PROBLEM Z JEGO BYŁĄ !!!

asiofioasf no własnie obawiam się że zrobię z siebie zazdrośnicę a po co mi to zastanawiam się czy nie lepiej będzie pogadać łagodnie ze swoim facetem i zlekceważyć jej wiadomości może z czasem zrozumie że to nie daje efektów i nie wpływa na nasz związek nie wiem mam taki mętlik w głowie że szok

On moze i by powiedzial ale ty pewnie zaraz bys afere zrobila i poslala pare dlugich i krotkich i boi sie chlopak.

no własnie nie wiem jakbym sie zachowała ale może nie byłoby tak strasznie bo doceniłabym szczerość że nie pisze za moimi plecami że wiem o tym ale on chyba tego nie rozumie że to chodzi o to że jej smsy wprowadzają kłamstwo w nasz związek i że on tego nie widzi to mnie boli że daje się sterować byłej zamiast mówić oo znowu napisała coś tam chce czy coś tam że nie zaskoczy mnie smsa czy jej numer on własnie tego nie widzi że to mnie martwi

Ja mam podobny problem z byłą mojego faceta,tylko że do niej akurat żadne argumenty nie docierają,jedyna różnica jest taka że panienka nikogo nie ma.

no właśnie nic nie dociera żadna sugestia nic np że jest byłą i że powinna zająć się własnym życiem a nie wtrącać się w nasze masakra te dziewczyny są kompletnie bezwstydne no ale tak bywa jak autentycznie nie ma się swojego życia żałosne to jest .....

zawsze może zmienić nr telefonu. Ja bym na Twoim miejscu zadzwoniła do jej męża. Stawka jest za wysoka żeby bawić się w sentymenty. Albo odpisz z numeru swojego chłopaka ( w jego imieniu oczywiscie) do niej że ma dać mu spokój bo pokaże te smsy mężowu itp. Załatwisz tą krowe i po problemie

no to by było już ostateczne ostre posunięcie muszę coś z tym zrobić bo ona jest jak wrzód na d... na serio mam jej dość

i dziwnie wychodzi że zawsze z jej powodu jest awantura nie ma jej tu a dalej miesza i manipuluje co to za człowiek nie wiem czy ona nie ma własnego życia przecież ma męża to jakiś obłęd dla mnie jest w głowie mi się to nie mieści że kocha innego a dalej zawraca dup... mojemu facetowi

Nie jest to przyjemne jak facet ma kontakt z byla,ale mu to pasuje,czuje sie adorowany i nie zrezygnuje sam z tego.Porozmawiaj z nia. Moze troche wyolbrzymiasz,ja tez mam swoich ex z ktorymi trzymam kontakt ale wiem ze to tylko przyjazn,nic wiecej.Zaufanie w zwiazku jest podstawa,inaczej sie wykonczysz.

Jemu ufam a raczej ufałam bo nie wiem dlaczego ukrywał to przede mną znaczy się domyślam się żeby nie było awantury no ale boli mnie że nie chce mówić że ona nadal czasem pisze kiedyś powiedział że nie utrzymuja kontaktu bo sami tak zadecydowali a z miesiąca na miesiąc ten kontakt się jednak pojawił i wiem wręcz jestem przekonana że to ona zaczęła a że manipulatorka to cisła smasami telefonami bo jak ona coś chce to ma to po trupach do celu chciała całe życie ślub to znalazła chętnego no jestem przerażona może to i tylko kontakt ale nie podoba mi się to że ingeruje to w nasz związek :(:((( dlatego tak źle się z tym czuję zwłaszcza jeden sms coś w stylu jak to jej brakowało ich rozmów no to było poniżej pasa jak dla mnie już czuję jako kobieta że ona coś kombinuje nie daje o sobie zapomnieć pcha się z butami między nas to mnie własnie boli

Zastanawiające też jest, dlaczego nie usunął tych wiadomości? Może nie usunął też wysyłanych...?

to było po tym jak znalazłam połączenie tel tzn ona zadzwoniła w przychodzących było i po tej rozmowie przyszedł sms a ja go znalazłam i znalazłam smsa mój facet widział i powiedział że to ona pisała i dzwoni on po prodstu odbiera odpisuje bo to nic dla niego nie znaczy bo nie umie jej napisac czy powiedzieć nie pisz nie dzwoń bo on do niej nic nie czuje ale myslę że ona nie może przestac o nim mysleć mimo iż ma męża dlatego nie daje o sobie zapomnieć i ja po tym smsie zapytałam mojego faceta co to jest po co ona nadal dzwoni a on mnie uspokoił ale oczywiście w mojej pamięci pozostały jej słowa w smsie i mnie dręczą męczą prześladują no ręce mi opadają

wiem że brzmi to jak masło maślane i błędne koło ale co nie co wiem jaka ona była manipulatorka beksa i tak jak już wyżej napisałam po trupach do celu i tylko dlatego boję się o nasz związek bo jej nie ufam wcale z dnia na dzień kombinuje i szukam złotego środka jak to rozwiązać by się nie zadręczać bo czuję sie jak wariatka.... ale bardziej jest mi przykro że mój facet widzi jak mnie to męczy i nie umie nic z tym zrobić :(

Dnia 3.02.2013 o 00:56, Gość cafeole napisał:

Poradźcie mi lub napiszcie co mam myśleć o tym wszystkim nie wiem co robić niby banalna sytuacja a jednak nie do końca postaram się streścić sytuację do minimum jak poznałam się z moim obecnym narzeczonym powiedział że nie utrzymuje z byłą kontaktu a ona jednak czasem dzwoniła bynajmniej znalazłam połączenia do tego okazało się że odpisywał na jej smsy ona nadal mu dup.. zawraca to są jego słowa kiedy zapytałam czego ona jeszcze chce on nie umie tego zakończyć bo rozstali się w dobrych stosunkach dodam iż ona juz jest po ślubie i nadal wypisuje do mojego faceta a ten ze strachu przede mną nic nie mówi o tym bo wie że mnie to zezłości acha i powiedział nie raz że cieszy się że znią nie jest i że nigdy z nią już nie będzie ale zawsze kłócimy się przez nią bo mam dośc życia w trójkącie bo tak się czuje na ten moment mam dość on o tym wie ale ona jest manipulatorka zna metody by nim sterowac ma męża ale wiem że żałuje że nie jest z moim facetem i chętnie by wróciła i to mnie męczy potwierdzenie że nigdy z nią nie będzie nic mi nie dają bo widzę jak manipuluje nim że zaczyna mnie okłamywac przez to że napisał nie umie mi powiedzieć że znowu mu du.. zawraca bo wie że się zezłoszczę a i tak nic dla niego to podobno nie znaczy ale z żywia wiem że to nie powinno miec miejca to nie jest miłe bo wprowadza przez nią kłamstwo w nasz związek to jakiś koszmar steruje nim nie wiem co zrobić .....

skoro nie umiesz zaufać tępa istoto to zostaw człowieka bo nie zasługujesz na niego