Brak mi słów, aby opisać to, dość nietypowe jak na moją egoistyczną naturę...

...od wczoraj Warszawiaków mieszkających oraz osoby pracujące w ścisłym centrum stolicy Okropna szachownica złożona z powojennych budynków z wielkiej płyty, bezpłciowych szklanych wysokościowców i reszty architektonicznych dziwadeł poupychanych na siłę, gdzie popadnie... Tu nawet gro okolicznych parków i ogrodów nie pomoże, gdy po spacerze wychodzisz z "lasu" i trafiasz z powrotem w wielki betonowo-szklany koszmar... xxx Jak można żyć w takim miejscu?! Toż to kompletna urbanistyczna porażka! :o

zazdrosny Krakus, struty smogiem ]]

Zazdrosny? Pozwól, że Ci przypomnę... Oto Rynek Główny, jedna z najpiękniejszych wizytówek Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa, Polska Duma Narodowa: http://www.bestwesternkrakow.pl/upload/Galeria/Krakow%20%281024x760%29/Hotel-Krakow-Best-Western-Premier-Rynek-Glowny1.jpg x A to, Wasz śmieszny klaustrofobiczny ryneczek, wczoraj: http://www.voila.pl/178/ml080/index.php?get=1&f=1 Buahahaha:o

Tak, tak, Warszawiacy tak, tak... :D

Kraków moze i ladniejszy ale ludzie glupsi...

A jak Twoim zdaniem nazwać ludzi, którzy pozwolili, aby doprowadzono centrum ich miasta do takiego stanu? http://czarnota.org/gallery/albums/warszawa/zmiany/___Srodmiescie/ZloteTarasy/2006-11_-_001_-_Warszawa_-_Zlote_Tarasy.jpg Naprawdę Wam się to podoba?

ale to tylko poczatek. wszedzie tak bedzie

Też nie lubię Wawy, to najbrzydsz emiasto w Polsce jak dla mnie. Nie mogłabym tam żyć nawet jakbym mi proponowali 10 tys na reke. Po prostu bym sie dusiła. Jestem z Trójmiasta i morze daje mi przestrzeń, oddech, czuje sie jak na wakacjach w mojej pięknej Gdyni. Pozdrawiam wszystkich z 3miasta!

Warszawa to jeszcze nie jest miasto... :) Jest rozległe, ale słabo zurbanizowane.