zdradzilam i niewiem dlaczego.

nie jestem jakas pieknoscia,miss itp ale jestem dosc ladna.Nie ubieram sie absolutnie wyzywajaco ani nic z tych rzeczy,dzinsy,bluza albo sweterek itp. a kazdy kumpel mojego meza sie do mnie dobiera.Umialam sie oprzec tylko jednemu,trzem nie umialam.Nie bylo zadnej prowokacji z mojej strony,zadnej a tylko jak zostawalismy sami to sami do mnie z lapami.... jestem zla na siebie,bo nie umialam nie odmowic....ech.... jak wycwiczyc w sobie silna wole czy cos???? dodam tylko ze z czterech tych kolegow tylko jeden jest wolny a reszta w zwiazkach....

zapomnij o tym a zwalczanie tego nie ma sensu

taa...pewnie zaraz uslysze ze jestem szmata itp.moj moz tez kiedys mnie zdradzil,kiilka lat temu tyle ze to nie byl jednorazowy wyskok ale cos typu romans.Wybaczylam ale to chyba przez tamto zdazenie nie mialam teraz oporow.po pierwszej mojej zdradzie spojrzec mu w oczy nie umialam....ale teraz juz tak nie jest...:-(

nikt Cię tu kurwą nie nazwie

postwacie się w mojej sytuacji :( nigdy nie marzyłyscie o sekscie z 3 mężczyznami? nie umialam sie oprzec :( nie jestecsie sobie nawet w stanie wyobrazic jakie to cudowne uczucie miec zapelnione wszystkie 3 dziurki na raz

to wyzej to podszyw. I nie wszyscy trzej na raz.Czytaj ze zrozumieniem podszywie.

a postaw sie na miejscu swojego męża chciałabyś aby twoje koleżanki się z nim zabawiały ? Jak byś sie czuła?

póki możesz bo za ileś tam lat zjedzą cię robaki i tak się to kończy

no oczywiscie ze bym tak nie chciala. Ale to wszyscy oni sie do mnie dobieraja.Ja zadnego nie prowokuje,nawet unikam sytuacji zeby zostac z ktoryms sam na sam.Ostatnio jaden z nich byl u nas to nawet nie wlanczylam sie do rozmowy tylko udawalam ze zmeczona jestem i poszlam do pokoju.

czuja, ze jestes latwa

dlaczego masz wyrzuty?