Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cookes

wsciekla na siebie!!!!

Polecane posty

Gość cookes

jestem na siebie wsciekla. poklocilam sie z facetem jakis czas temu, zawiodl mnie, zmienił sie, pomieszalo mu sie w glowie. wygarnęłam mu wszystko co mi lezy na watrobie. nie odezwal sie po tym przez tydzien, zero reakcji. 2 tygodnie minely w koncu spotykamy sie, ja z nadzieja, ze porozmawiamy, wszystko mi wyjasni, przeprosi... on zadowolony jakby nigdy nic sie nie stalo. widzi, ze jestem zla, daje to odczuc, robi sie czuly, nie umiem sie oprzec, konczy sie w lozku. jestem zla na niego i na siebie jeszcze bradziej, ze mu ulegam. po wszystkim pruszam temat, pytam sie dlaczego tak jest, dlaczego sie tak zachowywal, on twierdzi, ze wcale tak nie jest, ucina temat nie chce rozmawiac, zmienia teamat, caluje, przytula a ja miekne. jakie to idiotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już jest groteska
to norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnatalaa
u mnie tez czesto problemy musza przeleciec przez lozko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lemmp
no dla faceta to bajka, zamiast sie tlmaczyc, poswiruje chwile i podoopczy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metatetronHameshmeforosh
dyhvhvdyhvhdyhvhd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×