Czy ktoś się zna na macierzyńskich ,zasiłkach itp?

Moja sytuacja wygląda tak, jestem w ciąży -6tc. W lutym/marcu mam ugadany staż-zależy jak bedzie z urzedu ogłoszony-taki za 913 zł do ręki miesięcznie-płaci urząd pracy.Półroczny staż- na 95%. Czlyli skończy się koło września. Ja mam termin na koniec września. Z tego co mi wiadomo pracodawca nie ma obowiązku mnie zostawić? Tym bardziej jak zobaczy ze jestem w ciąży? (jak zacznę nie bedzie widac brzucha.) Czy nalezy mi się po tym stazu cokolwiek? Zasiłek lub coś. Macierzyńskiego chyba nie ma?A co jeśli na tym stażu urodze? Np. wcześniej 2 tygodnie? Weźcie coś podpowiedzcie. Przed stazem pracowałam na czarno więc się nie liczy. Maż zarabia 3500 brutto na papierze.

Słyszałam ostatnio ze kobitki zakładaja firmy po to zeby mieć potem macierzyński czy tam coś....ktoś mógłby tak pokrótce powiedzieć jak to robią? Słyszałam ze jakiś czas płacą zus i potem coś z tego jest.

ja musze uciekać, mam nadzieje że ktoś mi odpisze.

nic ci sie nie nalezy po stazu a jezeli urodzisz w trakcie stazu to pojdziesz na zwolnienie i zaplaca ci do konca stazu. ostatnio moja kolezanka przyszla na staz i nei wiedziala ze byla w ciazy. dowiedziala sie tydzien pozniej. staz skonczyla na koniec lipca a urodzila na koniec grudnia i teraz jest bezrobotna bez prawa do zasilku. pracodawca nie ma obowiazku przyjecia cie po stazu.

Dzieki wiedziałam że nie ma obowiązku na zostawienie mnie po stażu tylko zastanawiałam się....a mam pytanie czy jak pójdę na zwolnienie np. w sierpniu to za ten okres dostane 80% czy ileś tam?

zwolnienie z kodem B- czyli ciążowym jest płatne 100%.

staż, który Pani odbywa, jest dłuższy niż 30 dni, to po upływie tego okresu nabywa Pani prawo do "płatnego zwolnienia lekarskiego". Jeśli się więc zdarzy, że do 13 sierpnia (maksimum 14 dni od zakończenia stażu) zachoruje Pani, bądź jeśli lekarz uzna, że Pani ciąża wymaga oszczędnego trybu życia, kolidującego z pracą, to na podstawie zwolnienia lekarskiego będzie Pani otrzymywać zasiłek chorobowy w wysokości 100% aktualnego wynagrodzenia (w tym wypadku będzie to kwota "stypendium" z urzędu pracy). Zasiłek chorobowy można pobierać przez maksimum 182 dni kalendarzowe. Ponieważ nie można jednocześnie przebywać na zwolnieniu lekarskim i pracować, to nie powinna Pani w tym czasie podejmować pracy.

Staż z Urzędu Pracy stanowi podstawę wymiaru składek do ubezpieczenia emerytalnego i rentowego, ale nie do ubezpieczenia chorobowego. Dlatego w dniu porodu kobieta nie jest objęta ubezpieczeniem chorobowym i nie ma prawa do urlopu macierzyńskiego a następnie do urlopu wychowawczego. Jedynie ma pani możliwość przedstawiania L4 do końca stażu i wtedy będzie pani otrzymywała pieniądze za cały okres stażu. Rozwiązać z panią umowy nie maja prawa. Staż się skończy po ukończeniu okresu na jaki został wyznaczony.

zwolnienie na stazu jest zawsze 100% platne. ja jak bylam na stazu to mialam 2 tygodnie zwolnienia bo bylam w szpitalu i placone 100% ze wzgledu na to ze to jest stypendium a nie wynagrodzenie za prace.

Do ja się znam: Czyli z tego co pan mówi jakbym np poszła na zwolnienie w czasie stazu i to tzw L4 wzieła sobie np. miesiąc przed zakończeniem stażu to te 182 dni kalendarzowe mogę ten zasiłek chorobowy pobierac (nawet po zakończeniu stazu stażu)czy tylko do momentu skończenia stażu?

Ja również mam pytanie jeżeli ktoś może pomóć. Jestem teraz w 8 mies ciąży. Od miesiąca jestem na zwolnieniu. Pracę na pól etatu za średnio 500zł zaczełam od 1 czerwca, natomiast od 1 wrzesnia mam caly etat i 1500 brutto, wczesniej byłam bezrobotna.W jakiej kwocie dostane chorobowe? Wiem ze w ciąży jest to 100%, ale podobno wylicza się średnią z całego roku, a ja wcześniej byłam bezrobotna (oficjalnie, bo w rzeczywistosci pracowalam od stycznia 2012 na czarno za 1000. Zgodzilam sie na to bo pracodawca obiecywal złote góry) Czy mogłybyście mi podpowiedzieć jakiej kwoty mogę się spodziewac?Gdzies znalazłam jakis kalkulator i tam wyszło że mój zasiłek chorobowy podczas ciąży to będzie ok 500zł. Czy mógłby mi ktoś pomóc?

amelea" jesli pracowałas krócej niz rok, to średnia z pełnych przepracowanych mmiesięcy

iustka80 no właśnie czytała, że pozniej tą srednią dzieli sie na 12 miesiecy, odejmuje jakis procent itp, no właśnie nie mam pojecia jak to sie liczy. Dlaczego moja kolezanka,ktora przepracowala tylko 2 miesiace na cały etat a wczesniej byla bezrobotna prawie rok, dostawala 100 pensji na L4 ?

