Ludzie podejmujący byle jaką prace sa nikim

To sa osobnicy bez poczucia własnej wartości, psujący rynek pracy w Polsce. Jak mozna np. mając studia podejmowac prace sprzątaczki. albo kasjerki w markecie? A pracodawcom to na ręke. Teraz płaca takim osobom np. 800 zł, za chwile obniżą do 700 albo 600 i tez się znajdą tacy co to wezma. Narzekacie że w Polsce jest źle ale nic nie robicie aby to zmienić. Na Zachodzie ludzie maja inna mantalność. Nie ma pracy w danym mieście czy satnie? To jedzie sie gdzie indziej, nawet tysiące kilometrów. Albo sie przekwalifikowuje. Ale nie siedzi w swojej dziurze, płacze że bieda, dzieci glodne i trzeba zapłacić rachunki więc zaciska się zęby i lapie za szczotke czy szpadel. Bo niby zadna praca nie hańbi. A w najstarszym zawodzie świata też? Jest obok wątek byłej prostytutki. Moze przeczytajcie i się zastanówcie nad sobą.

ludzie którym kasa i kariera przewróciły w głowie są nikim... a pogarda jest pułapką bez wyjścia, wciąga jak bagno

Jesli ktos tu ma sie zastanowic nad soba, to tylko ty pusta, bezawartosciowa i glupia panienko :D

oho jakis ty madry ja nie pracuje za takie grosze, zarabiam kolo 2 tys po studiach z 15 letnim doswiadczeniem, owszem biore pod uwage wyjazd, ale jednak sa dzieci i pogon za pieniedzmi w tej sytuacji jest bez sensu

Pierdolisz jak potłuczona. Jak ktoś jest w potrzebie, podejmie się każdej pracy, za gówniane pieniądze, żeby wyżywić siebie/rodzinę.

Nie porównywałabym Polski do zachodu. Tutaj nie każdy może wyjechać, nie każdego stać na przekwalifikowanie

ja robie miotła i mopem i ciesze się że mam te 750 zł brutto i mam niezłom polewkie jak słysze jak te wielkie paniusie z wymalowanymi pazurami stekaja i pierdza w kiblach :)

na kasie tak zle sie nie zarabia, znajoma w Biedronce zarabia 1500

kurczę, faktycznie, lepiej jest siedzieć w domu bez pracy i gapić się w ścianę... lepiej zlapać coś na początek i szukać lepszych alternatyw - przynajmniej staz pracy leci

ty głupia ty ,nie pracuj tylko siedz na dupie. siedze na kasie i mam 1600 na reke.800 mieszkanie 300 rachunki za reszte zyje i nie kwekam,nie biadole ,nie placze .mamco zrec,lepiej jakbym nie pracowala i oczekiwała manny z nieba ?albo pomocy rodzicow ?albo z glodu zdychala?

To gdzie tak dobrze płacą na kasie? :) No i czy tylko siedzisz na kasie czy musisz też np. układac towar na półkach? A jaka atmosfera? Czy kierownictwo jest na poziomie czy stosuje mobbing?

A ja skończyłam tylko gimnazjum. Miałam 2 razy kibel w liceum, bo ni uja nie mogłam zdać z matmy i fizyki chociaż z innych pzedmiotów mogłam... Kombinowałam... Pozyczylam 2 tysiace od wuja... Nauczylam sie wyszywac, zlapalam kontakt do hurtowni i dzis zarabiam 10 do 15 tysiecy miesiecznie. Nigdy nie wiesz kto zarobi duzo.