Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiertarko-szlifierka

kobiety ktore nie potrafia wbic gwozdzia ani sruby przykrecic : wstydzcie sie!

Polecane posty

Gość ja tam się nie wstydzę
babochłopie mam wrażenie że ty lubisz kobiety, ciekawe dlaczego? musze wyjść na chwilkę ale wróce i poczytam twoje wypociny, obiecuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gotowanie to jest akurat meskie zajecie, co potwierdzi zeglarz czy mysliwy;) Co do haftowania, to nie znam zadnej kobiety poza moja babcia, ktora by potrafila haftowac, czy szyc na drutach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ejstem samodzielnaaa
a ja jestem beznadziejna i nie radze sobie :o meble do złożenia leżą u nas tygodniami... o wszystko muszę prosić wręcz błagać męża żeby zrobił - sprzątanie też ja :( nie gotujemy bo mamy obiady w pracy i wychodzi to taniej. Chciałabym to wszystko umieć zrobić żebym nie musiała się go prosić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiertarko-szlifierka
Maciek ja potrafie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiertarko-szlifierka
a ja mam faceta, który sam wszystko robi. facet musi wiedzieć, gdzie jest jego miejsce i co powinien umieć. przez takie samodzielne kobity jak Wy, to chłopy się tylko rozleniwiają. coraz więcej chłopów potrafi gotować, haftować i inne pierdółki robić, a na męskich pracach za cholerę się nie wyznają. do czego to doprowadzi, pytam? a ile jest chlopow ktorzy po prostu nie potrafia tego robic np u mnie w rodzinie jak ja sie czyms nie zajme to nie bedzie zrobione. Nie jetem bogata zeby do wsyzstkiego wzywac fachowcow i musze byc samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ejstem samodzielnaaa
nie wiedziałam nawet że letni płyn do spryskiwaczy w samochodzie zamrza i trzeba szybko jak tylko zacznie być szybko wlać zimowego co oczywiście skutkowało tym że płyn mi zamarzł :o jeździałm tak 2 tygodnie w meczarniach, normalnie 10km/h bo ciągle miałam tak uwalone szyby i nie mogłam ich wyczyscić :o aż w końcu zaryczana zadzwoniłam do przyjaciółki i ona mi powiedziała ze musze dolać denaturatu i wtedy płynu zimowego. pomogło. ona wiedziała bo ją jej facet ostrzegł ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ejstem samodzielnaaa
sama kupuję zgrzewe wody 6x1,5 L i tacham do mieszkania. Mogłabym częściej kupować mniej, ale wolę raz przytachać ten ciężar niż stale zapominać o kupieniu wody :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ejstem samodzielnaaa
jestesmy 2 lata po slubie a ja boje sie miec dziecko że jeszcze mi ten obowiazek dojdzie :o ale mam przesrane :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja potrafię robić dużo rzeczy które dotyczą niby mężczyzn :) feministka musi sobie radzić bez pomocy faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ejstem samodzielnaaa
a jak gadam z kolezankami to one sa albo jak wiertarka i sobie radza (wiekszosc) albo ojców proszą o pomoc, albo ich faceci robią ale tu jest mniejszosc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiertarko-szlifierka
Maciek oczywiscie nauczyla mnie babcia za to robic na szydelku nauczyl mnie paradoksalnie dziadek ktory sam sobie zrobil na szydelku kapy na fotele bo dawniej w sklepach przeciez nic nie bylo. mialabym je na pamiatke ale mole zeżarly. umiem tez niezle szyc, tez na maszynie ale wole w rekach bo to precyzyjniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ejstem samodzielnaaa
ja jakos sobie radze, wszystko w domu jest bo kupuje wszystko sama: detergenty, kosmetyki, papier toaletowy, wode mineralną itp. sprzątać też sprzątam, kupię i wymienię żarówki, wyniosę smieci, wyniosę niepotrzebne rzeczy do piwnicy - nawet farby po malowaniu i inne cięzary, ale mebli nie złoże, gwozdzia nie wbiję :o co za dół :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiertarko-szlifierka
ja nie ejstem samodzielnaaa ja robie tak samo z ta woda 6x1,5 litra, ledwo to umiem uniesc ale przeciez po butelce nie bede kupowac codziennie! :) no ty jestes wlasnie przykladem ze kobieta musi czasem umiec robic meskie rzeczy bo mezczyzni niektorzy tego nie potrafia. na pewno cierpia z tego powodu ale to tak samo jak nie wsystkie kobiety swietnie gotuja czy lubia robotki reczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ejstem samodzielnaaa
zyc sie nie chce :o jestem ciągle zmeczona :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam faceta, który sam
