Czy moge napisac do kolezanki z ktora nie gadam czy pojdziemy gdzies?

Juz prawie pol roku studiuje a z nikim sie za bardzo nie zakumalam ;/ mam problremy z nawiazywaniem znajomosci bo sie nie odzywam w ogole...tak mam, chyba ze kogos poznam dobrze. Dzisiaj mam ochote isc gdzies a nie mam nawet z kim...czuje sie tak zalosnie...jak myslicie czy moge napisac do jednej dziewczyny z ktora prawie nie zamienilam slowa, czy dzisiaj sie gdzies wybiera na piwo? Czy to bedzie jeszcze bardziej zalosne?

Ludzie, czemu wy tacy niepomocni :(

zrob cos bo studia szybko mina i zostaniesz bez znajomych i chlopaka. trzeba lapac chwile.

oczywiście że to dobry pomysł.popieram

"Ludzie, czemu wy tacy niepomocni" a czemu ty taka sierotowata?

nie wiem dlaczego, ale to nie moja wina w kazdym razie :(

napisz - w czym problem? tylko się pośpiesz, trochę późno już

mapisała?

dobry pomysl., napisz do niej, mozesz zaproponowac zeby wziela tez swoich znajomych- im wiecej ludzi tym weselej i fajniej ;)

z jakiego miasta jestes? ja sie dzis wybieram na impreze moge Cie zabrac ;D

tez sie wybieram dzis na impreze

A moim zdaniem to kiepski pomysł, bo pewnie odmówi, a tobie tylko będzie przykro. Weź pod uwagę, że nie rozmawiacie ze sobą, poza tym o tej porze w piątek dziewczyna ma już pewnie jakieś plany. Jak chcesz się z kims umówić, to musisz zagadać na żywo na uczelni, a nie tak z zaskoczenia. Ja bym odmówiła na miejscu tej dziewczyny.

pewnie że możesz napisać.. To że nie gadacie ze sobą wcale nie oznacza że nie możecie ze sobą popisać

nie pisz, nie gadaj, "powieś się" - dobra rada

Też uważam, że to kiepski pomysł. Mogłaś napisać od niej kilka godzin wcześniej, a teraz może ona jest już gdzieś na mieście ze znajomymi. A najlepiej zrobiłabyś, gdybyś najpierw spróbowała się z nią trochę zakolegować, zanim zaproponujesz wyjście na piwo, wtedy to będzie naturalne.

czeka az ktoś ją zaczepi bo jest nieśmiała