Czy niektóre z waszych dzieci piją tran w naturalnej postaci, niearomatyzowany?

Jak to u was naprawdę jest z piciem przez wasze dzieci tranu? Czy niektóre z waszych pociech piją chętnie taki zwykły naturalny tran bez sztucznych dodatków smakowych, czy tylko i wyłącznie cytrynowe i owocowe? Proszę o szczere odpowiedzi.

Moje dziecko ja na razie nie choruje i nie widzę sensu podawania żadnych witamin ani np tranu. Co do tranu naturalnego to jest ble :o próbowalam kiedyś i nie polecam

Moje piją tylko owocowe. Ale szczerze to takiego bez aromatu nigdy im nie podałam więc nie wie czy by piły. Ja na pewno nie:P A podaje im nie tylko na odporność, ale na mózg, kości, zęby itd.

moje dziecko pije naturalny, smakuje mu. Ale on uwielbia wszystkie leki, taki mały lekoman się smiejemy z niego. Podejrzewam, że wiekszosc dzieci naturalnego nie wezmie do ust

My mamy owocowy ale tez jet okropny chociaz synek pije ze smakiem a ze zwykłym nie wiem jakby było ale uważam że to nie ma znaczeia wieć chyba lepiej owocowy

No cóż :) gdybym zauważyla że mojamu dziecku mózg szwankuje pewnie też wspomagałabym go tranem :p

Podnoszę!

kinga stefanka czyli uwazasz, ze my dajemy tran dzieciom, bo im mozgi szwankuja?

KingaStefankaFanka -> Nie od dziś wiadomo, że kwasy nasycone, nienasycone itd. wpływają na prawidłowy rozwój mózgu (lepszy) więc nie rozumiem tych osobistych wycieczek względem mojej osoby. Ja tylko napisałam, że podaję tran nie tylko na odporność.

Nie wy tylko Cisza, ja i czas :) jak sama napisała...

Fakt :D nie od dzis wiadomo...głównie z reklam, no ale co tam, kazda wiedza cenna ;)

Mój pije zwykły tran. mnie osobiście nawet bardziej odrzuca od tych smakowych

Napisałam, że podaję tran bo mają coś nie tak z mózgiem? Nie ma z kim gadać

Napisałaś że podajesz na MÓZG kości i zęby...:p nie umiesz czytać???

To na "mózg" to był skrót myślowy, ale widać niektórym tzreba jak krowie na pastwisku... Pamiętam, że jako dziecko mama serwowała mi taki tran i do dziś pamietam jego paskudny smak.

Ja pierdziele, a wiesz co to jest profilaktyka? Weź się ogarnij i zejdź ze mnie.

ja rowniez podaje corce tran i tez uwazam ze nie tylko wzmacnia sam uklad immunologiczny ale korzystnie wplywa na rozwoj innych narzadow w tym wlasnie mozgu i nic nie ma to wspolnego ze szwankowaniem mozgu jak napisała kolezanka po co te docinki tak na marginesie jak ktos nie podaje nie widze sensu krytykowania pozdrawiam

Ty tam wiesz czy to był skrót czy nie :D zresztą jesli dziecki nic nie brakuje nie rozumiem po co dawać mu różne świństwa jak tran, jakieś paskudztwa na odporność i sztuczne witaminki. Zamiast tego lepiej je zdrowo odżywiać i często wychodzić z nim na dwór, ale oczywiście lepiej podać dopalacza :p

a ja mojemu dwulatkowi kupilam tran w postaci żelek :D jego mina na widok żelka :D bezcenna i woła "zelka, zelka" :D po sprobowaniu "bleeee" i wypluł na podłoge :D hehehe oj jak tak czytam o tym by nie faszerować sztucznymi witaminkami to aż mi sie tego nie chce czytac :P owszem to co naturalne w diecie jest super :) podnosi odpornosc, kształtuje rozwój itepe :) ale ludzie opanujcie sie mamy styczen i co my mamy o tej porze roku NATURALNEGO ?????? JUZ wole podawac mu tran i np cebion niz faszerowac go pomidorkiem czy ogorkiem któego hodowla w styczniu ma wiele do zyczenia :o owszem nadejdzie lato i w dostawke idą trany i inne wspomagacze i wtedy to mozemy sobie urozmaicać dietke warzywami :) najlepiej ze swojego ogródka !!!!!!!!! a tak w ogóle mojej kolezanki syn ma 6 lat w zyciu nie bral antyb iotyku, wszystkie dzieci w szkole chore a on chodzi, aaaaa żebyscie widzialy jego diete to szok ! mleko samo od krowy tylko to z biedronki :) innego nie wypije i tak 3 x dziennie i czasami zje kilka lyzek zupy serio ! jest blady jak sciana ale zdrów jak rydz kolezanka załamana biegala z nim po lekarzach robila badania i wszystko z nim ok :)

kinga stefanka myjesz sie wtedy, kiedy smierdzxisz, czy po to, aby byc swieza? rozumiesz t++anie???

No właśnie, myję się, a nie zażywam tabsa/syropka żeby nie śmierdzieć

pogrążasz się,,,,,,,,,

Kingastefanka karmiłaś piersią?

kingastefanka..a Ty swoje :o cóz piekna twoja teoria powodzenia z dietka z pomidorkami twardymi jak skała i przezroczystymi jak woreczek foliowy ze stoiska marketowego :D pewnie to lepsze niż tran naturlany :)

Dziewczyny, pytanie było skierowane do osób podających dzieciom tran. Proszę czytać ze zrozumieniem. Nie interesują mnie odpowiedzi osób, które piszą "Nie podaję tranu bo jest taki i siaki...". Pytanie nie brzmiało co myślicie o tranie, tylko czy podajecie naturalny tran. Osoby podające lub rozważające podanie tranu doskonale znają jego właściwości i nie potrzebują nic nie wnoszących uwag odnośnie zasadności jego podawania. Także jeszcze raz przypominam, że piszemy na temat!

Karmiłam :) a moglam zamiast tego podać odpowiedni zestaw specyfików :D I nie pogrążam sie :) same się pogrążacie, fanki naleśników z cukrem a do tego zestawu syropków na odporność, tranów i witaminek :p

I jeszcze do osoby o nicku Kinga: Załóż może osobny temat pt. "Nie daję tranu bo uważam, że ... (bla bla bla)", bo w tej chwili robi się niepotrzebny śmietnik i niewykłócanie na moim, a mnie nie są potrzebne tego typu dyskusje.

wykłócanie

Ja osobiście nie mam dzieci, ale będąc dzieckiem mama podawała mi tran naturalny. Piłam, ale to były dla mnie najgorsze katusze. Mojemu dziecku na pewno nie będę tego podawać..

No cóż Julito :) zalóż może swoje osobiste forum, wtedy nikt nieproszony nie będzie sie wpisywał :) a tutaj kazdy może