a ile jest chlopow ktorzy po prostu nie potrafia tego robic np u mnie w rodzinie jak ja sie czyms nie zajme to nie bedzie zrobione. Nie jetem bogata zeby do wsyzstkiego wzywac fachowcow i musze byc samodzielna. Dlatego nie można się z takimi patałachami wiązać. Jeżeli kobiety stawiałyby warunki, to i faceci bardziej by się starali. Nie wyobrażam sobie, że mój facet miałby być pizdą i nie potrafił nic w domu zrobić. Takich rzeczy powinni się uczyć od ojców, sąsiadów, kolegów, z telewizji. Od kobiet wiele się wymaga. Każda jedna ma umieć gotować, sprzątać i inne głupoty. Facet nie może być gorszy; jeżeli nie potrafi, to niech weźmie dupę w troki i się nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ejstem samodzielnaaa
wiertarka ja Ciebie podziwiam, masz takie podejscie ze az sie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@wiartarka: pytam z ciekawosci, bo mnie uczyli na technice w podstawowce szydelkowania;) To fajnie, ze umiesz. Pisze to w kontekscie tego, ze czesc kobiet duzo pisze o tzw. meskich pracach - same jednoczesnie nie potrafiac wykonywac tzw. kobiecych prac - np. gotowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ejstem samodzielnaaa
to wyżej to było pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiertarko-szlifierka
ja nie ejstem samodzielnaaa bo wiesz mi sie zawsze wydawalo i to nam wpajaja od malego ze te MESKIE PRACE sa na pewno trudne i kobiety nawet nie powinny sie tym interesowac a to jest calkiem proste, ja zaczynalam od tego ze w nowym domu do ktorego sie wprowadzilismy lata temu z rodzicami sama sprobowalam zamontowac lampe bo tata nie mial czasu... balam sie jak jasna cholera bo to w koncu elektryka ale do wszystkiego jest teraz dolaczona instrukcja, spocilam sie jak mysz jak wlaczalam swiatlo ale udalo sie chociaz bylam zaskoczona ze zyje :D potem stwierdzilam ze teraz juz zrobie wzystko. potem skrecanie mebli czy wymiana gniazdek to pryszcz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiertarko-szlifierka
ja nie ejstem samodzielnaaa ja poskladalam to http://kuchnie.brw.com.pl/wnetrza/nika-fantazja-260/ i mialalam tylko srubokret bo nawet nie mamy wkretarki wiec nasz rade na 100% nie potrzebujesz do tego meza naprawde to nie jest trudne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luffa
Mialam ojca stolarza, choc z wykrztalcenia gornik. Sam zrobil piec w domu i podpial, z zamontowaniem nowego kibelka tez sobi poradzil. Jak mial auto to mial i ksiazke o tym aucie, jak zmienial auto to i ksiazke nowa kupowal. Sam naprawial, placil tyle co za czesci. U mechanika nie byl nigdy. Teraz moj narzeczony jest zaskoczony ze tyle rzeczy sama robie. Powiem szczerze ze podoba mi sie samodzielnosc. Nie musze z glupotami czekac az moj wroci tylko robie sama. Jak szafke sobie robilismy razem to nie chcial mnie dopuscic bo sie bal. Zosawil mi jedynie oklejanie plyt ;) ale dobre i to. Moj facet tez sporo potrafi jak moj sp tata. I przy nim tez chetnie podpatruje jak cos robi. On wie ze sama potrafie cos zrobic ale sam chce wiec facet mi robi "meskie rzeczy" w domu a ja mam satysfakcje ze zrobilabym podobnoe a czasem mu doradze. A fajnie wyglada jak jestem ladnie ubrana w szpilkach bo mamy gdzies isc a ja z mlodkiem po domu bo cos trzeba naprawic:) zabawnie podobno wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam się nie wstydzę
wiertarka widzę zmieniła front i już nie chce być babochłopem do ost posta ---> no i dobrze każdy robi to co lubi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiertarko-szlifierka
nigdy nie mowilam ze jestem babochlopem, jestem delikatna niewysoka blondynka i robie tez wiele damskich rzeczy, to ma znaczyc ze nie umiem poslugiwac sie mlotkiem? jedno drugiego nie wyklucza a radzic sobie w zyciu trzeba a nie pasozytowac na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam się nie wstydzę
jak umiesz posługiwać się młotkiem to puknij się w głowę zosiu samosiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam się nie wstydzę
chciałabys kogoś przekonać, że jesteś lepsza od "nie jestem samodzielna" bo potrafisz wymienić gniazdko w ścianie? uważasz że powinna się wstydzić, że nie potrafi złożyć mebli czy pomalować pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam się nie wstydzę
to ty powinnaś się wstydzić za temat ale nie chce mi się już tłumaczyć dlaczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×