100% pensji miało być powyżej.

średnią z dwóch miesiecy a tobie z kilku, w tym wchodzą miesiące na pól etatu czyli zanirzają średnią niestety. Twoja koleżanka mimo że przepracowała mniej dostanie więcej chorobowego. Ale z kolei jej chyba nie przysługuje wychowawczy bo trzeba przepracowac poł roku aby go dostać.

Nie znam się pomóżcie - zasiłek chorobowy będziesz mogła pobierać do zakończenia stażu, a nie przez 182dni

Ok rozumiem. Troche to niesprawiedliwe ale cóż. W sumie przepracowalam 3 mies na pół etatu, a 4 mies na caly etat. Do konca ciązy zus bedzie bazowal na tych 7 miesiącach przepracowanych? Przecież teraz tez jestem zatrudniona czyli moja srednia powinna sie zwiekszac? Czy tu nastąpił stop z dochodami w momencie pojscia na zwolnienie?Przeciez teraz juz bede siedziec w domu miesiac w ciazy i conajmniej pol roku na macierzynskim i co, bede dalej dostawac kwote taką samą jak pierwszy zasilek?

halo

Amela nie jestem pewna ale mnie się wydaje że średnią będziesz miała liczoną tylko z całego etatu. Być może się mylę, nie chcę Ci robić nadziei. Tak pamiętam ze szkolenia.

podstawę do zasiłku chorobowego przelicza się w przypadku zmiany wymiaru czasu pracy. Jeżeli jesteś obecnie zatrudniona w pełnym wymiarze to w razie choroby zasiłek bedzie liczony z pełnego etatu a nie z 12 miesięcy

No właśnie tak mi się wydawało, że się przelicza, czyli dobrze pamiętam.

Witam . Ahh, więc droga autorko z racji stażu, żaden pracodawca nie ma obowiązku Cię przyjąć do pracy, na stażu przysługuje Ci tylko L4, natomiast macierzyńskiego już nie masz w ogóle. Jest to głupie, ale cóż zrobić. Powiem Ci tak, że co do firmy, to nie jest to takie kolorowe jak opisują na internecie, bo też się temu dokładnie przyjrzałam - no z wiadomych przyczyn. Okazuje się, że aby osiągnąć wysokie świadczenie macierzyńskie, trzeba zapłacić dużo pieniędzy ok. 3500zł, aby dostać maksymalną składkę, a później cały czas ją uzupełniać w każdym miesiącu, wtedy dostajesz maksymalną składkę, natomiast kiedy rozwiążesz firmę po macierzyńskim, ZUS od razu kieruje sprawę do sądu o wyłudzenie, więc ta firma musi trochę podziałać, abyś nie musiała odpowiadać karnie i oddawać ZUSowi zdobyte pieniądze, natomiast w momencie założenia pierwszej lepszej nie przemyślanej firmy, bez wkładu własnego często niestety zapowiada się bankrucja firmy i rosnące długi... chodźby z samych podatków i składek. Najlepszą opcją jest chyba zatrudnienie w fikcyjnej firmie na umowie o pracę, za którą płacisz np. 1000zł a potem pobierasz normalne składki chorobowe, macierzyńskie i wychowawcze. Jest to chyba najlepszy sposób, gdyż fikcyjne firmy prowadzą normalne wykazy do ewidencji dla państwa i ZUS ma poważne problemy w ogóle ze znalezieniem Ciebie jako osoby zatrudnionej fikcyjnie, a jeżeli już to często jest to nie do udowodnienia. Także tą formę mogę polecić, bo sama z niej będę korzystać. Kolejne rzeczy o które zadbaj do badania prenatalne w 10tygodniu ciąży - podstawa do becikowego. Jeżeli nie jesteś jeszcze mężatką, to pobieraj świadczenia dla samotnej matki... itd.. radzić sobie trzeba ;p Ja z moim chłopakiem mamy już ustalony ślub na pół roku po porodzie dziecka, a przez pół roku będę pobierać świadczenie dla samotnej matki ;D zawsze to 1000zł do przodu powodzenia dla ciebie i dzieciaczka :)

matki??? nie słyszałam o czyms takim, jeszcze 1000 zł??? najpierw musisz złożyć wniosek o alimenty zeby zostać uznaną za samotna matkę.

Dzięki za odpowiedz. Czyli są szanse abym otrzymała jakieś konkretniejsze pieniądze? Pozdrawiam