Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Baba od lekarza

Przychodzi baba do lekarza

Polecane posty

Gość Baba od lekarza
Rozmawia Jasio i Małgosią: -Przyjdź jutro pod drzewo za miastem a zerżnę cię tak, że aż się posikasz. -Dobrze. W międzyczasie rozmowę tę usłyszał tato Małgosi i postanowił ukryć się na tym drzewie już prędzej. Jasio z Małgosią nareszcie się spotkali. Jasio miał już zaczynać, ale szybko ubrał spodnie i zaczął uciekać. -Gdzie biegniesz? Przecież miałeś zerżnąć mnie tak, że aż się posikam. -Spójrz w górę to się zesrasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba od lekarza
Pewne małżeństwo zaprosiło na kolację najlepszą przyjaciółkę żony. Kolacja udała się znakomicie, śmiali się i rozmawiali we trójkę do późna. Gdy przyjaciółka wychodziła gospodarz zaoferował, ze ja odwiezie do domu. W samochodzie dalej rozmawiali i robiło się coraz milej. Gdy byli już na miejscu przyjaciółka zaprosiła go na lampkę wina. Wypili cale wino i koniec końców wylądowali w łóżku.O trzeciej nad ranem niewierny mąż mówi: - O rany! Musze iść do domu! żona mnie zabije! - Masz racje. Kiepska sytuacja - twoja żona to moja najlepsza przyjaciółka... - Ale jak ty się jej wytłumaczysz? - Nie martw się, pożycz mi tylko trochę talku. - O nic nie pytaj. Zobaczysz - będzie dobrze. Przyjeżdża po chwili do domu i drzwi otwiera mu wściekła żona: - Gdzie byłeś !!! - Kochanie. Bardzo Cię przepraszam. Twoja przyjaciółka jest bardzo mila i bardzo atrakcyjna. Zdradziłem cię z nią. Przepraszam. żona patrzy na niego i po chwili wykrzykuje: - Pokaz ręce! Ręce są cale w talku. - Nie kłam ŚWINIO! Znowu grałeś z kolegami w kręgle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba od lekarza
Środek nocy, wchodzi pijany mąż ze świnią pod pachą. Drzwi otwiera mu żona. Na to mąż: -Widzisz kochanie? To jest ta świnia, z którą Cię zdradzam... Na to żona: -Ależ najdroższy, ja tylko żartowałam... -Zamknij się, nie do ciebie mówię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba od lekarza
Facet żył na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach nad głową, brakowało mu jednak kobiety. 50 metrów od jego wyspy była druga wyspa, pełna pięknych, wyuzdanych kobiet. Codzień wieczorem obserwował je gdy wyczyniały harce rodem z Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł płynąć, gdyż akurat w tym miejscu zawsze roiło się od rekinów... A życie było mu milsze niż sex... Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu, obserwując kobiety z drugiej wyspy, podeszła do niego złota żabka. -Cześć - mówi. - Jestem złota żabka. Moge spełnic Twe jedno życzenie. Jedno i tylko jedno. Zastanów się dobrze, bo szansę masz jedyną i ostatnią. Gość się popatrzył i mówi: -Je**ij mi tu proszę mostek! Na to żabka stając na tylnich łapkach, wyginając się do tyłu: -Toś qrrwwwa wydumał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba od lekarza
Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik. -Po co pani arszenik? - pyta aptekarz. -Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza. -Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą. Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza. -Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×