zauważyliście że drugie dziecko jest zdolniejsze niż pierwsze?

czy wy zauważacie taką zależność? chciałam się dowiedzieć. Bo ja ostatnio się zastanowiłam i nie tylko w mojej rodzinie ale u moich znajomych ze studiów i przyjaciół właściwie tak jest że (mówię juz o dorosłych ludziach którzy coś w zyciu osiągnęli) drugie dziecko jest zdolniejsze niż pierwsze, to znaczy łatwiej mu nauka na studiach przychodzi. np. taki przykład z rodziny obie osoby z rodzeństwa uczą się, są dobrymi uczniami, ale widzę że pierwsze cały dzień spędza przy książkach i ledwo osiąga co to drugie dziecko które uczy się mniej, więcej wypoczywa. jak to jest???

ja mam jedno dziecko i powiem szczerze ze ejst bardzo inteligentne:)

każde dziecko jest INNE i nie ma reguły

akurat odwrotnie. Więc pewnie to po prostu przypadek :)

wydaje mi sie, ze jest dokładnie odwrotnie :D

No to chyba faktycznie nie ma reguły, bo tak prześledziłam realne osiągniecia 15 rodzeństw i wyszło mi, że to drugie dziecko ma lepsze osiągnięcia. Nie mówię o tym co opowiadają moje ciotki czy matki moich znajomych, bo one często zachwalają nie to dziecko. Moja jedna znajoma imprezuje, pali a mimo to po prostu ma talent i z łatwością osiąga to co chce, a cała rodzina zachwala jej siostrę która nic nie osiągnęła bo jest spokojna, ale głupsza. Mówię o sukcesach, o konkursach i stypendiach naukowych, pracy.

Powiem ci ,że na moim przykladzie widac to bardzo dobrze. Masz rację. Tzn. ja jestem tym 'beztalenciem'.

mój przykład nie potwierdza tej reguły,a poza tym znam duzo przykładów na brak takiej zalezności:P

masz cos z glowa :O:O:O