Kto zdradzil i nie zaluje?

Jw

ty

ja nie żałuje bo chciałam żeby go bolało tak jak mnie

Ja sie waham...kiedys nie rozumialam jak mozna zrobic cos takiego. Teraz rozumiem.

Ja nadal zdradzam! Nie zaluje!

Ja...! I juz nie chce byc z tym pierwszym

Każdy to robi, to leży w naturze człowieka. Zdradziłam męża dwukrotnie. Pierwszy raz jeszcze przed ślubem, schadzki trwały jakieś pół roku, potem zrezygnowaliśmy bo zarówno ja jak i mój kochanek braliśmy wkrótce ślub. Drugi raz jakieś 5 lat po ślubie z innym mężczyzną oczywiście. Trwało jakieś 2 lata z przerwami. Mąz nigdy o niczym się nie dowiedział, a było to już bardzo dawno jestesmy razem 15 lat.

No wlasnie, caly czas jest we mnie taka obawa, ze to ten drugi jest tym wlasciwym. I ze strace go na zawsze.

Nie mam pojecia co daje komus zdrada Jak jest sie mlodym Ale pozniej jak juz chcesz tworzyc zwiazek to po co komu zdrada Co Ci dala ta zdrada ten sex czy co tam jeszcze z kims innym niz partner?

Taka już natura tych osób. Wiem że mają w dupie co my teraz piszemy bo to już mają w naturze.

Zdradzaja chyba te osoby ktore nie potrafia i nie wiedza co zrobic zeby poprawic cos w zwiazku jak cos nie gra tylko szukaja pocieszycieli

albo roznorodnosc i urozmaicenie kojarza wylacznie ze zmiana partnera Bo nie maja pojecia co zrobic aby to miec w zwiazku nawet do glowy im to nie przyjdzie ze z jednym partnerem mozna zrobic wszystko

czego tak naprawde pragna

Zdrada pomaga zaspokajac potrzeby pomijane w zwiazku, bez burzenia trwalej, bezpiecznej relacji. Ot co.

Nie produkuj się ludzie to też zwierzę. Nie dziw im się że się ruchają z kim mogą

Dobre kulka odpowiedź bez odpowiedzi. Można się tlumaczyc i w ten sposób pytanie tylko po co

to juz nie mozna pogadac o tych pomijanych potrzebach

bo ja nawet rozumiem takie zdrady ze na imprezie gdzies alko i dobra zabawa ale romans staly kochanek to juz nie wiem po co

U mnie w związku wszystko gra, jesteśmy szczęsliwi. Dla mnie to był tylko seks, dreszczyk emocji podczas spotkań, coś innego, nowego, rozrywka. :) Byc może mój mąż też mnie zdradził, nie chcę o tym wiedziec ale i nie przeszkadza mi to. Grunt że jesteśmy razem i jest ok. Mówcie co chcecie i tak kiedyś przyjdzie czas, że zdradzicie. Chyba, że jesteście mało atrakcyjni :)

jeszcze moze zwyczajnie z nudow taki dreszczyk emocji zeby sie nie wydalo tajemnica i ukrywanie sie moze krecic ale musi sie komus zajebiscie nudzic Bo nie rozumiem zaliczania kazdego kto sie spodoba i jest chetny

Na przyklad z moim chlopakiem nie da sie rozmawiac. Niestety. Nieczęsto mowie gdy cos mi nie pasuje, ale gdy ma to miejsce, to czepiam sie, jestem pretensjonalna, roszczeniowa, a on sie stara i jestzajebisty, brak mu tylko aureoli. Ma wiele zalet, ale ta wada zaczyna je przyslaniac. To moj nazwijmy go przyjaciel byl ze mna w trudnej sytuacji...nie moj chlopak.

Dlatego uwazam ze w zyciu trzeba miec hobby pasje ktora sprawia nam wiele przyjemnosci i mozemy sie w niej rozwijac Wtedy sex schodzi na drugi plan i nie jest glowna atrakcja naszwego zycia

Hehe czyli atrakcyjni zdradzają. Dobrze że jestem brzydsza przynajmniej coś sobą reprezentuje, aż dziw że faceci lecą na te śliczne lachony,

Kulka_Mięty A czy Ty bylas ze swim chlopakiem w kazdej jego trudne sytuacji?

Tak

hehe to mnie rozsmieszylas

Won smieciu :-). Nie lubie wszechwiedzacych burakow uprawiajacych fantastyke tam gdzie brak im argumentow.

Ja Zaczelam zdradzac bo meza nigdy w domu nie bylo. Czulam sie samotna. I niezaspokojona. I znudzona! Zdradzam meza ze swoim lekarzem. To juz trzy lata!!

ta nuda jest straszna

No jestem pewien ze Ty znajdziesz mnustwo argumentow zeby wytlumaczyc swoja zdrade