyś wiedziała, może kiedyś to się przyda. Poza tym początki zawsze s trudne a czasami człowiek doświadcza wszędzie tylko początków, więc nie ma co się napinać, bo może być tak, że ileś razy trafisz na pracę, w której ci nie przedłużą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca prawidziwa
ktos sie po mnie podszywa, to o wychowywaniu dziecka to nie ja. Jest źle, nie zwolnią mnie bo potrzebują pracownika. Ale wiem doskonale, że zrobią to po tych 3 miesiącach. Minął zaledwie miesiąc, a słyszę wciąż że jestem zbyt wolna, zbyt mało wiem, a mam być samodzielnym pracownikiem, który w dodatku przekazuje wiedzę innym (na rozmowie nic takiego nie mówiono). Mieszkam z rodzicami, ale płacę za swoje wydatki i rachunki, nie mam oszczędności. Właśnie o to się boję że jeśli zwolnię się sama w trakcie okresu próbnego, to potem jeszcze gorzej będzie ze znalezieniem pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca prawidziwa
Wiem dlatego spinam się jak mogę by tylko przetrzymać, bo wiem że może być jeszcze gorzej. Musze teraz wyjść, zerknę tu za około 2h. Inne posty to już nie ja. Dzięki za rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala mądrallla
to jak i tak nie masz nic do stracenia to im powiedz, że się bardzo starasz, bardzo ci zależy, ale taka negatywna motywacja jak oni stosują, nie pomaga. I powiedz im, jak się będą powtarzać, że juz raz ci mówili (wskaż co ci już mówili)i nie ma potrzeby powtarzania, bo ty po polsku rozumiesz. Ja byłam potulna, a i tak robiono ze mną co chciano. Strategiczna pokora to jedno a zwykłe wyżywanie się i chamstwo to zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska agnisia
A co to jest stanowisko "fizyka" w firmie produkcyjnej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTYNUACJA NIEUDOLNYCH RZĄDÓW
nie rozumiem w czym tkwi problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewereerrtrt
zalosna glupia szmato, ty nie wiesz ile osob by chcialo miec taką pracę, a taka szmata ma i docenic nie umie, a zarabiasz dobrze jak na poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wciąż słyszę, że się nie nadaję, robię po godzinach, przez ostatni tydzień nie miałam dnia przerwy (dopiero dziś). Nie wiem, ale już wariuje, tak naprawdę nie mam jak szukać tej pracy poza wysyłaniem podań przez internet. Wiem, że i tak nie przedłużą mi umowy - mówią o tym otwarcie, ale nie chcę się poddać po miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj porozmawiać z szefem co jest nie tak. Może znajdzie 5 minut żeby Ci powiedzieć i może między ogólnymi żalami znajdzie się jakaś informacja. W tej pracy już się nie przyda ale w następnej może tak. To jest właśnie "doświadczenie zawodowe" Dlatego szukają prawie zawsze "z doświadczeniem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety gdy tylko zaczynam rozmowę słyszę, że szef żałuje że przyjął "świeżaka", że robię wszystko wolniej, jeszcze pytam itd. staram się dawać z siebie wiele, nie idę na przerwę by nadganiać obowiązki, w domu czytam o problemach, pytam znajomych, w pracy staram się rozwiązywać kłopoty sama żeby nie męczyć współpracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A koleżanki jak to robią że robią szybciej ? Rzeczywiście nowi robią wolniej, dlatego mniej zarabiają i mają gorsze warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tylko chodzi o nawyk po prostu musisz się przemęczyć. Kto wie jeszcze gdy szybko złapiesz dryg to i szef zmieni zdanie o Tobie przed wypowiedzeniem. Teraz jest zły bo zapewne dostaje zjebę od własnego szefa, że za wolno to wszystko idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×